Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią a używki: alkohol, papierosy i kofeina

Data utworzenia : 2015-08-04 00:31 | Ostatni komentarz 2015-08-26 06:47

Redakcja LOVI

8406 Odsłony
51 Komentarze

Do mleka mamy przenikają zażywane przez nią substancje. Jedne zanikają już w ciągu godziny po spożyciu, inne pozostają w organizmie nawet 12 godzin. Sprawdź, co jest szkodliwe dla dziecka i czego powinnaś unikać podczas karmienia piersią.

2015-08-11 16:44

I właśnie Lonka ja po porodzie nie katowałam się jakimiś specjalnymi zakazami, słuchałam swego wewnętrznego głosu na co tam miałam ochotę to jadłam.

2015-08-11 09:56

W rozmowie z ciocią pielęgniarką dowiedziałam się czegoś fajnego i wydaje mi się nawet logicznego, że to co jemy w ciąży spokojnie ale z rozsądkiem możemy jeść już po urodzeniu dziecka, bo przecież Maleństwo przez cały okres ciąży przyzwyczaja się do takiej diety :) Dziecko tez ma zapotrzebowanie na różne witaminy i jednolita dieta nie dostarczy mu wszystkiego.

2015-08-11 09:35

mamaNatalia - wszystko ma swoje plusy. Dieta gdy jest racjonalna i z dużą ilością witamin i minerałów oczywiście, że będzie wspomagała odchudzanie - to może złe słowo. Dieta mamy karmiącej wspiera powrót do kondycji sprzed ciąży. Ale nie można przesadzać w żadną stronę. Bo jedzenie 30 dni na miesiąc w fast foodach oczywiście jest okropnie niezdrowe, ale również życie o samych warzywach lub ryżu i kurczaku gotowanym również źle na nas wpłynie. Tak wiec we wszystkim umiar i rozsądek są wysoce wskazane.

2015-08-10 16:53

Ja też przez pierwsze miesiące miałam ścisłą dietę co dało efekty bo mała ładnie przybierała a kolki miała tylko dwie :) teraz dodaje składniki do mojego menu i obserwuję czy coś z dzieckiem się dzieje :)

2015-08-10 14:44

U mnie przekąski typu KFC, czy Mak odpadły już w ciąży ;/ najpierw mdłości, potem zgaga. Mała od urodzenia jest na cycu, no i oczywiście od początku miała kolki, którym końca nie było widać. Ustały dopiero w 5 miesiącu ;/ , więc dieta dieta ..... ale plus tego wszystkiego ... po niecałych 2 miesiącach wróciłam do wagi sprzed ciąży :) ( podczas której przytyłam 20kg)

2015-08-10 12:07

Mi się zapowiada samodzielna podróż przez dietę kobiety karmiącej, mąż pracuje raczej nad przybraniem na wadze. :) Myślę, że jak już się wie, co można, a czego nie jeść w czasie karmienia, to łatwiej jest znaleźć przepis na coś nowego, ale z wykorzystaniem dozwolonych składników.

2015-08-10 10:35

Ja tam głodna nie chodziłam i specjalnie dietą się nie katowałam. Kawka weszła do menu na krótko, b mała była pobudzona i marudna po tej kofeinowej a alkohol jeszcze czeka ;-( ale źle nie jest. Papieroski to na szczęście nie moja bajka.

2015-08-10 09:58

A to na szczeście mójmąż jadł ze mną rzeczy gotowane na parze.. powiedział że się chociaż odchudzi hehe