Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Czasem placebo ale nie zawsze

Magicznypazur prawda, tak często jest, że coś na jedno pomaga, za to na drugie szkodzi. 

Aisa pozytywne myślenie ma ogromny wpływ, masz rację :) 

Dziewczyny zioła też się sprawdzają dalej w medycynie najlepsze efekty przynoszą tez dyzo zależy co się leczy i czy nie ma czegoś więcej niz ten jeden problem medycyna postępuje ale czym więcej wiemy tym mniej wiemy bo pojawiają się nowe rzeczy o których pojęcia się nie ma jeszcze i wie się więcej ale dużo też się nie wie taka ot tajemnica natury :) 

A co do tych całych szamanow i innych takich to od wieków wiadomo że myślenie pozytywne też pomaga bo jak zaczniemy się gnebic i o jacy to chorzy jesteśmy załamani jesteśmy mamy stres iyd to wszystko źle wpływa na przebieg choroby i ona szybko postępuje a jak staramy się żyć i czerpać ile się da z życia mamy dla kogo i staramy się myśleć że walka się uda często mamy więcej czasu niż się zakłada albo nawet choroba umie cofnąć się w rozwoju więc tacy ludzie często u nas wywołują po prostu taka pozytywną energię dając jakieś wieści czy nadzieję podtrzymują i to taki efekt placebo że niby coś pomogło. 

Magicznypazur najważniejsze że pomogły i kolka minęła po 2 tyg :) 

karolinach wiadomo na jedno pomogą, na inne szkodzą. Z lekami przecież też tak jest. Chociażby z tymi na leczenie raka. Pomagają w pozbyciu się dziada, ale szkodzą na serce, czy wątrobę, także coś za coś. Tak samo jest z gorzkimi migdałami :)

Patrycja. Niedopytalska być może jest tak, że małemu pomogły Sab Simplex, bo w Espumisanie jest inna dawka, niż we wszystkich niemieckich kropelkach. Wiadomo, jak to jest, jak się czegoś daje za mało, to to nie będzie działać, tak jak powinno :)

Patrycja bo właśnie tak to dziś wygląda :) 

Karolinach trafione w punkt :D

:)