Karmienie mieszane noworodka, czyli jak karmić piersią i butelką

MałaZołza racja ;) ja mam wszytsko w takich pojemnikach i syn tez mało taM zagłada. głowie bawi się rzeczami co są na widoku ;) ale jak już wyciągnie pojemnik to trochę mu zajmuje zabawa ;)

U nas jest tego masa ale mam takie worki na zabawki, dość spore i jak oni sobie tam nawrzucają to w sumie można powiedzieć, że sami sobie robią selekcję bo nie pamiętają co jest na dnie :p Jak zaczną odkopywać albo wysypywać zawartość to też jest chwila spokoju bo się zajmą dawno nie widzianymi rzeczami :p a niby stoją ciągle w tym samym miejscu... 

Halmanowa dokładnie ci za dużo to nie zdrowo ;) później nie wiedza czym się bawić ;) 

Halmanowa taki sposób jest najlepszy. Wtedy co chwilę dziecko mysli że ma coś nowego a mama jest super :D

U nas jest tak, że synowi co kilka dni wymieniam zabawki. Jedne wyjmuję, drugie chowam. Bardzo dobrze się to sprawdza, bo chętniej się bawi. A jak ma wszystko w zasięgu wzroku i rąk, to nie wie, czym się zająć. Co za dużo to niezdrowo.

Oleleksandra No niestety tylko na chwile, ale tak zachwyt na początku :D 

Annn no wkońcu coś nowego mama przyniosła;) cos nowego zapomnianego;) u na steż tak to działa zakazdym razem jak coś wyciągne z pudełka;)

Mamuśka bo dzieci tak mają że czasami tak ich cieszą te zabawki dla maluchów że same chętnie się nimi bawią się tylko na chwilę niestety