Karmienie piersią - laktator -butelka

Wychodziłam z podobnego założenia, dlatego starałam się uczyć go picia z butelki, ale łatwo nie było.  Dlatego zazwyczaj moje wyjścia trwały 2-3 godziny nie więcej, bo tyle miałam czasu pomiędzy karmieniami.

Też sobie tego nie wyobrażam żeby dziecko z butli nie jadło. Ale znam matkę która w domu nie ma nawet butelki a dziecko skończyło już rok tylko że wszędzie to dziecko musiała ze sobą ciągać bo nie mogła zostawić z nikim 

Również sobie nie wyobrażam, że dziecko mogłoby nie akcetować butli.. Nie wiem jak bym sobie poradziła;)..

Butelka musi być. Ja chodzę na kontrolę do lekarzy więc nie wyobrażam sobie żeby mąż nie mógł podać mleka i maluszka po przychodniach nie chce ciągać. Więc butla to jest coś dobrego na różne takie sytuacje

A u mnie odwrotnie zawsze się bałam,że butelki nie zaakceptują haha na szczęście butelka wchodziła jak złoto i nie było problemów. Nie wyobrażam sobie,że dziecko nie chce pić z butli i ja np. mam problem wyjść z domu bez dziecka lub nie mogę wziąć leków gdy są mi bardzo potrzebne tzn mocnych leków na migrenę , więc jakby dla mnie to był mus nauczyć dzieci picia z butelki bym mogła spokojnie wziąć leki , a dziecko wypije mleko z butelki bo i tak w tym bólu nie byłabym w stanie karmić jak ja się ruszyć nie mogę 

Na szczęście u mnie każde pilo bez problemów i z butelki i z cyca. Córka miała bardzo często butelke, a najdłużej była na piersi 

Bartek polrzeciera szlaki, będzie dobrze 

Mam nadzieję, że teraz mój Bartek zaakceptuje cyca. Bo dziewczyny za szybko i łatwo akceptowały butle

U nas też był problem żeby mały zaakceptował butle.