Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Co nam się przyda, gdy karmimy butelką

Data utworzenia : 2013-01-15 16:49 | Ostatni komentarz 2016-02-24 00:54

Joanna-1983

24883 Odsłony
214 Komentarze

Poza butelką, smoczkiem, szczotką do czyszczenia jest cała masa dodatków, które ułatwiają nam życie. Ja np. nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do butelek i smoczków , podgrzewacza i miarki na mieszankę do mleka dzięki której nie muszę zabierać ze sobą całej puszki mleka. Przy pierwszym dziecku miałam ochotę kupić wszystko co znajduje się na rynku:) po czym chyba połowa się nie przydała. Co Wam szczególnie się przydaje w karmieniu butlą?

2014-03-13 21:16

w okresie zimowym można butelkę z woda zostawić na grzejniku i tez będzie miała odpowiednia temperaturę. Ja tak robię z herbatką małej czasem po prostu jeden podgrzewacz to za mało dla dwójki dzieci, no ale zawsze jakieś wyjście jest. J anie mam sterylizatora, ja mam parowar z funkcją sterylizatora, ale nie używam, jak trzeba to parzę butelki po prostu we wrzątku szybkiej jest. I zgadzam się z Silje do karmienia wystarczy butelka resztę da się zastąpić.

2014-03-13 12:14

To ja powiem tak, do karmienia butelką wystarczy butelka. Na dobrą sprawę nie potrzebujemy ani podgrzewacza, ani żadnych specjalnych cudów typu sterylizator. Miarka jest do każdego opakowania mleka dodawana, więc dość szybko robi się zapas. Podgrzewacz, hmm, wygodny jeśli po przyjściu z podwórka od razu chcemy dać ciepłe mleko, ale na dobrą sprawę można zagotować wodę (3 minuty) i uzupełnić mineralną, tak aby temperatura była ok.

2014-03-13 10:37

Wodę na mleko odgrzewam w mikrofali więc podgrzewacz wydaje mi się zbędny... miarka do mm jak najbardziej bo nie trzeba ze sobą ciągnąć dziesięciu puszek + termos(przydaje się w podróży) no i coś czego nie miałam ale przy dziecku butelkowym jest bardzo przydatne to sterylizator bo ciągłe wyparzanie i wygotowywanie jest straszne ....następne dziecko planuję dłużej karmić piersią ale jeśli się nie uda to pierwszą moją inwestycją będzie właśnie sterylizator

2013-05-07 13:10

Myślę ze z butelką 260 można poczekać, niemowlę takiej ilości płynu nie pije tańsze sa mniejsze butelki i raczej tymi bym się zaopatrzyła podobnie jeśli chodzi o smoczki do kaszek czy kleików. Osobicie mieliśmy w zapasie 3 butelki (takie dostałam od lekarza prowadzącego ciążę) o pojemności 125ml wystarczyły na długo. Podgrzewacz to już sprawa indywidualna, ale taką mała ilość mleka jaką potrzebuje noworodek podgrzewa się expresowo nawet wkładając butelkę do ciepłej wody na kilkanaście sekund dosłownie

2013-05-07 11:35

Ja miałam tak: - butelka do mleka 150 ml z pierwszym rozmiarem smoczka (na sam początek) - butelka do mleka 260 ml ( rozmiar 2, 3 i do kaszki) - butelka do herbatki lub soczku - gąpeczka do naczyń - płyn do naczyń - ciepła woda:P Nie miałam ani sterylizatora, ani podgrzewacza - dla mnie zbędna rzecz:) Do wyparzania wystarczy garnek i wrząca woda, a do podgrzewania mi służyła mikrofala:)

2013-01-27 10:43

na poczatku nic ale teraz to butelka ,smoczek,szczoteczka do mysia ale nie mamy podgrzewacza ..;/

2013-01-22 12:33

Ja butelki sterylizuję gotowaną wrzącą wodą. Mam termos który bardzo długo utrzymuję wodę wrzącą dzięki temu co jakiś czas gotuję świeża. Do karmienia w zasadzie potrzebna jest mi tylko butelka , maluszek piję moje mleczko więc jeszcze laktator. W nocy rzadko ściągam mleczko, maluch nie ma karmienia nocnego, nie potrzebuję tego mimo iż ma dwa miesiące od miesiąca nie jadł w nocy. Na wadze przybiera znakomicie przy samych dziennych karmieniach. Więc nie mam problemu. Kuchnie mamy pod nosem. Zamiast suszarki mam tackę na której schną buteleczki a przed użyciem również jest jeszcze przepłukiwana wrzącą wodą.

2013-01-21 23:09

u nas kuchnia na dole wiec jak by mi przyszlo latac po kilka razy w nocy grzać mleko to ja nie wiem co bym zrobila