Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Karmienie piersią a chipsy

Data utworzenia : 2013-09-03 09:45 | Ostatni komentarz 2016-12-10 18:57

Konto usunięte

63017 Odsłony
135 Komentarze

Dzien dobry. Jestem mama 7tyg. malenstwa. Oboje z mężem od zawsze bardzo dbamy o nasza dietę, jemy duzo warzyw, owoców, prawie wcale czerwonego mięsa i zawsze wybieramy tylko produkty, które nie są wypełnione "dodatkami". Jest tylko jeden problem - po prostu kocham chipsy. W ciazy bardzo bardzo ograniczalam ich ilośc, w pierwszych miesiącach rezygnując z nich praktycznie całkowicie. Teraz karmie piersia i pozwalam sobie ostatnio na trochę wiecej chipsow. Maluszek nie ma ani alergii, ani problemów z brzuszkiem. Chodzi mi tylko o to, czy jakies składniki chipsow mogą wpływać niekorzystnie na jego zdrowie? Tak jak pisałam - kocham chipsy, ale oczywiście maluszka bardziej, wiec chciałabym poznać jakies obiektywne opinie osób, ktore sie na tym znają. Pozdrawiam.

2016-12-07 20:08

A ja uwielbiam i grzybowa i Barczyk. U mnie w domu jest barszczyk ale za to i teściów grzybowa. W każdym z domów jest jednak coś innego chociaż są też powtarzające się potrawy. Już nie mogę się doczekać... A magia świat...to jest coś co kojarzy mi się od razu z całą rodziną i czasem spędzonym razem. Czasami ciężko wszystkich pozbierać a w święta zawsze wszyscy są.

2016-12-07 12:09

Michalina mój synuś to samo, też będzie zaiwaniać przy meblach, jedziemy do rodziców więc aż się boję o ich choinkę itp:) Te święta też będę z kruszynką w brzuszku, chociaż malutką więc pewnie nie pokopie za bardzo:) Na snieg mój synuś reaguje podekscytowaniem i oczywiście smoka wypluwa i próbuje go łapać do buzi:)

2016-12-07 11:49

Ostatnie święta spędziłam z Obcym w brzuchu, kopała tak jakby chciała wyskoczyć pępkiem... a w tym roku już będzie zaiwaniać przy meblach! Niesamowite. Ciekawa jestem, jak jej się spodobają święta, prezenty, choinka... i może nawet śnieg ;)

2016-12-07 10:52

Michalina dokladnie! Klimat jest najcudowniejszy w Świeta. Choinka, ozdoby, cala rodzina (oby jeszcze snieg byl) :)

2016-12-05 21:17

No widzisz magros, jak Ci się poszczęściło ;) Ja też z utęsknieniem czekam na niektóre potrawy... i na ten klimat i bycie razem :)

2016-12-05 17:50

Oh barszczyk z uszkami i salatka sledziowa mmm pychota :D juz sie nie moge swiat doczekac :D nie dosc ze pojem to jeszcze maly bedzie z nami 1 swieta wiec bedzie wesolo :)

2016-12-05 17:13

To prawda gudrun, podziwiam Cię, bo naprawdę świetnie sobie dajesz radę z dietą i to jak kreatywnie! Michalina, ja co prawda nie lubię grzybowej, ale u teściów z okazji wnuków będzie właśnie barszczyk :) Synowa to było za mało, żeby robić barszcz, ale dla wnuków to co innego :P

2016-12-01 10:26

Ja sie boje ze jak po tej diecie cukrzycowej dorwe sie do switecznego jedzenia to bedzie bardzo ciekawie :D albo sie nie oderwe :D albo rozum wezmie gore nad zoladkiem i bede ostrozna, albo bede miala niezle rewolucje zoladkowe hehe