Karmienie piersią w restauracji

niby naturalna rzecz a jednak krępujaca nie zawsze dla mamy karmiącej ale jak sie okazuje i dla osób w pobliżu

Ja uważam ze powinno się to robić dyskretnie 

Mnie to już nie krępuje jak widzę kobietę karmiąca,ale jak nie byłam mamą to mnie krępowało. Raz mi na wizycie kobietka karmiła dosyć spore dziecko i całą pierś wywaliła. To było dla mnie stresujące jak mi za biurkiem siedziała kobieta z wywaloną piersią i maluch jadł i jadł,a ja musiałam z nią rozmawiać . Ta odległość jednak była dosyć mała ,a dla mnie to była pierwsza styczność z karmieniem piersią 

Pieluszka to dobre rozwiązanie chociaż mi córka zawsze ściąga tą pieluchę z ramienia :P

Karmilam w wielu miejscach, ale za każdym razem starałam się to robić dyskretnie zakrywający się pielucha, lub szłam gdzieś w ustronne miejsce. Mi osobiście nigdy nie przeszkadzało jak inna kobieta karmiła w miejscu publicznym, ale są niestety różni ludzie na tym świecie, dlatego ja z góry staram się zaoszczędzić sobie zbędnych słów krytyki i wolę poszukać bardziej intymnego miejsca jeżeli jest to oczywiście możliwe. 

Czasami trzeba ja kilka razy u lekarza musiałam ale szłam  daleko od ludzi strasznie mnie to krępowało 

ja też nie lubię przy kimś karmić 

Ja nigdy nie miałam problemów z karmieniem jednak jest to ludzkie wiadomo nie wywalam cycka do obcych ludzi ale jak musiałam nakarmić dziecko po głowa pod luźna bluzkę i karmiłam a jak nie to się ratowałam pielucha