Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Niemowlę nie chce ssać

Data utworzenia : 2020-04-11 18:53 | Ostatni komentarz 2020-06-01 09:31

Christine0518

2592 Odsłony
64 Komentarze

Moja dwumiesięczna córeczka tydzień w poniedziałek 6.04 nie chciała kompletnie ssać piersi. Ze względu ma słabe przyrosty wagi (ma alergię - szukamy źródła) więc postanowiłam dokarmić ją mlekiem mm. Do dziś karmiłam piersią i wspomagalam sie mlekiem mm. Jeszcze dzisiaj rano chętnie ssała pierś, niestety od rana ponownie nie chce piersi tylko szuka łatwizny czyli butli. Jak mogę ją zmotywować do ponownego ssania piersi? Przystawiam ją chyba dobrze. Czy jest szansa na utrzymanie karmienia piersią? 

Konto usunięte

2020-04-14 09:05

Karmienie piersią dla alergika to najlepsze wyjście, nawet najlepsza mieszanka nie zastąpi składu mleka matki... jeśli masz pokarm odciągaj i karm z butelki, najpierw podawaj swoje mleko, a jak jeszcze będzie głodne możesz dokarmiać mm... Ja bym jednak jak się Ci uda skontaktowała z doradcą laktacyjnym, bo butelka to jednak droga w jedną stronę i jeśli dziecko będzie odmawiać piersi szybko zmniejszy Ci się laktacja, nierozwiązany problem przysporzy nowych kłopotów 

2020-04-14 08:40

Aga uwierz mi że się nie poddaje, Chociaż wszyscy dokoła pytają się mnie po co się męczę, głównie mój durny mąż który nie widzi różnicy w karmieniu mm czy KP i od początku gada żebym przestała karmić piersią, w nocy karmimy się piersią lub odciągniętym przeze mnie mlekiem więc cały czas walczę. 

Na naszym forum uważam, że największą walkę o kp stoczyła Desireya jest niesamowita. 

Też sądzę że laktator to wybawienie w takiej sytuację, nakładki też mogą pomóc i zdaje sobie sprawę jaką moc ma nasze mleko i jak bardzo ważne jest dla malucha.,dlatego Christine zachęcam do walki, nie jesteś sama jak widzisz, sporo z nas ma ten problem, jeżeli chodzi o doradców laktacyjnych widziałam też, że dosyć często na portalach dla mam są organizowane na Facebooku takie liveczat z takim doradcą można się wtedy podpytać dokładnie o wszystko, w tamtym tygodniu taki liveczat był na Facebooku babyono:)

2020-04-13 15:06

Ja też jestem za karmienia piersi i wiem że czasami to nie wychodzi mimo starań, ale zawsze można zasięgnąć rady położnych czy doradcy laktacyjne. A jeśli to nie wychodzi to też nie jest powód do załamywania się ,  bo na pewno każda z nas dokonała wszelkich starań aby ta laktacją była przez jak najdłuższy czas 

2020-04-13 13:15

Ostatnio w dzien dobry tvn byla mowa o karmieniu piersia podczas koronawirusa i polozne zdecydowanie to polecaja bo mleko rowniez zawiera szczepy bakteryjne ktore uchronia nasze malenstwo przed wirusami czy infekcjami. 
Jezeli malenstwo nie chce ssac poersi a wiesz ze tego mleka masz pod dostatkiem ja bym go sciagala laktatorem i jesli jest mozliwosc zamrozila na czarna godzine. 
Jestem za tym aby jak nadluzej korzystac z naszego mleka i karmic piersia na tyle ile jest to mozliwe. 
Mozna skorzystac z filmikow na youtube jest ich tam sporo na temat kamienia piersia jesli jest problem z wizyta telefoniczna u poloznej ;) 

2020-04-13 09:55

Pokrzywa30, nie poddawaj się. Będę trzymać mocno kciuki. Warto karmić swoim mlekiem, nawet, jeśli w większości jest na mm, to każda Twoja kropla jest bardzo cenna. 

Ja odciagalam do laktatora mleko przez 10 miesięcy, nigdy się nie nauczyłam kp i nie żałuję godzin spędzonych na laktatorze, zniszczonych rąk przez mycie laktatora w gorącej wodzie i nieprzespanych nocy. 

2020-04-13 07:27

Zgadzam się Karolina że jest uciążliwe mieszane karmienie ale jak dla mnie warto, chciałam żeby syn był tylko na moim pokarmie ale nie wyszło, ale cieszę się że udaje mi się chociaż trochę swoim go karmić, u nas wygląda to tak, że na początku czyli od lutego butla stanowiła 1/3 całego dziennego spożywanego przez niego mleka, teraz jest odwrotnie moje mleko to 1/3 ale i tak uważam, że warto, w nocy młody je tylko moje mleko. A laktator mam ręczny  z lovi i mogę powiedzieć że pomaga mi ratować laktacje, gdyby nie on pewnie bym odpuściła, tak miałam z pierwszym synkiem gdy miał 3 miesiące zaczął być dokarmiany mm, ale karmienie mieszane dałam radę utrzymać tylko do 4 5 miesiąca, teraz staram się dotrzymać do pół roczku mamy już ponad 5 miesięcy więc jest blisko:) dla młodego to nie jest tak uciążliwe jak dla mnie bo jak nie che piersi to dostaje mleko które odciągnęłam ale też cieszę się że po takim czasie jeszcze s ogóle ssie pierś chociaż w nocy i nie poszedł całkiem na łatwiznę:) 

2020-04-12 20:53

Karolina213 no właśnie lekarz twierdzi, że warto karmić póki nie wykluczymy podstawowych alergenów, zwłaszcza teraz gdy sytuacja z koronawirusem tak wygląda, zawsze to zabezpieczenie dla dziecka w razie czego. Jeszcze tydzień diety i zobaczę co powie na kontroli. Córeczka dzisiaj w południe nagle zaczęła ssać pierś, oby przypomniała sobie na dobre jak to się robi. 

2020-04-12 20:05

Karmienie mieszane chyba jest najbardziej uciążliwym rodzajem karmienia. Pamiętam jak w nocy synek trochę wypił z piersi a ja kolejne 30 minut odciagalam pokarm potem wszystko umyć i godzina jak nie lepiej wyrwana ze snu. Większość z nas chcę karmić piersią ale może jak Twoje dziecko ma tak dość intensywna alergie to może warto porozmawiać z lekarzem czy nie przejść na jakieś specjalne mleko mm. To może tylko moje odczucia ale jak matka która karmi prawie wogole nic nie je to pokarm też traci dużo wartości a poza tym nie wiem czy jest sens męczyć siebie i dziecko.