Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Nawał i zastój pokarmu, zapalenie piersi

Data utworzenia : 2013-04-22 16:52 | Ostatni komentarz 2020-01-05 00:25

Redakcja LOVI

33218 Odsłony
174 Komentarze

Zauważyłaś, że piersi stały się ciężkie, obrzmiałe, czujesz dyskomfort. Spokojnie, przeczytaj niżej, co robić w sytuacji nawału lub zastoju pokarmu. Jest to tym ważniejsze, by nie doprowadzić do zapalenia piersi.

2016-05-26 09:44

Moja kuzynka miała zapalenie piersi i właśnie leczyła kapustą. I pamiętam jej słowa "Pamiętaj żeby nie przeziębić piersi bo nie jest to nic przyjemnego"

2016-05-25 19:46

Zapalenia piersi nie mialam ale wlasnie slyszalm o przykladaniu kapusty

2016-05-25 14:27

U mnie właściwie tylko raz wystapił nawał pokarmu. Zaraz po powrocie do domu, gdy synek spokojnie spał ciut dłużej niż zwykle w swoim łóżeczku. Piersi jak kamienie, wszystkie żyłki na wierzchu, gorące z czerwonymi plamkami. Pomógł ciepły, kilkuminutowy prysznic (mleko samo zaczęło wypływać), przystawiłam synka do piersi a po zjedzeniu przykładałam chłodne pieluszki tetrowe (chłodziłam przez minutę w lodówce). Po tamtej przygodzie na szczęście więcej aż tak bolesny nawał się nie pojawił, Podczas takich nawałów należy jedynie pamiętać o tym by rozgrzewać piersi przed przystawieniem Malucha a ochładzać już po karmieniu. Wtedy o wiele łatwiej pozbyć się problemu. :)

2016-05-05 16:32

Ja miałam dwa razy zapalenie piersi ale przykładałam sbie kapustę i przeszło

2015-11-07 13:15

Ja osobiście zapalenia piersi nie miałam, ale było bardzo blisko. Przy nawałach pokarmu, robiły się zastoje. Potrafiłam cały dzień siedzieć z wywaloną piersią i odciągać pokarm czym tylko się da. Oczywiście też masowałam ją i starałam się rozgrzać w jakiś naturalny sposób. Broń Boże nie smarować żadnymi amolami ani nic...

2015-11-06 23:31

Mi też się przytrafiło zapalenie piersi przy drugiej córci ,gorączka 40 stopni i ból jedenj piersi i całej pachy ,U mnie przyczyna była jedna starsza córka nieco ponad 2 latka strasznie się denerwowała gdy karmiłam piersią i ja tylko przystawiałąm i karmiłam krótko nie opróżniając piersi do końca.Nie obyło się bez antybiotyku,Antosia przez tydzień piła mleko modyfikowane z butelki .

2015-11-06 11:51

Kapust zdecydowanie, ale biała:) tłuczek do mięsa, uklepać i gotowe. Oczywiście z lodówki. Mnie z zastoju ratowała właśnie kapusta, masowanie piersi, częste przystawianie do piersi na różne sposoby.

2015-11-05 20:49

Również polecam kapustę, choć przyznam szczerze, że pierwszy raz jak o tym usłyszałam, to myślałam, że to stare zabobony. A tu proszę! Pomaga!! także mamusie karmiące - kapusta na podorędziu ;)