Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Karmienie piersią - laktator -butelka

Data utworzenia : 2024-05-07 21:30 | Ostatni komentarz 2024-07-21 16:02

Julia20

925 Odsłony
114 Komentarze

Jestem w 29 tygodniu ciąży, jest to moja pierwsza ciąża, więc mam wiele wątpliwości.

Bardzo mi zależy aby karmić piersią.

Zastanawiam się czy kupować laktator i butelki. Czasami chciałabym gdzieś wyjść sama i wtedy odciągnąć mleko i podać w butelce, ale boję się, że dziecko odrzuci pierś. Druga sprawa laktator może też się przydać przy nawale pokarmu.

 

Proszę o radę czy kupować,  a jak tak to z jakiej firmy kupić laktator i butelki.

2024-07-14 11:39

Moja od początku na cysiu, od czasu do czasu na butli, jak da mi ściągnąć. Czasem ma tak, że odrzuca butle. Cysia z chęcią szuka na szczęście 

2024-07-14 10:59

Też trafiłam na świetną doradczynie laktacyjna w szpitalu. Bez niej nie dałabym rady przystawić małego i na pewno lada chwila wjechałaby butla. A wiadomo, że jak dziecko przywyknie do butli, to później ciężko się przestawić na kp.

2024-07-12 09:27

Mamina ten adres URL pojawia się wtedy kiedy dasz kropkę zamiast stacji. Ja robię tak że cofam się sprawdzam gdzie kropka, kasuję ja i dodaje komentarz 

2024-07-12 09:05

Zgadzam się z wami ja niestety miałam pecha z tym doradca laktacyjny. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej 

2024-07-11 16:34

Mamina masz cudowne wspomnienia z doradcą, ja także. Teraz to złoto takie osoby, wesprą, nastawią Cię na sukces. Zawierzyłam im moją drogę laktacyjną i żałuję, że nie mogłam im podziękować przy wypisie

2024-07-11 16:05

Mamina, to się tak robi jeśli dodasz kropkę między wyrazami lub literami (bez spacji). Wtedy uznaje to za adres url i nie dodaje komentarza.

2024-07-11 11:54 | Post edytowany:2024-07-11 11:54

Wy też macie problem żeby dodać komentarz ? Wyskakuje mi że mój komentat zawiera adres URL i musi zostać sprawdzony ale tam nie napisałam żadnego adresu ani nazwy niczego. Finalnie te niby sprawdzane komentarze wcale się nie pojawiają

 

W szpitalu w którym rodziłam pierwszego syna była cudowna doradczyni laktacyjna.  Była pandemia, moje pierwsze dziecko, ja samotna i wchodzi ona...cała na biało. Wita się że mną jaki Jola i zmienia mój świat. Proponuję laktator szpitalny wierząc że miałam cesarkę i pionizację miałam dopiero po 24h. Była spokojna,delikatna, koila moje nerwy. Wytłumaczyła że wiele zależy od naszej głowy i jak wrócę do domu i się zrelaksuje to będzie inaczej. Wróciłam do domu o 17, szybki poszłam spać. Wstałam z piersiami pełnymi mleczka i aż się popłakałam:  D 

Mój syn nie potrafił złapać piersi,poza tym pierwsze godziny był.karmiony inaczej wiec postanowiłam być KPI . To było dobre rozwiązanie, w nocy wstawiliśmy z mężem na zmianę, jedna nocka mój dyżur a jedną nocka jego. Uwielbiał karmić syna. Teraz pyta mnie czy chciałabym znowu KPI albo chociaż czasem odciągać bo on też chce karmić.  Także ja polecam mieć laktator i chociaż 1 butelke. Później można dokupić 

2024-07-11 11:39

W szpiitalu prężnie działały cdlki ,były dwie i co chwila chodziły, pytaly, proponowały różne rozwiązania