Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Pierś czy butelka?

Data utworzenia : 2022-09-12 08:03 | Ostatni komentarz 2024-11-14 18:45

Redakcja LOVI

2081 Odsłony
88 Komentarze

Mamy, karmiłyście piersią i przeszłyście na butelkę? Co jest łatwiejsze? Karmienie piersią czy butelka? Jak było u Was? 

2022-09-21 13:06

przy starszej uważałam nie jadłam produktów wysoko alergizujacych aby własnie nie powodować ryzyka uczulenia w przyszłości;( córka alergiczka;(

 przy drugiej jadłam wsyztsko i póki co narazie na mleku pepti zobaczymy co bedzie dalej, dodam ze w rodzinie nie ma alergii

2022-09-20 16:42

oj z alergią to raczej wielka loteria, na kogo wypadnie na tego bęc. W ogóle bym tego nie powiązywała z tym co sie je w ciązy bo niby w jaki sposób. 

2022-09-19 17:15

Zawsze mówili że to co mama je ogólnie będąc w ciąży dużo oddziałuje na to czy dziecko będzie alergiczne czy też nie ale to jest nie prawda to nie ma nic do rzeczy tak naprawdę niektórzy jedzą wszystko inni nie wiele a dzieci i tak jak mają mieć alergie to i tak ja mają 

2022-09-18 16:26

Przy drugiej ciąży zasięgnęłam porady dziecięcego alergologa czy można w jakiś sposób zapobiec alergii u drugiego dziecka. Powiedział,  że to sprawa indywidualna I drugi synek również może być alergikiem jak pierwszy. 

Kiedy urodziłam Michasia to codziennie jadłam zupę mleczna po trochu bo mówili mi że bd miała lepsze mleko a mały dostał alergii po tygodniu:o 

2022-09-17 23:09

Zgadzam się pozytywne myślenie jest ważne, a stres właśnie często sprawia, że jest problem z mlekiem przy kp. Należy też kierować się swoją intuicją i obserwować dziecko , a w razie jakiś wątpliwości najlepiej poradzić się kliku osób czy lekarzy. Już nie raz spotkałam się z różnymi diagnozami...

2022-09-17 22:53

Po odciagnieciu pokarmu okazało się że jest tylko 50 ml i tak za każdym razem. Po namowie lekarza który stwierdził że to stanowczo za mało zaczęłam dokarmiać mm chociaż dziecko się nie dopominało/nie płakało. Trzymałam dietę, piłam dużo wody oraz herbatki ale to nie pomogło bo mój pokarm skończył się po 3m. Po drugiej ciąży i wytlumaczeniu sobie że kp to najlepsze co mogę zrobić dla swojego dziecka karmie już 8 m. Dodam również że nie trzymałam żadnej diety, dziecko nie miało kolek. Nie słuchałam żadnych dobrych rad, tylko obserwowałam dziecko. Gdy stwierdziłam że kp jej nie wystarcza to rozpoczeliśmy karmienie mm. Ale mój pokarm nie zanikł już tak szybko więc myślę też że dużo zależy od pozytywnego myślenia :)

2022-09-17 22:46

Właśnie jest także wszyscy trzymają się teraz tej wersji że nie ma czegoś takiego jak dieta mamy karmiącej   Myślę że po prostu wszystko trzeba też jeść z głową bo jeżeli będziemy jadła dużo Właśnie ciężko strawnych potrafi produktów to nawet jeżeli ta dieta nie istnieje w pewnym momencie organizm dziecka i tak tego nie przyjmie jakoś się to odbije na jego zdrowiu właśnie alergia bóle brzuszka wzdęcia gazy a inne naszym zdrowi również może się odbić bo to nie jest nic dobrego jesc takie ciężko straszne rzeczy raz na jakiś czas oczywiście ale nie często

2022-09-17 22:45

Z tą dieta mamy to wytyczne się zmieniają. Kiedyś było, że trzeba być na diecie jak się karmi piersią, a obecnie żeby jeść wszystko. Z moich obserwacji wynika , że jednak ma znaczenie co jemy. Przy córce najgorsze były 3 pierwsze miesiące bo rzeczywiście jak zjadłam określone produkty to zaraz miała zieloną kupę i bolał ją brzuszek. Przy synku praktycznie jadłam wszystko i nic mu nie było. Obecnie jak karmię to np. zauważyłam,że córkę boli brzuszek jak się napiję mleka i wtedy też sporo ulewa.