Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Co nam się przyda, gdy karmimy butelką

Data utworzenia : 2013-01-15 16:49 | Ostatni komentarz 2016-02-24 00:54

Joanna-1983

24879 Odsłony
214 Komentarze

Poza butelką, smoczkiem, szczotką do czyszczenia jest cała masa dodatków, które ułatwiają nam życie. Ja np. nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do butelek i smoczków , podgrzewacza i miarki na mieszankę do mleka dzięki której nie muszę zabierać ze sobą całej puszki mleka. Przy pierwszym dziecku miałam ochotę kupić wszystko co znajduje się na rynku:) po czym chyba połowa się nie przydała. Co Wam szczególnie się przydaje w karmieniu butlą?

2014-04-09 17:38

A ja sobie świetnie radze bez podgrzewacza ,do kubka nalewam goracej wody i wkladam na chwile butelke, nie trwa to jakos masakrycznie dlugo az mleczko się podgrzeje :)

2014-04-09 11:31

Tak to prawda z mikrofalą, do tego może z mikrofali mleko być za ciepłe, bo czasem butelka inaczej się podgrzewa. Co do suszarki to wystarczy nawet zwykły papierowy ręcznik, albo zwykły ręczniczek, ja kupiłam sobie taka matę w biedronce parę złotych dałam i na osuszaczu zlewu położyłam i sobie tam butelki osuszam bez większego problemu. Te stojaki- suszarki ładnie wyglądają co prawda ale można je w zupełności zastąpić , nawet zwykłą suszarka na naczynia. Jak jeszcze nie miałam tej maty to miałam podział w suszarce wmontowanej w szafkę, górna była na butelki, a dolna część na nasze naczynia. I nie trzeba wydawać pieniędzy na dodatkowy gadżet.

2014-04-08 13:35

Suszarkę może super zastąpić zwykła suszarka do sztućców kilka większych noży świetnie się do tego nadaje;) Zwłaszcza jeśli ma się mało miejsca w kuchni;) Eldan mikrofala nie jest wskazana w zasadzie do żadnego wartościowego posiłku, potrafi zniszczyć do 90% wartości odżywczych, to taki cud techniki ułatwiający nam życie, jednak nie zawsze najlepszy

2014-04-07 22:26

Ja jestem mamą karmiącą butelką, ale wyłącznie własnym mlekiem - ściąganym. Dla mnie w takiej sytuacji zestaw idealny to: przynajmniej 4 butelki, podgrzewacz (bo własnego mleka nie wolno podgrzewać w mikrofali), suszarka do butelek i części laktatora, laktator. Może, ale nie musi, przydać się szczotka do mycia butelek. Ponieważ jestem mamą wcześniaka mam też sterylizator do mikrofali, ale myślę, że w przypadku dzieci urodzonych o czasie to zbędny wydatek.

2014-04-04 20:03

Oj Anitka to współczuję. Ale może z wiekiem minie :) Podobno najlepszym sposobem jest podawanie dziecku co jakiś czas tego co alergię wywołuje, żeby organizm przyzwyczaić :)

2014-04-04 19:45

Silje pozazdrościć, u nas wszystko wprowadzane było stopniowo a truskawki to jak mała miała półtora roku i wraz okazało się ze ma uczulenie;/ Grunt to ze ma apetyt i próbuje nowych smaków;) aby tak dalej;)

2014-04-04 17:16

Anita nic się z nim nie stało. Nie raz tak było, że mała w połowie picia zasnęła i dopijała po przebudzeniu. Powiedziałabym nawet, że dzieje się tak 3-4 razy w tygodniu i nigdy nie było żadnych problemów z tym związanych. Tylko, że wiesz, co dziecko to może być inaczej. Moja jest zasadniczo odporna i nigdy po jedzeniu czegokolwiek nie miała problemów. Ma 9,5 mca i je kiwi, truskawki, banany, jabłka, gruszki, ostatnio jogurt naturalny, chlebek, bułeczki wszelkiego rodzaju (nawet te z ziarnami) i nic jej nie jest. No i co do owoców to oczywiście wszystkie surowe :) Wczoraj zjadła kawałek pomarańczy i też nie ma żadnych dziwnych akcji. Podejrzewam, że jakieś wrażliwsze dziecko mogłoby mieć bóle brzuszka, ale pewna nie jestem.

2014-04-04 15:10

Silje, a mleko po tym czasie nie skisło? Dziecko pijąc mleko pozostawia ze śliny swoje bakterie stad powinno się je wylać jeśli wszystkiego nie wypije. Ja mleko przygotowywałam na bieżąco, fajnie kiedy dziecko zjada całą porcję na raz, chociaż wiem ze w początkowo to różnie bywa. Co do 2 godzin od przygotowania, to chyba faktycznie z Bebilonu to pamiętam, bo też na tym mleczku byłyśmy