Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1175 Wątki)

Zapalenie piersi – przyczyny, objawy, leczenie

Data utworzenia : 2017-01-04 01:28 | Ostatni komentarz 2022-08-31 13:11

Redakcja LOVI

10950 Odsłony
79 Komentarze

Zastój pokarmu lub poranione brodawki mogą doprowadzić do stanu zapalnego piersi. Przeczytaj, jakie są jego objawy, jak można mu zapobiegać i jakie zastosować leczenie, gdy już wystąpi.

2017-01-09 15:40

Ja miałam i nadal mam pełno pokarmu. Jak zapomne wkładki to czasem przez gruby biustonosz bluzkę i sweter przecieka. Na szczęście nie miałam zastoju, a bolało mnie gdy częściej zaczęłam maluszka przystawiać do piersi. Z kolei jak brakowało mi pokarmu bo przez chwilę nie miałam to pomagał ciepły prysznic i znowu maluszek mógł jeść spokojnie.

2017-01-09 12:14

Rownież przechodziłam nawał pokarmu i z wielkim bólem ale udało mi sie odciągnąć; całe szczescie nie doszło do zapalnia piersi, a słyszałam od mamy ze bardzo bardzo bolesne. Tkliwe brodawki miałam po odstawieniu nakładek do karmienia, ale minęło

2017-01-08 22:12

Ja już kilka razy miałam nawal pokarmu i to nic przyjemnego. Wtedy trzeba musowo ten pokarm odciągnąć aby właśnie nie doprowadzić do zapalenia piersi.

2017-01-08 01:31

Ja tak jak Gudrun należę do tych szczęśliwych mam bez nawału czy też zapalenia. Jedynie co miałam to tkliwe, bolesne brodawki na samym początku karmienia. Ból szybko minął ale często też smarowałam piesi swoim pokarmem. Za moja kuzynka przeszła zapalenie i mówi, że to najgorszy ból jaki miała w życiu.

2017-01-06 21:32

Ja mam sporo szczęścia w sumie, bo nawału nie miałam, zaplenia też, popękanych brodawek także nie. jedynie mało pokarmu początkowo, lub na styk. Odciąganie laktatorem na wyjścia moje osobno jest trudne. Ale teściowa mówiła jak u niej było. Bardzo duże stany zapalne, piersi twrde, aż potem przesadzała z odciąganiem, bo bała się ponownego bólu. Ae ostatecznie karmiła kilka miesięcy każde z dzieci.

2017-01-06 21:05

Mnie pomagal cieply prysznic :-) tez na szczescie obylo sie bez zapalenia i mam nadzieje ze teraz przy corce tez tak bedzie chociaz nie powiem ze jest latwo bo mała jest leniuszkiem i zeby oproznic pierś do konca robimy trzykrotne podejscie :-) Polecam artykuł kazdej karmiacej mamie bardzo przydatna wiedza :-)

2017-01-06 19:54

Ja przezylam bol brodawek podczas pierwszych porb karmienia w szpitalu. kaastrofa. Niby mialam masc na brodawki ale przy takim bolu to nic nie pomagalo. Do tego doszedl nawal pokarmowy...kolejna katastrofa i bol piersi taki ze plakalam. A nie moglam sciagac nadmiarku laktatorem bo kazde zasysanie brodawek to kolejne lzy z bolu. Dodatkowo maly nie koniecznie chcial chwytac piers bo mam malebrodawki no i byly tak nabrzmiale id nawaly ze po porstu nie mogl chwycic dobrze. Na pomoc przyszly mi polozne ktore recznie mi sciagaly nadmiar no i nak;adki Lovi do karmienia :)

2017-01-05 22:59

I.Kocinska z tego co sie dowiedziałam i sama robiłam odradzam ściąganie pokarmu po karmieniu maluszka ponieważ pobudza to laktacje do większej ilości produkowania mleka przez co zastoje sa jeszcze większe...lepiej robic to z głową malymi ilościami miedzy karmieniami. Tak aby odczuć tylko delikatną ulgę. Ja przy pierwszym dziecku plakalam przez nawal pokarmu po nocach mialam co noc mokre piżamy i pościel ale bylam bardzo młoda i nikt mi nie doradzil. W jedna z piersi wdalo sie zapalenie spowodowane nawalem oraz popękaniem brodawki okropny ból. Nikt mi nie doradzil wiec odtawilam małego bo tak bardzo bolalo. Teraz urodziłam synka i bylam dużo madrzejsza o doświadczenia po każdym karmieniu smarowałam brodawki gruba warstwa masci(maly prawidłowo ssie a i tak przy jednej piersi byl mega bol ale maść bardzo pomagala) a przy nawale sciagalam Male ilości pokarmu i przeszedł prawie bezboleśnie:)