Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta karmiącej mamy

Data utworzenia : 2013-03-17 09:54 | Ostatni komentarz 2016-12-14 21:46

Redakcja LOVI

21145 Odsłony
155 Komentarze

Ciąża i karmienie piersią to wielkie obciążenia dla organizmu mamy. Do tego często dochodzi zmęczenie, wynikające z opieki nad małym dzieckiem, i brak dostatecznej ilości snu – to wszystko nie pomaga w regeneracji. Stres, zmęczenie, niedożywienie nie sprzyjają laktacji. Dlatego Twoja dieta powinna być dobrze zbilansowana. Nie może w niej zabraknąć cennych składników odżywczych, takich jak białka, witaminy, wapń.

2016-12-07 08:14

Ginger, u nas żurek nie zaszkodził. Bo też od dawna za mną chodził. Teściu zrobił białą kiełbasę, ja zakwas i była pyszna. Więc nie koniecznie żurek, może nadmiar. Ja muszę uważać z jedzeniem, ale co jakiś czas coś do diety próbuje wprowadzać. Bo dieta musi być bogata, nawet przy skazie ;)

2016-12-06 15:59

Moze problem jest w ilości. Ja mam tak z czekolada. Jak zjem tylko kawałek, nic złego sie nie dzieje. Zjem więcej to mały ma krostki na buzi. Powtórzyło sie juz to dwa razy, wiec myśle ze to chyba od nadmiaru . Teraz juz nie jem dużo i problem chyba zażegnany

2016-12-06 00:23

Ginger Michalina ma rację może za dużo go pojadłaś. Następnym razem spróbuj zjeść mniej i będzie wiadomo :)

2016-12-05 21:12

Wiesz Ginger, jak to się mówi, to ilość czyni truciznę ;) Może po prostu za dużo tego żurku... bo cóż w nim może być takiego. A zjadłabym baaardzo chętnie! :D

2016-12-05 21:02

Dziewczyny mój mąż wczoraj ugotował żurek na zakwasie z białą kiełbaską. Dawno ok. roku go nie jadłam więc jadłam go bez opamiętania ;) i co... dzisiaj trochę pobolewał mnie brzuch i lekkie sensacje żołądkowe a synek cztery razy zrobił kupkę - więc chyba ta potrawa raczej nie jest wskazana przy karmieniu piersią.

2016-12-05 19:34

Jedząc ciągle to samo to też bym zwariowała:) To takie zabobony odnośnie karmienia przekazywane od babć itd...Chyba stąd się to bierze. Moja córa produkty mleczne super już znosi, ale niestety w weekend pozwoliłam sobie na pizzę z okrutnym żółtym serem i już łokcie ma wysypane, eh... A już myślałam, że tak dobrze jest.

2016-12-05 19:00

Macie dziewczyny racje, dlatego bardzo sie dziwie ze jeszcze nitkore mamy tak dziwnie do tego podchodza. Jest internet, sa gazety, sa znajomi a dalej katują sie "nicniejedzeniem". Ja nie wiem skad takie glupie przekonania w tych czasach

2016-12-04 21:05

Ja nie wyobrażam sobie pościć przez cały okres karmienia piersią. Dla mnie dieta mamy karmiącej jest jak post prawie ścisły :) Dlatego dziewczyny można jeść wszystko ale trzeba obserwować czy maluszek nie jest na coś uczulony. Jeśli zauważymy jakieś problemy z brzuszkiem wtedy trzeba wyeliminować alergen.