Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Początki karmienia piersią

Data utworzenia : 2014-02-09 20:57 | Ostatni komentarz 2016-08-29 10:17

Redakcja LOVI

11999 Odsłony
55 Komentarze

Jak długo i często karmić piersią? Jak zmienia się produkcja mleka po porodzie? Czym się różni siara od mleka właściwego? Jak przystawiać dziecko do piersi? Mamy zadają sobie te pytania na początku karmienia. Tu znajdziesz na nie odpowiedzi.

2014-02-12 22:03

Agulka i Carol mają rację Olga, masz pokarm jeśli karmisz małą będzie się on wytwarzał na bieżąco i przy naprawdę dłuższych przerwach może Ci się robić nawał. Przynajmniej ja tak miewałam. Obecnie karmię synka tylko 1-2 w nocy swoim pokarmem, piersi ewidentnie mi zmalały (są jak przed ciążą) i wydawać by się mogło, że mleka już nie mam. Ale póki synek cokolwiek nawet ssie, to jakieś mleko mi się produkuje.

2014-02-12 20:45

Jutro przychodzi do nas certyfikowany doradca laktacyjny. Zobaczymy co powie.

2014-02-12 10:35

Olga-czyli skok rozwojowy. Tylko Ci sie wydaje, że nie masz mleka. Onno teraz juz nie bedzie tak magazynowało sie w piersiach jak wczesniej, tylko wytwarzane bedzie na biezaco. Uwierz w to. Carol miała tez swoich przejsc duzo, słuchaj jej:) Zyczymy postepów!!!!

2014-02-11 22:03

Olga i tak rob dalej :) ja tak robie do tej pory, zaraz zreszta ide mleko odciagac :) maly usypia po kaszce na moim mleku bardzo szybko i spi twardym snem dluugo, czasem musze go budzic przed 6 rano a czasem sie sam jakos tak obudzi ;) w ciagu dnia dostawiaj ciagle mala, moze i placze,ale jak bedziesz ja dostawiac to jutro lub pojutrze bedzie duzo mleka :) no i pij herbatki laktacyjne 3 razy dziennie, pij duzo wody i dasz rade :)

2014-02-11 21:55

Wczoraj byliśmy u lekarza na wizycie patronażowej więc z małą wszystko ok. Przez tydzień przybrała 200g. Najgorsze jest to że w piersiach nie mam pokarmu, dostawiam ją raz do jednej raz do drugiej a produkcja mała. Karola się wkurza że niewiele leci, rzuca się łapczywie na piersi jakby tydzień nie jadła a jak tylko ją odstawię to płacze.Zmian skórnych nie zaobserwowałam. Pleśniawek też nie ma. Ogólnie jest marudna. Dzisiaj w dzień spała bardzo mało. Wieczorem karmię ją odciągniętym pokarmem żeby głodna non stop nie była i mogła sobie trochę pospać.

2014-02-11 15:09

Lipka, karmię na żądanie zawsze.Kilka razy w ciągu dnia. I tak samo, jak u Ciebie zasypia przy piersi... Mała sama się dopomina, biega na czworakach za mną i staje przy nogach wdrapując się na mnie. A w nocy śpimy razem i ona je, kiedy potrzebuje. Dzisiaj znów ją musiałam odstawić od piersi, bo krwotoki się nasiliły i muszę brać cyklonaminę. Nie wiem, jak długo jeszcze damy radę się karmić. Nie chciałąbym jej odstawiać od piersi na zawsze na siłę, wolałąbym, żeby to od niej wyszło, więc mam nadzieję, że znów udami się powrócić. Polishgirlolga-wydaje mi się,ze to może być skok rozwojowy, ale sprawdziłabym przy okazji, czy nie ma w buzi np. pleśniaków lub gardełka chorego. Mojej młodszej córce-często się zdarzały infekcje gardła.

2014-02-11 11:33

Agilla nam jutro stuknie rok, ale nie zanosi sie na odrzucenie piersi. Powiedz mi czy ty tez karmisz w południe rano i wieczorem, bo u nas tak jest i co najważniejsze Amelka nie zasnie bez piersi no chyba za w wózku. No i chciałabym ja odstawić mimo tego ze nie wracam do pracy, ale to chyba bedzie ciężki orzech... Olga u Ciebie to moze być skok rozwojiwy, a jak Karolinka przybiera na wadze? I czy nie zauważyłaś zmian skórnych ?

2014-02-10 16:35

Agulka jakoś to pogodzicie ;) I tak fajnie ,że karmisz już prawie rok czasu ;) Super. Ja bym chciała przynajmniej pół roku. Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na roczny "urlop". Olga - to rzeczywiście może być skok rozwojowy ;) Moja córeczka ma 4 tygodnie i też nieraz jest strasznie marudna przy piersi ,ale ssie normalnie. Jedynie zaczęła się coraz częściej domagać piersi.