Karmienie piersią (1165 Wątki)
Wybór mamy
Data utworzenia : 2021-12-03 11:11 | Ostatni komentarz 2022-02-22 23:06
Wątek edytowany: 2021-12-03 11:16
Mamy, jak wyglądają Wasze "statystyki". Czy znane Wam mamy karmią piersią, czy butelką? Czy mleko modyfikowane to ostateczność, czy może świadoma decyzja wśród mam?
2021-12-06 17:08 | Post edytowany:2021-12-06 17:09
W moim otoczeniu zdania są podzielone. Jedne chcą karmić za wszelką cenę, inne świadomie od początku nie chciały, a jeszcze inne chciały ale życie zweryfikowało inną opcję. Ja jestem mamą trójki dzieci i każda przygoda z karmieniem była inna. Myślę, że mleko modyfikowane to świadomy wybór, ale zdarza się że jest ostatecznością.
2021-12-06 16:15
Z tego vo bylo w moich kręgach to kazdy starał się karmić piersia na tyle na ile mógł i był w stanie ;) chyba że były jakies przesłanki aby malucha odstawić.
Monia czasami tak jest ze jak zaczynaja maluchy jeść z butli to to nasze mleczko już chyba im za wolno leci ;) moja się przywyczaila i po ck wieczorem lubi sobie poleżeć przy piersi podobnie rano ;)
Ale podobnie jak w ciebie nam też pomagał poczatkowo Lktator głównie do wyliczwn ile mala zjada mleka kiedy jej waga zaczela spadać teraz już pije normalnie z piersi a z butelki dokarmiamy mm
2021-12-06 00:37
Powiem tak ja starałam się bardzo karmic piersią a bynajmniej próbować dwa miesiące na nic się to zdało mała za nic nie chciała pić mleczka z piersi. Niestety w szpitalu dawali mm i tak się nauczyła pić z butelki.
W domu i tak nauczyłam ją pić z butelki moje mleko i tak przez te dwa miesiące sobie radziłyśmy.
Później po moich ciężkich problemach przeszliśmy całkiem na mm.
Jeśli chodzi o moje znajome, koleżanki czy przyjaciółki. Część z nich karmi piersią ake część stanowcze nie dla karmienia piersią. Boją się chyba tego że jednak po piciu mleczka przez dziecko piersi staną się obwisłe.
Także tak to wygląda w moich kręgach
2021-12-04 19:41
W moim otoczeniu jednak każdy stara się najpierw karmić piersią i mleko modyfikowane traktują jako konieczność . Choć takie spojrzenie, że to konieczność jest będąc w ciąży po porodzie często zmienia się spojrzenie i jak mają problemy z żywieniem dziecka to podają mm. Ja sama mówiła, że w życiu nie podam mm, a w szpitalu był problem z karmieniem córki i bez problemu podałam mm. Teraz z synkiem szybko przeszliśmy na mm to był mój ciężki wybór, ale szczerze ułatwiło mi to życie i było lżej. Każda moja znajoma jednak próbuję, ale znam i takie co szybko rzucają karmienie piersią na rzecz papierosów
2021-12-04 10:18
Kobiety którymi się otaczam zawsze starały się karmić piersią, jednak w wielu przypadkach się nie udało. Mam koleżanki, które mocno walczyły ze łzami w oczach o pokarm lub o to by dziecko zaczęło wreszcie dobrze ssać. W wielu przypadkach ich walka wiązała się z wyrzutami sumienia i presją najbliższych o KP - co dla mnie jest czymś okropnym. Moim zdaniem najważniejsze jest to, by dziecko było najedzone, zdrowe i szczęśliwe. Każda mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka, nieważne czy karmi piersią czy MM. Karmienie to ciężka droga, a najbliżsi powinni zadbać o komfort psychiczny mamy w takiej chwili, a nie wciskać jej szpilki z dobrymi radami czy ocenami.
2021-12-04 09:58
Wśród moich bliskich raczej wszyscy są nastawieni na karmienie piersią. Każdy od tego zaczynał ale nie każdemu się udało. Karmienie piersią nie zawsze przychodzi z łatwością i wiele osób szybko się poddaje. Ja podziwiam te mamy, które mimo trudności dalej walczą i próbują karmić piersią :)
2021-12-03 12:54
Tak jak jest napisane w tytule- uważam że to wybór mamy . Znam takie mamy które głównie karmią piersią a jeśli km to ponieważ.karmienie piersią nie było możliwe
2021-12-03 11:54
Naprawdę jest różnie. Znam takie, co karmią tylko piersią i takie co karmią butelką, w tym ja. U mnie karmienie mm było raczej podyktowane koniecznością, ale znam też takie, co od początku chciały karmić z ten sposób. Zazwyczaj jednak w pierwszej kolejności spotykam się przynajmniej z próbami karmienia piersią i albo się udaje i mama przy tym zostaje, albo nie.