Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Karmienie piersią a chipsy

Data utworzenia : 2013-09-03 09:45 | Ostatni komentarz 2016-12-10 18:57

Konto usunięte

63024 Odsłony
135 Komentarze

Dzien dobry. Jestem mama 7tyg. malenstwa. Oboje z mężem od zawsze bardzo dbamy o nasza dietę, jemy duzo warzyw, owoców, prawie wcale czerwonego mięsa i zawsze wybieramy tylko produkty, które nie są wypełnione "dodatkami". Jest tylko jeden problem - po prostu kocham chipsy. W ciazy bardzo bardzo ograniczalam ich ilośc, w pierwszych miesiącach rezygnując z nich praktycznie całkowicie. Teraz karmie piersia i pozwalam sobie ostatnio na trochę wiecej chipsow. Maluszek nie ma ani alergii, ani problemów z brzuszkiem. Chodzi mi tylko o to, czy jakies składniki chipsow mogą wpływać niekorzystnie na jego zdrowie? Tak jak pisałam - kocham chipsy, ale oczywiście maluszka bardziej, wiec chciałabym poznać jakies obiektywne opinie osób, ktore sie na tym znają. Pozdrawiam.

2016-11-26 09:58

Margos to wlasnie te "zabobony" ze nic jesc nie mozemy. Na poczatku ciazy kolezanka powiedzial mi "jedz ile mozesz i co tylko chcesz bo jak urodzisz to sie skonczy, gotowany kurczak i marchewa". To sobie pomyslalam, ja pierdziele ale przerabane dla takiego zarloka jak ja. Ale pozniej zaczelam sie zaglebiac, dowiadywac i okazalo sie ze mozna w zasadzie wszystko oby zdrowo :) i czasem nawet zgrzeszyc mozna heh

2016-11-26 09:10

Natka, ja karmiąc piersią spokojnie piję filiżankę kawy rano, czasami jak jest okazja to i drugą w ciągu dnia. Nigdy nie zauważyłam, aby córa jakoś to odczuwała, czy była pobudzona.

2016-11-25 09:56

MamaSzka w nadmiarze to wszystko szkodzi hehe :D nawet myslenie jak to moj maz mowi :D MAM ale narobilas mi ochoty ta czekolada!!!!!! Tyle ze ja uwielbiam ta bialą z orzechami. o nie chyba po nią ide :D

2016-11-24 23:08

Jak mnie mąż widzi z czymś słodkim np. ulubiona czekolada z orzechami, ta z okienkiem mmmmmm, to mówię, że niedługo mi się skończy wcinanie czekolady, cytrusów. Synek ma uczulenie na jajko, muszę powoli sprawdzać, czy niunia nie będzie alergikiem.

2016-11-24 20:36

W nadmiarze to i kurczak z ryzem i marchewką zaszkodzi :)

2016-11-24 16:20

Ta wiadomosc mnie tak ucieszyla ze nawet nie wiesz jak :d Jestem mega kawoszem :) i chociaz ta 1 dzienie to dla mnie jak wybawienie :) POdejrzewam ze z maluchem cieplej juz nie wypije, ale ten smak mmm :D Bo slyszalam tez duzo opini ze nie mozna, ale oczywiscie kolejne zabobony tak jak gotowany kurczak z marechwa :D

2016-11-24 14:05

Natka można można :) nic nie stoi na przeszkodzie.

2016-11-24 13:44

Ja ostatnio slyszalam, ze nawet 1 mala kawe dziennie mozna sobie wypic przy karmieniu piersią :D