Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (525 Wątki)

Nie CHCE karmić piersią

Data utworzenia : 2019-11-20 17:07 | Ostatni komentarz 2021-03-18 20:40

JustaMama

15346 Odsłony
183 Komentarze

Długo zastanawialsm się czy taki wątek założyć bo mimo wszystko jest dość kontrowersyjny. Wiem że jest trochę mam które karmią mm bo nie udało im się piersią z różnych przyczyn i ze mną za pierwszym razem też tak było. 

Ale interesuje mnie czy są tu na forum mamy które nie karmily piersią z wyboru albo te w ciąży które karmić nie zamierzają i mają odwagę powiedzieć o tym na forum. Jeśli są to jak radziły sobie z presją społeczna związana z kp. 

Jeśli w otoczeniu macie kogoś bliskiego kto nie karmil z wyboru to też chętnie poczytam. 

Proszę tylko o nie przekonywanie mnie tu jakie to kp jest super dla mamy i dziecka. 

2019-12-09 14:33

Karolinach jak za wcześnie zaczniesz rozszerzać dietę to później córka może wcześnie odstawić mleko a wiadomo że dla tak małego dziecka mleko to podstawa więc ja chyba już bardziej byłabym skłonna podać mm niż żeby dziecko zrezygnowało z niego wcale. Często traktujemy mm jak zło konieczne ale to nie prawda. Mój synus pił je od 4 miesiąca i zapewniam miał i ma się dobrze. Nie przejmuj się innymi tylko zrób tak żeby było dobrze również dla Ciebie i nie zapominaj że jesteś równie ważna jak dziecko. Teściowe zazwyczaj maja za dużo do powiedzenia w kwestii wychowywania wnuków. Powiedz jej ze swoje 5 minut już miała wychowując własnego syna. 

2019-12-09 13:36

Inni jak chcą to mogą ponosić, pozabawiać dziecko ale nie karmić. No chyba że są wyjątkowe sytuacje kiedy musimy wyjść i z kimś dziecko zostawić 

Konto usunięte

2019-12-09 12:38

Karolina, aneczkaaa ma rację. To Twoje zdrowie, Twoje dziecko. Ty je wychowujesz. Nie zwracaj uwagi na otoczenie tylko na dobro Twoje i Twojego dziecka. Wy jesteście najważniejsi. A teściowej się po prostu postaw i powiedz, że nawet jak przejdzie na mm to nie dostanie dziecka. Ja tak zrobiłam. Ale musiałam się postawić mężowi. Bo on od razu chciał syna oddawać innym aby karmili. Więc mu powiedziałam, że od karmienia to są rodzice, a nie inni. I nie ważne, że dostaje mleko z butelki. To obowiązek rodziców i koniec. Dziecko to nie zabawka, którą daje się każdemu, kto chce aby się nacieszył dzieckiem. 

2019-12-07 22:44

karolinach jeśli tak się u Ciebie sprawy mają to też bym się zastanawiała nad tym, by zakończyć kp. Oczywiście taki sposób karmienia jest wygodny, daje to, co najlepsze, ale jeśli tak bardzo wpływa na nasze zdrowie to jednak warto też pomyśleć o sobie, nie tylko o dziecku.

2019-12-07 15:49

Karolina ale to Twoje dziecko Ty się nim zajmujesz Ty je karmisz Ty je wychowujesz. Wszystko zależy od Ciebie. Inni mogą się wypowiadać ale Ty nie musisz się z tym zgadzać. Nie bierz do głównym rób to co uważasz za słuszne to co Ci serce i zdrowy rozsądek podpowiada. Zdrowie zarówno dziecka jam i Twoje jest najważniejsze. Bo co się doprowadzać do takiego stanu że okaże się że trzeba będzie drastycznie przejść na mm. Lepiej stopniowo 

Konto usunięte

2019-12-07 11:04

U mnie teraz jest taka sytuacja, że poważnie zastanawiam się nad przejściem na mm ze względu na swoje zdrowie. I co? Jedni mówią, że przecież niedługo córeczka zacznie jeść to wytrzymam. Znowu teściowa myśli, że chyba jak przejdę na mm to oddam jej córeczkę na ile będzie chciała i próbuje mi wmówić znowu, że mleko nie ma już żadnej wartości skoro jestem taka chuda. Oczywiście wiem, że to nie prawda. Ale teraz widzę jak patrzy się na kobietę, która chce przestać karmić. Jak na idiotkę. Jak na markę, która chce zabrać dziecku to co najlepsze. Dla mnie karmienie jest wygodne i chciałam karmić ale nie kosztem swojego zdrowia. Schudłam już 7 kg. Nie pomaga zwiekszanie kalorii. Nic. Więc jak poczekam jeszcze z 4 miesiące okaże się, że dostanę anemii i wykończę sobie organizm tak, że nie dojdę do siebie. 

Pediatra zasugerowała mi aby zacząć już rozszerzanie diety córeczki. Ale sama nie wiem. Ma 4,5 miesiąca. 

2019-12-07 08:40

To ja nie mam chyba tego w psychice u mnie to tylko presja społeczne 

2019-12-07 01:00

No to musi być strasznie frustrujace i depresyjne. Ja jak miałam kryzys laktacyjny to czułam się jak bym nie była kobietą/matką. Tyle że to jakoś jest w nas ukorzenione. Wiele mam karmi mm i dzieci też rosną i wszystko jest ok. Nie ma co się tym przejmować, choć wiem że ciężko. Nie wiem czy to presja społeczna- ale raczej coś takiego głęboko osadzonego w psychice.