Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Odbijanie-do kiedy? czy zawsze?

Data utworzenia : 2020-02-07 00:25 | Ostatni komentarz 2020-05-15 23:53

MamaMałejMajki

10795 Odsłony
264 Komentarze

Nie znalazłam odpowiedzi w podobnych wątkach. Do którego miesiąca podnosić dziecko do odbicia? W dzień to nie problem, bo po prostu biorę małą na ręce w pozycji prawie siedzącej. Nocą jest gorzej, a zjada jeszcze ze 2-3 butelki. Nie da się już na ramieniu, bo budzi się, prostuje jak deska i podpiera o moje ciało nogami. Najgorzej, że lubi obracać się na brzuch, co kończy się ulewaniem nawet po 2godzinach od posiłku. Nie wiem czy jest sens ją podnosić, czy może brać na ręce w innej pozycji. Zaraz skończy 6 miesięcy 

2020-03-28 23:13

Dzis przepłakała caly dzień. Spała mało co i znów wstała o 6. Już nie wiem czy ją coś boli czy nie... chce być tylko na rękach a po odłożeniu wyje. Dobrze że mąż ma urlop. Poczytam o tym lęku separacyjnym, może mi to rozjaśni obraz. Wykończy nas tak czuję 

Konto usunięte

2020-03-28 11:30

MamaMalejMajki to współczuję Ci naprawdę... Ale może to minie, może weszła w etap leku separacyjnego? 

2020-03-27 22:52

MamaMalejMajki to nieciekawie masz. Nawet nie wiem co poradzić bo moja tak nie robiła. Teraz to płacze jak upadnie bo uczy się chodzić. Ale raz biorę na ręce a innym razem przytulam tylko. Staram się szybko czymś ja zająć żeby przestała.myslex że upadła. Czasami jak chce na ręce mówię daj rączkę i chodź tep tep i robi to już nie chce na ręce 

2020-03-27 22:28

Wioleczek to masz tak jak ja. Najgorzej że ona jak już tak dłużej pojęczy i pobuczy to zaczyna zaraz płakać, takie łzy wielkie jej lecą ze patrzec nie mogę i muszę ją wziąć na te ręce

Konto usunięte

2020-03-27 10:15

Moja córeczka teraz ciągle chce stać. Poczuła siłę w nogach i teraz nie chce siedzieć tyko od razu łapie mnie za ręce i wstaje. Ale ostatnio bawi się nawet sama oczywiście ja muszę być za jej plecami. Raczkować próbuje ale się boi. Ale już widzę, że obserwuję co ciekawego będzie do zbadania w domu jak się uda do pełzać :) też jak mówię nie albo nie wolno patrzy na mnie dziwnie :) 

2020-03-26 23:27

MmM u mnie jest podobnie z tym jęczeniem ,buczy i buczy aż czasem już mnie się wszytskiego odechciewa a tu jeszcze człowiekjest zakładnikiem we własnym mieszkaniu.Moja nie płacze ale jak ją nieraz wezmę na kolana czy do łóżeczka żeby zmienić otoczenie to buczy i chce na ręce a potem nie zawsze chce iść sie bawić na podlogę

2020-03-26 23:21

A ja sobie ponarzekam bo ostatnio przechodzi samą siebie. Jęczy żeby ją nosić a jesli nie to zaraz placze aż się zapowietrza czy nawet krztusi...bosz.. oby to było przejsciowe bo oszaleję. Mialam nadzieję ze jak bedzie pełzać gdzie jej się podoba to noszenie odejdzie w niepamięć a tu jeszcze gorzej...

2020-03-26 23:19

Aga moja to samo. Wystarczy że usiądę czy położę się a już idzie do mnie głowę przytulić. Albo przynajmniej usiąść żeby o mnie się oprzeć