Pobudzenie laktacji sposoby. Proszę o porady

PatrycjaP, bo wyrzut oksytocyny odpowiedzialnej za wypływ mleka blokowany jest przez stres i niesprzyjającą atmosferę wokół karmienia... dlatego tak dużo mówi się o tym, że karmienie jest w głowie, a lepsze rezultaty daje karmienie w spokojnym, zacienionym otoczeniu, kiedy mama jest zrelaksowana i wyciszona...

JustaMama ja piłam przy karmieniu bardzo dużo wody i myślę, że to w połączeniu z ssaniem córeczki pomagało mi pobudzać i utrzymać laktację. 

JustaMama, a może coś nie tak z przystawieniem ? może mało efektywnie ssie? Jak karmisz piersią to z laktatora za wiele nie ściągniesz, dlatego może Ci się wydawać, że masz mało pokarmu. Przyczyn może być wiele nawet zatkany kanalik. W tej sytuacji może poproś o konsultację z cdl ona na pewno pomoże i sprawdzi w czym jest problem:)

Może herbatki specjalne. Ja przyznam problemu nie miałam wielkiego ale zdarzyło mi się kilka razy że jak byłam zdenerwowana i syn chciał cyca to mleko nie lecialo nie wiem ile w tym prawdy ale jak się skupiłam na nim i zaczęłam myśleć o nim i byłam już pozytywnie nastawiona to było wszystko dobrze. Może zbieg okoliczności nie wiem ale może warto spróbować. 

Femsltiker pije dwa dziennie , karmi raz dwa w tyg. Kawy pije dwie dziennie nie mocne ale bez nich nie jestem w stanie funkcjonować po nieprzespanych nocach , herbaty czarnej prawie w ogóle prędzej owocowa lub zielona 

Karmi w moim przypadku też pomagało. 

Ja już kiedyś tu poleciałam na forum herbatkę lactosan i femaltiker (kupowałam karmelowy) i u mnie bardzo sie sprawdziły.

Herbatkę piłam raz dziennie, a femaltiker co kilka dni.

Justyna spróbuj skontaktować się z doradcą laktacyjnym. Wiem ze teraz strach się ruszyć gdziekolwiek. Dużo pij wody, sok jabłkowy, karmi, owsianka. Ograniczyć kawę i herbatę, zamiast tych to Inkę. Na pewno zmecznie i stres też ma wpływ na laktacje. Słyszałam coś o takim różowym proszku na laktacje