Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1188 Wątki)

Karmienie piersią - wyzwania i sukcesy

Data utworzenia : 2014-10-04 21:38 | Ostatni komentarz 2016-06-01 15:20

25679 Odsłony
205 Komentarze

Tylko nieliczne mamy karmią piersią bez najmniejszych przeszkód. Większość napotyka jakieś trudności. Warto to wiedzieć i potraktować problem jak wyzwanie. Przygotuj się na to wyzwanie - sprawdź nasze rady na najczęściej pojawiające się kłopoty z karmieniem piersią.

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 11 12 13 14 15 .. 26

Sortowanie:

2015-02-20 14:31

Słyszała któraś metodę naszych babć a propo nawału pokarmu? tak jak pisze w artykule, odciągnąć mleczko tylko na tyle by przyniosło ulgę, jak jest nawał oczywiście i siłą rzeczy dziecko nie jest naprędce wyssać to całe mleko :) To nasze niektóre babcie, nakłuwały widelcem biała kapustę (liście) i wkładały do zamrażalki. Niby sok jaki puszcza białą kapusta "hamuje" nieco laktację.. Tzn, no ten pokarm wcale nie tak prędko napływa do już obrzmiałych piersi ;p Takie liście kapusty ma się układać wokół brodawki , nigdy na sutek. Podobno ta metoda zapobiega tez tworzeniu się "gruczolaka mlecznego(poprawcie mnie jak mówię nie o tym co myślę" niestety nie wiem jak to się fachowo nazywa, może utworzyć się ten guzek dalej niż przy brodawce, i należy go rozmasować :) Doświadczone mamy będą wiedziały, o czym chciałam napisać xD :)

2015-02-20 13:55

Zuza ja swoje Alnatura sprowadzam z Niemiec, ale na allegro też widziałam. A z Nestle lub bobovity jak są promocje to kupuję na zapas.

2015-02-20 03:21

A gdzie kupujecie kaszki ? Widzę ze z bobovita są teraz przeceny na allegro i zastanawiam się czy nie zrobić zapasu.

2015-02-19 22:29

Magosia u mnie to samo. Czasami do deserku robię kaszkę na gęsto to łyżka stoi a na moim mleku to musiałabym chyba całą paczkę wsypać...a też to raczej nic nie da. Ale kaszkę podaję z butli i nie przejmuję się póki co :)

2015-02-19 21:28

Nie wiem bo ja robiłam na mleku swoim podgrzewanym i też mi nie gęstniała a czasami robiłam na chłodniejszej wodzie i bez problemu gęstniała.

2015-02-19 21:25

Ja robiłam synkowi kaszkę bezmleczną na wodzie - wychodząc z założenia, że jak karmię piersią na żądanie to mleka ma pod dostatkiem. Ale jak już macie ściągnięte mleko, to zawsze możecie je chwilę podgrzać lub dolać trochę cieplejszej wody.

2015-02-19 21:17

no i właśnie to jest problem, że na mleku matki kaszkę ciężko zrobić. Producenci mogliby coś wymyślić, żeby gęstniała normalnie jak na wodzie:). Ja robię kaszkę na oko tak aby konsystencja była odpowiednia. Jak podawałam butlą to robiłam rzadszą a jak łyżeczką to gęstszą.

2015-02-19 15:43

Pamiętam, że pierwszą kaszkę podałam córce z mlekiem od razu ściągniętym i powiem Wam, że ładnie mi zgęstniała..lecz jakoś do tej gęstości nie przykładałam wagi. Karmiona była z butelki szło to znacznie wolniej..ale był to nasz mały debiut. Po dwóch dniach pomyślałam, a może warto spróbować łyżeczką..okazało się to błędem bo tak jak opisała Zofia kaszka raz gęstnieje, raz robi się płynna..przez co miałam wątpliwość czy moje mleko jest odpowiednie. A nie chodzi przecież o to żeby tego mleka wciąż i wciąż dosypywać. Od dwóch dni podaję córce kaszkę rano na ściągniętym od razu mleko, lecz dodatkowo na chwilę wkładam jeszcze do podgrzewacza.

Strona: 1 .. 11 12 13 14 15 .. 26

Pokaż: 8 16 24