Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (526 Wątki)

Odbijanie-do kiedy? czy zawsze?

Data utworzenia : 2020-02-07 00:25 | Ostatni komentarz 2020-05-15 23:53

MamaMałejMajki

9851 Odsłony
264 Komentarze

Nie znalazłam odpowiedzi w podobnych wątkach. Do którego miesiąca podnosić dziecko do odbicia? W dzień to nie problem, bo po prostu biorę małą na ręce w pozycji prawie siedzącej. Nocą jest gorzej, a zjada jeszcze ze 2-3 butelki. Nie da się już na ramieniu, bo budzi się, prostuje jak deska i podpiera o moje ciało nogami. Najgorzej, że lubi obracać się na brzuch, co kończy się ulewaniem nawet po 2godzinach od posiłku. Nie wiem czy jest sens ją podnosić, czy może brać na ręce w innej pozycji. Zaraz skończy 6 miesięcy 

2020-03-30 15:44

Nie ma co narzekać, bo później dziecko dorośnie i tych drzemek już nie będzie. Mój synek, obecnie 3 lata i rzadko idzie na drzemkę, zwłaszcza teraz na kwarantannie. A co za tym idzie, trzeba mu poświęcać uwagę przez cały dzień. Dzisiaj pieczemy brownie. Jutro pewnie będę wymyślała jakieś nowe atrakcje. 

Konto usunięte

2020-03-30 12:58

Moja córeczka wstala też później ale wieczorem poszła spać już normalnie o tej samej porze co zawsze.

2020-03-29 23:34

Mamamalejmajki nie zakładaj czarnych scenariuszy. U dzieci wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. 

2020-03-29 22:55

Niby to pocieszające że nie jestem sama. Dziś ze względu na zmianę czasu wstała później i też później poszlanspac. Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy poranek. Do południa jeszcze było znośnie. Później już pod górkę. Jeszcze fika jak kózka i co chwilę gdzies sie uderzy i płacze ...

2020-03-29 20:21

MmM a to Ty masz dużo gorzej niż ja.Moja miewa takie dnie ,że buczy i buczy nic jej się niepodoba,już ręce opadają a ja nie wiem dalej o co jej chodzi.Ale na szczeście to żadko aż taka sytuacja jest .Trzeba to jakoś przeżyć do momentu aż zaczną same swobodnie chodzić i się lepiej komunikować.Duuużo wytrwałości Wam życzę ,zwłaszcza teraz gdy się siedzi w 4 ścianach.

2020-03-29 18:55

Mama Małej Majki u nas ostatnio jest podobnie. Syn śpi dwa razy w ciągu dnia 40 minut i 30, w czasie pierwszej drzemki pędzę robić obiad, w czasie drugiej ogarniam po całym dniu. Jak nie śpi to albo je, albo płacze, jak się bawi na macie to tylko w moim towarzystwie. wieczorem jestem dętka.

Konto usunięte

2020-03-29 11:03

MamaMalejMajki po części łączę się w bólu, moja córeczka wstaje ostatnio przed 6, zasypia ale nie daje się odłożyć i tak siedzę z nią żeby chociaż trochę jeszcze pospala i nie była w dzień marudna. Odkąd zaczęła się podnosić do stania ciągle chce stać na nogach albo bujać się na czworaka. Dobrze, że chociaż jak zaśnie po ładnie śpi. Chociaż mogłaby trochę dłużej spać.. No ale trudno trzeba to przeżyć. 

2020-03-28 23:27

Poczytałam piąte przez dziesiąte i macie rację. Od jakichś 2.tygodni pełza. Codziennie zoraz lepiej. Podnosi się do raczkowania. Coś czuję że jak mąż skończy urlop to i siku będę robić z małą na kolanach. Bosz.... ale mi się trafiło.