Karmienie butelką (541 Wątki)
Nie znalazłam odpowiedzi w podobnych wątkach. Do którego miesiąca podnosić dziecko do odbicia? W dzień to nie problem, bo po prostu biorę małą na ręce w pozycji prawie siedzącej. Nocą jest gorzej, a zjada jeszcze ze 2-3 butelki. Nie da się już na ramieniu, bo budzi się, prostuje jak deska i podpiera o moje ciało nogami. Najgorzej, że lubi obracać się na brzuch, co kończy się ulewaniem nawet po 2godzinach od posiłku. Nie wiem czy jest sens ją podnosić, czy może brać na ręce w innej pozycji. Zaraz skończy 6 miesięcy
2020-04-19 11:31
Najlepsze jest to, że jak człowiek się martwi i próbuje delikatnie porozmawiać, to jest zaraz obraza majestatu i pretensje, że chcemy źle. Ja to zawsze cieszę się jak ktoś mi powie, co mogę zrobić lepiej. W pierwszym momencie pomyślę sobie o kurcze, slabo, że ktoś mi zwraca uwagę, ale jak to przemyśle, to uważam, że rady, ale takie naprawdę dobre, przemyślane są przydatne.
2020-04-18 23:42
Ooo tak to bardzo podobnie wygląda jak u nich, straszne to jest bo dzieci mimo wieku mówią po swojemu, nie da się z nimi dogadać normalnie, dla mnie to jest skrajne zaniedbanie i nieodpowiedzialność rodziców.
2020-04-18 14:34
Wioleczek to samo jest u brata mojego szwagra. Syn ma już 7 lat a nie potrafi powiedzieć nic pełnym zdaniem. Tylko mówi pojedyncze wyrazy, robi przerwę i mówi dalej. Jego siostra to samo, ale jak ma być inaczej jak oni zamiast mówić do tych dzieci normalnie używają jakiś dziwnych zdrobnień albo wydają dziwne odgłosy. Na przykład zamiast zapytać czy chcą pić, pokazują na butelkę i wydają odgłos siorbania.
2020-04-17 23:21
Mam taki przykry przykład w rodzinie.Dziecko ma 6 lat mówi bardzo źle,niewyraźnie ,ja nie mam pojęcia często o co chodzi ,drugie ich dziecko ma 3 latka w tym roku i widzę ,że zaczyna mówić podobnie do brata ,jest trochę lepiej ale ja uważam ,że to okropne zaniedbanie rodziców.Każdy już na ten temat wypowiedział swoje zdanie ,poparł argumentami ale bez efektu.Niestety za rok będzie szkoła i z automatu dostaną wezwanie do pedagoga,psychologa ,logopedy czy jakiejś poradni przyszkolnej .
2020-04-17 16:50
Jeżeli ma się wątpliwości, to warto to skonsultować ze specjalistą. Uważam, że jeśli 2 letnie dziecko mówi pojedyncze słowa 'mama', 'tata', 'daj' to trochę za mało... A jeśli dziecko ma blokadę, to chyba warto zrobić coś , żeby temu zaradzić. Im szybciej zacznie mówić, tym szybciej będzie się rozwijać pod innymi względami.
2020-04-17 14:01
Do 3roku życia jeszcze można się nie martwić. Jeśli mówi pojedyncze słowa to dobry znak. Nie naciskaj na dziecko. Moje też jest z grupy która nic nie powtórzy. Zaczął mówić trochę później niż rówieśnicy.
2020-04-16 09:40
Karolina zacznie ważne, że w ogóle chce. Córeczka moich znajomych w ogóle nie chciała powtarzać, nic nie mówiła. Do dziś mówi słabo a ma już 4 lata.
2020-04-15 12:19
Ja z synkiem rozmawiam naprawdę dużo staram się mu wszystko tłumaczyć. On również zadaje pytania co to jest itp? Jednak naradzie ma jakąś blokadę ale znając jego poprostu z dnia na dzień zacznie mówić. Jeśli jednak nie to przejdziemy się do logopedy.
