Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1175 Wątki)

Zapalenie piersi – przyczyny, objawy, leczenie

Data utworzenia : 2017-01-04 01:28 | Ostatni komentarz 2022-08-31 13:11

Redakcja LOVI

10951 Odsłony
79 Komentarze

Zastój pokarmu lub poranione brodawki mogą doprowadzić do stanu zapalnego piersi. Przeczytaj, jakie są jego objawy, jak można mu zapobiegać i jakie zastosować leczenie, gdy już wystąpi.

2017-01-31 10:21

Dokladnie ważne aby szybko zareagować i ściągnąć pokarm. Mi tez zdazylo sie pare razy obudzić z okropnym bólem bo np nie wiedzieć czemu malemu np umyslalo sie przespać cala noc (tylko raz mialam tak dobrze) no ale pokarm sie naprodukowal i bylo go zdecydowanie za dużo.

2017-01-27 09:14

U mnie pewnej nocy pojawil sie zastoj w jednej piersi. Pobudzil mnie bol piersi i goz. Naszczescie u mnie pomoglo sciagniecie laktatorem, gdyz corka spala i nie chcialam jej rozbudzac. Jak sie obudzila dalam jej ta bolaca piers i bylo po sprawie. Nie mila sprawa i warto szybko reagowac

2017-01-19 16:02

Ja dostałam zapalenia piersi jak mały miał 3 miesiące. Zaczęło się od nawału pokarmu i zastoju w piersi. Robiłam ciepłe okłady na pierś, masowałam, odciągałam laktatorem, synek zawsze zaczynał pić mleczko z chorej piersi. Jednak dopiero po wieczornym ciepłym prysznicu i przystawieniu dziecka do piersi zastój minął. Niestety tydzień później wszystko powróciło razem z gorączką, bólem mięśni i guzkiem w piersi. Znowu ciepłe okłady na pierś, masowanie i odciąganie mleka jednak tym razem ból był o wiele większy, zwłaszcza gdy przystawialam synka do piersi. Jednak guzek nie znikał. Na zastój pokarmu nałożył mi się kryzys laktacyjny. Przystawialam dziecko do piersi, ale mleko nie leciało, próbowalam laktatorem i nic. Sama się sobie dziwie, że nie zdecydowalam się wtedy podać dziecku innego mleka z butelki. Tylko cały czas przystawiałam synka do piersi, aż się coś odblokowało. Niestety guzek się utrzymywał i nie obyło się bez antybiotyku. Gdybym wcześniej udała się do lekarza pewnie udało by mi się tego unikąć. Dlatego, jeżeli czujecie, że coś jest nie tak, nie odkładajcie wizyty u lekarza. Oszczędzi Wam to bólu, stresu i płaczu.

2017-01-13 11:04

Dziękujemy za Wasze komentarze, są dla nas bardzo cenne. Dzięki nim wiemy też, że nasza praca ma sens <3

2017-01-10 17:25

Przypomina mi się moja historia na początku karmienia piersią szczególnie w momencie kiedy miałam nawal pokarmu a maluszek tyle mleka nie potrzebował. Po pewnym czasie pojawiła się gorączka, bolący twardy guz w piersi, ogólnie złe samopoczucie i osłabienie organizmu. Zaraz po zmierzeniu temperatury pomasowałam lekko zgrubiałe miejsce, położyłam się i przystawiałam maluszka do piersi ale już pozycja z pod pachy tak aby trochę pomasował mi języczkiem miejsce gdzie było guz. Między karmieniami przykładałam kapustę (liście potraktowałam tłuczkiem do mięsa - sposób ten podpatrzyłam na filmiku z Lovi dotyczącego karmienia). Po kilku dniach wszystkie niepokojące objawy zniknęły - i całe szczęście.

2017-01-10 11:13

Dokładnie tak Dziubus, jak jeszcze karmilam, gdy tylko czułam ze się robi, szybka reakcja pozwalała na uniknięcie większego bólu. Nawet nie umiem sobie wyobrazić, jak duży to ból, gdy się rozwinie, bo już przy początku ciężko bylo.

2017-01-10 09:08

Najwazniejsze zeby trzymac reke na pulsie i nie dopuscic do zapalenia :) Miałam kilka razy bolace guzy ale masaz i goracy prysznic plus odciaganie zdzialaly cuda :)

2017-01-10 00:43

Na szczęście nie wiem co to zapalenie piersi, chociaż raz zdążył mi się zastój - bolało, ale pomogły ciepły prysznic masowanie i oczywiście synek często przystawiaj do bolacej piersi. Ostatnio będąc u mojego lekarza przyszła pani właśnie z zapaleniem. Płakała z bólu, mam nadzieję że nigdy mnie to nie spotka.