Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Początki karmienia piersią

Data utworzenia : 2014-02-09 20:57 | Ostatni komentarz 2016-08-29 10:17

Redakcja LOVI

12099 Odsłony
55 Komentarze

Jak długo i często karmić piersią? Jak zmienia się produkcja mleka po porodzie? Czym się różni siara od mleka właściwego? Jak przystawiać dziecko do piersi? Mamy zadają sobie te pytania na początku karmienia. Tu znajdziesz na nie odpowiedzi.

2014-02-14 22:44

Olga ja na początku też tak miałam, że mały wisiał mi na piersi dłużej niż miałam przerwę - jadł np 30 min., usypiał a jak chciałam go odłożyć to się budził albo za 10 min.-20 min znowu musiałam karmić. I tak co 1-2h ciągle jadł. W efekcie ja często na śniadanie szłam dopiero ok 9-10 rano więc zdążyłam być już naprawdę głodna. I tylko nocą wstawałam 2 razy a w dzień to non stop prawie karmienie. Miał duży apetyt. A dziecko ssając pierś matki ćwiczy aparat mowy, ponieważ musi się przy tym bardziej napracować niż przy ssaniu smoczka od butelki. Więcej mięśni jest w to zaangażowanych. Szwagierka mojej przyjaciółki swoją małą także karmiła własnym mlekiem przez butelkę bo mała była wcześniakiem i nie mogła się nauczyć ssać. Z butelki było jej łatwiej. Ale efekt był taki, że po jakimś czasie w ogóle nie chciała ssać piersi.

2014-02-14 18:14

Póki co się nie poddaję. Dzisiaj o 10 dałam jej butlę z moim pokarmem, bo od 6 rano nie spała a jak zasypiała przy piersi to w momencie położenia w łóżeczku od razu się budziła i po wypiciu butli spała mi 3,5h. Karolcia przybiera dobrze na wadze, ale takie karmienie co 30 min jest dla mnie trochę uciążliwe bo przerwy pomiędzy karmieniami są krótsze niż faktyczne karmienie. Liczę, że niedługo się to unormuje.

2014-02-14 17:05

Polishgirlolga nie poddawaj się na razie,zobaczysz kryzys minie i mleka będzie więcej.Ja chyba bym nie dała rady takim sposobem bo nie umiałam odciągać,tzn leciało ale bardzo mało i bardzo podziwiałam mamy,które nie mogąc karmić piersia przez kilka miesięcy odciągały pokarm.Jest przy tym sporo pracy i zazwyczaj takie mamy nie karmią długo,no nie wiem Twoja decyzja ja bym jeszcze na Twoim miejscu poczekała z taką decyzją.Żaden nawet najlepszy laktator nie pobudzi tak produkcji mleka jak ssące dziecko.

2014-02-14 12:03

Z butli leci łatwiej, a Karolinka musi się nauczyć ssać na nowo po tym zabiegu podcięcia wędzidełka. Jak zaczniesz odciągać to możesz szybko stracić pokarm, zaznaczam, że możesz a nie musisz. Miesięczne dziecko to chyba do 100 ml na raz wypije, ale to też nie uogólnisz. Widzisz na przykład teraz moja Rozala wciągnie na raz 210, a jej dwa tygodnie młodszy kumpel max 150 na raz. Na twoim miejscu zrobiłabym tak, że podawałabym jej najczęściej jak się da pierś, ale przynajmniej dwa, trzy razy dziennie bym odciągnęła, żeby nie była głodna.

2014-02-14 11:54

Szczerze, doradca nie powiedział mi niczego czego bym już nie wiedziała. Kazał przystawiać dziecko przy każdym karmieniu do obu piersi (ja do tej pory co karmienie zmieniałam pierś), nie dawać smoczka tylko uspokajać innymi sposobami i pobudzać laktację laktatorem. Poważnie zastanawiam się nad całkowitym odciąganiem pokarmu i karmieniem z butli, bo mała jak wypije butle lepiej śpi. Polecacie taki sposób karmienia? Ile takie maluchy zjadają ml?

2014-02-13 21:25

Olga nie poddawaj się. Ja też to przechodziłam 4 tygodnie po porodzie, już chciałam mieszankę podać, ale jakoś przecierpiałam i później znów się rozkręciło. Taki stan może trwać od 3 dni do tygodnia.

2014-02-13 20:15

I jak Olga po wizycie? Ci tam ciekawego Ci powiedzial doradca. Ja z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, ze tylko Ci sie wydaje, ze nie masz mleka. Nie każdej kobiecie leci mleko litrami i nie kazda musi wkładać sobie pieluchy w bluzki, bo to nie jest wyznacznikiem tego czy pokarm jest czy tez nie. Są kryzysy w laktacji, ale jak je przetefasz bedziesz z siebie dumna. Trzymam za Was kciuki i myśl pozytywnie! Agulka u nas odcyckowanie jak narazie daleko. Amelka za bardzo jest przyzwyczajona do zasypiania przy piersi i dostaje ja właśnie wtedy. A jak u Was wygląda dzień kiedy bierzesz antybiotyk i nie możesz karmić? Jak mala zasypia i jak nocki? Mam nadzieje, ze za jakiś czas uda mi sie odstawić Amelke, chociaż nie bedzie łatwo...

2014-02-13 10:16

Każda kobieta podczas karmienia przechodzi większe,czy mniejsze kryzysy:)W takich chwilach nie można się załamywać i poddawać to są zazwyczaj chwilowe problemy,które nie trwają długo:)U Was z pewnością to pierwszy skok rozwojowy,mała zaczyna potrzebować więcej mleczka temu też wydawać się może,że zaczyna go w piersiach brakować.Laktacja musi się teraz dostosować do zapotrzebowania Karolinki.W takich chwilach kładłam się na "cały"dzień do łóżka z małą,robiłam sobie do dzbanka herbatkę czytałam książki i popijałam,a mała sobie co chwilę ssała:)Te kryzysy nie trwają długo:)Później gdy laktacja się unormuje piersi już nie nabijają się tak jak na początku,a mleczko zaczyna napływać podczas ssania,temu też czasami kobiety myślą ,że mleka nie mają kilka moich koleżanek zrezygnowało z karmienia mówiąc że piersi mają "puste".Bardzo dużo zależy od naszego nastawienia,dobrze jak mama może liczyć na wsparcie,najgorzej w takich sytuacjach działają złote rady od najbliższych typu "dokarmiaj butelką bo dziecko głodne"takich rad podczas małych kryzysów radzę nie słuchać:)Ja karmię już prawie 16 miesięcy:)Trzymam kciuki:)