Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią co jeść? pomocy!

Data utworzenia : 2016-02-25 14:41 | Ostatni komentarz 2022-03-22 00:05

kocurek859

17386 Odsłony
386 Komentarze

Witam jestem mamą 4 tygodniowej Maji, i od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie co jeść a co nie ? co może szkodzić i jak dostarczać sobie i dziecku witamin ?? czytałam wiele postów i forów i na każdym pisze co innego co jeść a co nie. Na jednym pisze że np. pomidorów nie jeść a na drugim że można.Pomocy może ktoś ma sprawdzoną dietę lub sposób co jeść?? za wszystkie wpisy z góry dziękuje :)

2016-04-23 19:29

Ja się trzymam wskazówek,które znalazłam tutaj www.vitispharma.pl/karmienie-piersia-kilka-najwazniejszych-wskazowek.html nigdy nie miałam problemów z pokarmem a mój maluch z brzuszkiem.

2016-04-17 08:21

Ja przez pierwsze 3 miesiące uważałam na smażone, nie jadłam cytrusów. Poza tym prawie wszystko. Później jadłam już dosłownie wszystko, poza nabiałem, bo okazało się, że mała jest uczulona, co wyszło własnie po 3 miesiącach. Także uważam, że nie ma co zaczynać od diety eliminacyjnej, owszem na początku warto nieco więcej uważać, ale później to bez przesady. Coś co jednemu maluszkowi nie będzie odpowiadało nie oznacza, że innemu też.

2016-04-02 13:26

angel super wynik:) Ja niecałe 14 miesięcy ponieważ zaszłam w ciąże która okazała się być zagrożona, a tak chciałam ją karmić dłużej:( Jednak 14 m to nie taki zły wynik więc i z tego jestem dumna:)

2016-03-31 16:02

Właśnie ja od początku jadłam wszystko. Już w szpitalu położna poinformowała mnie ,że wiele produktów trzeba wyeliminować z diety.Jednak nie wyobrażałam sobie ugotowanego kurczaka bez przypraw.Tak naprawdę to nic bym nie mogła jeść ,bo wszystko było zakazane. Mimo to córce nic nie było i karmiłam ją 2 lata.

2016-03-31 11:51

Można od początku jeść wszystko i obserwować dziecko a można stopniowo wprowadzać do jadłospisu nowe produkty. Każda mama ma wybór i ona decyduje się na jedną z możliwości.

2016-03-31 09:42

Beatrice .... z kapusta to ja od narodzin maluszka nie ryzykowałam i w pierwszych tygodniach ściśle trzymałam się by nie zjeść czegoś ciezkostrawnego. .. później już eksperymentowałam ze wszystkim bo bałam się trochę zaryzykować.

2016-03-31 09:09

A według mnie jednak jest coś takiego. Jeżeli jemy coś ciężko strawnego to nasz układ pokarmowy gorzej to przyswaja i nie trawi wszystkiego tak jak powinien. W takiej sytuacji coś na pewno przedostaje się do organizmu maluszka. Nie zgadzam się z tym, że mamie nic nie wolno jeść ale powinna się zdrowo odżywiać. Tak aby nie obciążać swojego organizmu. Jeśli mama nie ma żadnych problemów po kalafiorze to niech go je ale jeśli ma po nim wzdęcia to niech odpuści

2016-03-30 22:34

Ja jadłam zdrowo, nawet bardzo, bo wszystko było gotowane, bez sosów, smażonych potraw, słodyczy, kolorowych napojów(oprócz jabłkowego), bo chciałam takze schudnąć, a nie dlatego, że nie wolno. Jak zjadłam coś ostrzejszego czasami czy nawet pizzę to synciowi nic było, co bardziej przekonało mnie, że dieta matki karmiącej nie istnieje :)