Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

Wpływ tego co je mama na karmienie piersią

Data utworzenia : 2017-11-07 09:51 | Ostatni komentarz 2018-01-01 23:38

Martyna.Kuta

6757 Odsłony
88 Komentarze

Witam. Od 4 miesięcy karmię córkę piersią. Do tej pory jadłam wszystko na co miałam ochotę. Jakiś czas temu zjadłam danie z kapustą. Córka na drugi dzień miała problemy z brzuszkiem- trwało to kilka dni. Czy powodem mogła być właśnie kapusta??

2017-12-09 16:45

Agusia kiedyś nie było wiadomo z czego mleko się tworzy więc wszyscy myśleli że maluch dostaje to co my zjemy co jest nieprawda bo zrobiono badania i dowiedziono że mleko jesy z krwi. No ale kiedyś tej wiedzy nie było i zakładano że maluch je to co my więc nie można było grochu kapusty itd bo to wzdymalo i dorosły czssto przez to wypychalo brzuch gazy szły a czasem nawet w brzuchu kotlowalo się dlatego w dawnym wyobrażeniu było że maluch będzie miał tak samo. Teraz wiadomo że wszystkie dolegliwości tzkie jak kolki bol brzuszka malucha to niedojrzały układ albo alergia kiedyś to nie było wiadome no i jeśli ból brzucha u dziecka to teraz wiadomo że przez alergen może być a kiedyś sądzono że to przez matkę bo zjadła coś nie tak.....no i sądzono że kolki to przez to co zjadła mama postęp nauki technologii i wiedzy pozwolił zbadać to wszystko i wszystko się wyjaśniło dlatego diety nie ma i teraz można a kiedyś myslano inaczej bo człowiek miał błędne wyobrażenie na temat tego skąd to mleko.

2017-12-09 15:02

Agusia to nie to że nie można było tylko nie było wiedzy na ten temat. Ba nawet nadal nie jest z tym najlepiej. Ja jem wszystko i nic małemu nie jest. Trzeba uważać na jakieś konserwanty itp bo to przenika do krwi a pokarm jest z krwi tak jak tu już Aisa chwilę wcześniej pisała. Jak napijesz się gazowanego mleko nie będzie przecież gazowane. Soki prawdziwe pij jak najbardziej tylko obserwuj czy nic się nie dzieje. Napoje gazowane choć to sam cukier i nie są zdrowe to jak raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić.

2017-12-09 13:05

Aisa nie wiem ale ja bym sie bala zjesc kapuste chociaz nieraz siostra i mowila zebym próbowała Po troche.Dziwne jest to ze kiedys nie mozna bylo zjesc kapusty, fasoli i dan wzdymiajacych a teraz mozna.A napoje gazowane pijecie karmiac piersia? Bo ja nie pije tylko wode a czasami mam ochotę na jakies soki a o napojach gazowanych mogę chyba zapomnieć do konca karmienia

2017-12-09 12:55

Ja po czasie musiałam wprowadzić dietę eliminacyjną. Ze względu na córkę, ma skaze białkową. Więc unikam białka jak mogę. Choć nie zawsze się da. Ale jak tylko mogę to za wszelką cenę go nie jem. Chyba że mi ktoś nie powie, że jest tam białko. Jak w przypadku mojej teściowej. Ona lubi przekręcić żeby tylko zjeść co ona zrobiła.

2017-12-09 08:17

Lola po prostu można jeść wszystko ale z umiarem i trzeba bacznie obserwować czy od czegoś nie ma reakcji alergicznej ze strony dziecka. Żyjemy w takich czasach że konserwanty są na każdym kroku jak nie mamy sprawdzonego źródła więc nie ma sensu być na suchym chlebie bo straci się pokarm jak się jeść odpowiednio nie będzie. Po prostu warto zbilansowana dietę mieć by wszystkie potrzebne nam i maluchowi składniki znalazły się w niej. Mleko tworzy się z krwi a nie treści żołądka ale do krwi przechodzą odżywcze składniki witaminki itd a je trzeba dostarczyć w jedzeniu.

2017-12-09 05:51

Co polozna to inna teoria :) no, ale cóż tak jest ze wszystkim niestety. Nie wiadomo kogo słuchać

2017-12-09 01:21

Mi położna mówiła żeby jeść wszystko z umiarem. Znaleźć granicę kiedy starczy, tak na zdrowy rozsądek. Tylko mi podała co silnie może uczulić dziecko. Lepiej tego nie jeść, ale jak chcę to mogę spróbować i obserwować córkę. Gdyby coś córce wyskoczyło to wtedy odłożyć ten produkt na później. Jak dziecko już bedzie miało wykształcony układ trawienny. Może w tedy już dziecko będzie mogło je przetworzyć bez żadnych znian na skórze.

2017-12-08 21:15

Mi położna powiedziała żeby na początku jeść to co w ciąży a później już wszystko z umiarem próbować :) bo dieta istnieje tylko eliminacyjna ale stosuje się ją tylko wtedy gdy już wystąpi reakcja uczuleniowa na dany produkt :)