Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Niemowlę nie chce ssać

Data utworzenia : 2020-04-11 18:53 | Ostatni komentarz 2020-06-01 09:31

Christine0518

2587 Odsłony
64 Komentarze

Moja dwumiesięczna córeczka tydzień w poniedziałek 6.04 nie chciała kompletnie ssać piersi. Ze względu ma słabe przyrosty wagi (ma alergię - szukamy źródła) więc postanowiłam dokarmić ją mlekiem mm. Do dziś karmiłam piersią i wspomagalam sie mlekiem mm. Jeszcze dzisiaj rano chętnie ssała pierś, niestety od rana ponownie nie chce piersi tylko szuka łatwizny czyli butli. Jak mogę ją zmotywować do ponownego ssania piersi? Przystawiam ją chyba dobrze. Czy jest szansa na utrzymanie karmienia piersią? 

Konto usunięte

2020-04-17 16:48 | Post edytowany:2020-04-17 16:50

Pokrzywa30 nie odbieraj mojej wypowiedzi jako ataku... to był bardziej najazd na homeopatie niż na Twoją osobę... Przepraszam jeśli tak to zabrzmiało, nie miałam na celu Cię pouczać czy naskakiwać... Homeopatia działa na mnie jak płachta na byka... być może dlatego tak stanowczo odradzam jej stosowania, szczególnie u dzieci i kobiet w ciąży z troski o ich zdrowie... Atmosfera na forum jest bardzo przyjazna i nie chciałabym, żeby to się zmieniło, a jeśli chodzi o syrop z cebuli to jednak to nie to samo... nie porównywałabym go do „leków” homeopatycznych, nie dorastają mu do pięt...

2020-04-17 15:56

Kasia rozumiem dlatego też napisałam że to tylko taki pomysł i, że wiadomo, że jako specjalistki wiecie lepiej, kłótni też nie mam zamiaru wszczynać, nie po to jest te forum miało być dobrze wyszło jak zawsze :) 

Nie ma co rozwijać tematu. 

PS. Też miałam lekarkę homeopatę, która syna wiecznie leczyła w sposób np. aby ssał holsy na kaszel:) też miałam już jej dość i zmieniliśmy lekarza. 

Choć nie powiem czasem żaden syrop synowi nie pomagał lekarstwo, a syrop z cebuli tak, różnie to bywa:) 

2020-04-17 14:41

Każdy wierzy w co chce wierzyć i widzi co chce widzieć.Ja nie widzę nic złego w homeopatii.W momencie klęski złapała bym się każdej brzytwy nawet tej "homeopatycznej".

2020-04-17 11:52

Pokrzywa30 uwierz mi tutaj nikt nie chce nikogo zaatakowac ;) W kazdym razie uwazam ze ataki tutaj by byly nie potrzebne bo zamiast podawac dobrych rady byly by tu klotnie i to by wyszlo na niekorzysc forum i nas wszystkich. 

Ja wyrazilam tylko swoja opinie z punktu widzenia farmaceuty gdzie w zawodzie juz jakies doswiadczenie posiadam moze nie jest to doswiadczenie duze ale ten zawod nas uczy zeby caly czas sie w tym kierunku doksztalcac. Sadze tez ze Paulina miala wobec ciebie dobre zamiary i rowniez nie chciala ci sprawic przykrosci tylko dac dobra rade aby tez uwazac na takie chwyty marketingowe ;) 

Dla mnie osobiscie hemeopatia to leczenie ktore nie wnosi do naszego organizmu zadnych korzysci i nie sa to tanie  preparaty. Dlatego moim zdaniem lepiej kupic jeden pozadny lek niz wydac tyle samo pieniedzy na cos co nie daje efektow. 
Oczywiscie sa lekarze hemeopaci ale oni ustawiaja takie leczenie gdzie tylko dodatkiem jest hemeopatia ale glownie leczenie opiera sie na konkretnych preparatach i wtedy hemeopatia moze wspomodz leczenie, ale sama w sobie niestety nie. 

2020-04-17 11:13 | Post edytowany:2020-04-17 11:14

Kverve też korzystam z laktatora i to mi najbardziej pomogło, a homeopatia to dodatkowy pomysł był, każdy robi jak uważa. 

Dzięki Zamarańcza że ty się nie rzuciłaś na mój wpis:) 

2020-04-17 10:13

Homeopatia zdecydowanie na nie.. 

Myślę, że laktatorem trzebaby odciągąć żeby pobudzac piersi do produkcji. Mojej koleżanki synek w ogóle nie chciał ssać piersi, chodziła do położnych i doradców i niestety nikt nie potrafił pomóc. Skończyło się na tym że odciagala laktatorem i dawała synkowi swój pokarm butelka. Karmi cały czas, młody już ma 8 msc.

2020-04-17 08:15

Czyli gazeta organizuje warszataty, żeby szkodzić i dziecku i mamie? Ciekawe..

2020-04-17 07:23

Ok nie musicie mnie atakować, nie chciałam nic złego rozumiem Paulinek że lepiej się znasz, pomyślałam że może kogoś zainteresowałby temat, w takim razie strach się bać wypowiadać przy Was.

Mi położna poleciła ogólnie wiadomo na zwiększenie laktacji dużo pić wody ale zamiast herbatek na laktacji polecała melisę ale zaraz się dowiem że to też głupi pomysł od Was.