Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (524 Wątki)

Karmienie mieszane noworodka, czyli jak karmić piersią i butelką

Data utworzenia : 2023-03-09 13:01 | Ostatni komentarz 2024-03-24 20:50

Konto usunięte

3570 Odsłony
339 Komentarze

Karmienie mieszane to często najlepszy kompromis między karmieniem butelka a karmieniem naturalnym. Na czym polega? Tłumaczymy.

2023-06-19 21:44

Aniss bo zawsze tak jest... Najlepiej pozbywać się jak dzieci nie widza :D

2023-06-19 13:06

mam wrazenie ze zapanowac nad zabawkami można na wczesnym etapie dzieciństwa;) lub jak ma sie jedno dziecko;) potem juz tych zabawek jest wiecej i robi sie bałagan jak chce sie czegos pozbyć to raptem sie okazuje ze zaczyna sie akurat tym bawić;D

2023-06-18 20:04

Ja trzymam zabawki w pudełkach poki co nie mamy tego zbyty dużo ale im robi się starszy tym częściej patrzę na zabawki dla starszych i zawsze coś nowego kupię albo zapisuje żebym pamietała o tym jak podrośnie xd ale nie chce tez przesadzić z ilością ;)

2023-06-18 10:45

MałaZołza racja ;) ja mam wszytsko w takich pojemnikach i syn tez mało taM zagłada. głowie bawi się rzeczami co są na widoku ;) ale jak już wyciągnie pojemnik to trochę mu zajmuje zabawa ;)

2023-06-17 22:11

U nas jest tego masa ale mam takie worki na zabawki, dość spore i jak oni sobie tam nawrzucają to w sumie można powiedzieć, że sami sobie robią selekcję bo nie pamiętają co jest na dnie :p Jak zaczną odkopywać albo wysypywać zawartość to też jest chwila spokoju bo się zajmą dawno nie widzianymi rzeczami :p a niby stoją ciągle w tym samym miejscu... 

2023-06-16 17:52

Halmanowa dokładnie ci za dużo to nie zdrowo ;) później nie wiedza czym się bawić ;) 

2023-06-16 17:01

Halmanowa taki sposób jest najlepszy. Wtedy co chwilę dziecko mysli że ma coś nowego a mama jest super :D

2023-06-16 13:26

U nas jest tak, że synowi co kilka dni wymieniam zabawki. Jedne wyjmuję, drugie chowam. Bardzo dobrze się to sprawdza, bo chętniej się bawi. A jak ma wszystko w zasięgu wzroku i rąk, to nie wie, czym się zająć. Co za dużo to niezdrowo.