Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią a używki: alkohol, papierosy i kofeina

Data utworzenia : 2015-08-04 00:31 | Ostatni komentarz 2015-08-26 06:47

Redakcja LOVI

8401 Odsłony
51 Komentarze

Do mleka mamy przenikają zażywane przez nią substancje. Jedne zanikają już w ciągu godziny po spożyciu, inne pozostają w organizmie nawet 12 godzin. Sprawdź, co jest szkodliwe dla dziecka i czego powinnaś unikać podczas karmienia piersią.

2015-08-08 19:47

Ja się sugerowałam tylko wujkiem Google :-) także na co miała bym ochotę to sprawdźić musiałam tyle że akurat może czasem nie potrzebnie się rezygnuje z niektórych potraw a dzecku nie zaszkodzi nie dowiemy się jak nie spróbujemy tyle że ja do tych odważnych nie należałam i książkowo dietę trzymałam na początku.

2015-08-08 16:46

Dziewczyny, a może macie jakąś książkę lub bloga, którego czytacie/prowadzicie z fajnymi przepisami dla kobiet karmiących? Chętnie bym coś więcej poczytała o tym na co trzeba uważać.

2015-08-08 10:56

Jak byłam w ciąży i nie dałam rady jeść takich smakołyków, to obiecywałam sobie, że po porodzie zaszaleję w tych fasfoodach, tak że mnie na taczce wywozić będą :-). I co? Byłam raz na lodach w McDonaldzie :-)))). Dziwne ale ani mi po drodze, ani specjalnej ochoty nie mam, no chyba że ten ciążowy detoks tak pozytywnie przestawił mi w głowie. Nie neguję jednak chęci na takie co nie co i uważam, że można sobie na taką przekąskę raz na jakiś czas pozwolić. Grunt to zadowolona mama, która wówczas ma sprawną laktację.

2015-08-08 09:58

Chwila słabośći każdej się może zdarzyć ale też jestem zdanie że lepiej z umiarem podchodzić do fast foodów :-/ A te inne urzywki podczas kp nie wchodzą w grę tzn jeszcze na kofeine ale w tyciej ilości oko mogę przymknąć to tylko tak po sobie mówię :-(

2015-08-07 21:49

Ja raczej nie kupuję fast foodów w barach (poza kebabem). Przygotowuję je w domu, ale i tak czuję się winna, kiedy zjem kilka chipsów lub pozwolę sobie na pizze zamiast zdrowego obiadu :/ czasami brakuje mi silnej woli, albo wmawiam sobie, że to przecież nie tak dużo i nie aż tak nie zdrowo.

2015-08-07 17:10

Lonka taka pokusa jest do zwalczenia jeśli się samodzielnie ciąży takiego przygotuje w domu a będzie napewno zdrowiej i z korzyścią dla ciebie i malca którego będziesz karmić. Może żeby nie kusilo warto omijać takowy miejsca gdzie serwują fast foody :-)

2015-08-07 15:23

Bardzo fajny artykuł, ja czekam na narodziny synka i zastanawiam się jak to będzie u mnie :) w domu na szczęście nikt nie pali, a ja za kawą jakoś nie tęsknię teraz to po urodzeniu Malca pewnie też nie będę. Najbardziej obawiam się skutków jedzenia fast foodów, pizza i tortilla na pewno będą mnie mocno kusić.

2015-08-06 23:08

To dziwne ale ja zawsze wolałam mcDonald niż kfc chyba muszę zmienić pracę ;P wiadomo że najważniejsze jest dziecko więc trzeba jeść z rozmysłem :)