Pobudzenie laktacji sposoby. Proszę o porady

JustaMama ja piłam pół godziny przed karmieniem zazwyczaj było to koło południa i na wieczór później jak wydawało mi się ze mleka jest więcej to jedna saszetkę albo wogóle 

Ja przeważnie brałam pod wieczór jak czułam że będzie problem bo wcześniej się zdarzał. Rano nigdy nie brałam bo było pokarmu 

Ja mam czekoladowy akurat, zobaczymy... myślę, że można zmieszać z jogurtem też chyba, jak ktoś ma opory żeby wypić roztwór. Producent zaleca stosowanie jednej bądź dwóch saszetek produktu Femaltiker w zależności od tego, jak poważny jest problem z laktacją. Dla wygody stosowania można również spożyć dwie saszetki produktu jednorazowo, rozpuszczając je w podwójnej ilości mleka lub wody. Dla prawidłowej inicjacji laktacji po porodzie zalecają stosowanie dwóch saszetek, potem w celu utrzymania prawidłowej produkcji mleka wystarczająca może być jedna saszetka dziennie. Przy powracającym problemie z laktacją, ponownie można zwiększyć dawkowanie do dwóch saszetek.

A jak go piliście w sensie o jakichś określonych porach ? Dwie dziennie ?

Ja tez polecam femaltiker, również piłam karmelowy, wg mnie najlepszy.

Też myślę że warto zabrać kilka saszetek do szpitala. Ja nawet o takim czymś nie słyszałam jak rodziłam bo się w sprawy karmienia nie zagłębiałam ale po wyjściu ze szpitala w 1 dobie w domu miałam kryzys i femaltiker przyszedł na ratunek i faktycznie zadziałało. Piwo karmi polecam również. Patrycja tak to chodzi o ten słód jęczmienny zawarty w takich piwach. Można też kupić  osobno taki słód jęczmienny ale w sumie uważałam to za bezsensowny zakup jak zawsze można kupić butelkę takiego piwa i bez żadnego przygotowania poprostu otworzyć i wypić 

Ja karmelowy lubiłam. Czekoladowego nie próbowałam 

Dla mnie akurat karmelowy, to była tragedia i musiałam go wypijać z zamknietym nosem. Czekoladowy smakował jak kakao i potem już tylko taki wypijalam. Zależy kto ma jakie smaki.