Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta a karmienie piersią

Data utworzenia : 2018-06-23 21:40 | Ostatni komentarz 2018-09-12 12:06

Agnieszka.W

4736 Odsłony
48 Komentarze

Witam! Mój dwutygodniowy synek zaczął mieć gazy i bóle brzucha. Zalecono mi na kilka dni dietę eliminacyjną (niektóre kasze, jajka, mięsa, warzywa, ryby, oleje, ziarna, owoce, wszystko gotowane), a następnie dodawanie pojedynczych produktów. Na diecie jestem kilka dni i maluch dalej cierpi po posiłkach, pomimo odbijania. Zaczęłam się zastanawiać czy może coś w tej diecie jeszcze go drażni. Stąd pytanie w jakim orientacyjnym czasie od zjedzenia produktu można zobaczyć wpływ na noworodka? Jakie produkty najlepiej najpierw wprowadzić (uznane za raczej bezpieczne)? Jak powinno wyglądać wprowadzanie nowego produktu, ile powinnam odczekać do wprowadzenia kolejnego? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź!

2018-06-26 07:28

Będę poszerzać dietę. Szczególnie, że wydaje mi się, że z jajkiem to był przypadek tzw. leszpy dzień;) Maluszek po każdym jedzeniu walczy z gazami: odbija mu się, puszcza bączki, pręży, a jem mało produktów, więc to raczej nie ma sensu. Przystawia się dobrze, ale podczas karmienia jest strasznie łapczywy i jak się szybko piersi mu nie poda to płacze. Oczywiście uspokajamy, ale chyba zdąży się już napowietrzyć. Do tego dochodzi na pewno niedojrzałość układu pokarmowego. Skoro nie ma reakcji poza gazami to na ten moment można wykluczyć alergię. Czy uważacie, że warto robić na tak wczesnym etapie test na nietolerancję czy się wstrzymać?

2018-06-26 07:09

Agata ale tak dokladnie sie dzieje, z kazdymi alergenami dlatego wlasnie madrzy lekarze nie zalecą bezpodstawnej diety eliminacyjnej calkowicie jakiegoś skladnika czy produktu, bo takim postępowaniem możemy sobie stworzyc małego alergika, który nigdy nie miał kontaktu z alergenem i nie musiał uczyc sie go tolerowac. Tak najprościej jak tlumacza to lekarze, im wiecej alergenów eliminujemy i to tak samo podczas kp jak i podczas rozszerzania diety, organizm nie ma 'co robić'i wytwarza sobie alergie na rozne inne substancje, dodatkowo nie cwiczy reakcji na eliminowane skladniki. Dlatego tez zalecane są te prowokacje co jakis czas dla sprawdzenia. Dodatkowo z tego co mi wiadomo i potwierdziły to cdl na ostatniej konferencji dzieci do 3m.z. malo kiedy obrazuja alergie, bo uklad immunnologiczny jest na tyle niedojrzały ze jeszcze nie wie, ze to alergeny Wiec określenie alergii przed 3 miesiacem w dodatku tylko na podstawie objawow gorącego brzuszka jest bardzo na wyrost. I powinno się to realnie potwierdzic.

2018-06-26 05:29

Znalazłam jeszcze ciekawy artykuł odnośnie alergii, w którym przytoczone zostało badanie przeprowadzone na mamach, które wyeliminowały po porodzie mleko krowie z diety i mamach , które tego nie zrobiły. Okazało się, że alergia dopadła dzieci mam, które stosowały dietę! Jak wynika z treści artykułu, tak najprościej mówiąc, krew która "idzie" do produkcji pokarmu, pobiera sobie z jelita mamy alergeny, do których produkuje przeciwciała. Jeśli mama nie spożywa danych alergenów, to jej organizm nie wyprodukuje tych przeciwciał, nie będzie ich w pokarmie, co oznacza, większe szanse na alergię u dziecka. Podsyłam link: https://mataja.pl/2015/10/eliminacja-nabialu-w-trakcie-karmienia-piersia-zwieksza-ryzyko-rozwoju-alergii-pokarmowej-u-dziecka/

2018-06-25 23:11

Agnieszko bardzo dobrze robisz że masz świadomość, aby nie odstawiać wszystkiego. Niestety prawie wszystkie maluszki mają przejściowe problemy z brzuszkiem. Czesto niezaleznie od tego co my zjadamy. Z laktozą dokladnie tak jak napisała Mama_ , jesli już mowic o alergii czy nietolerancji to trzeba dokladnie okreslić czy chodzio białka mleka krowiego czy laktozę. Laktoza to cukier. Cukier zawarty takze w mleku kobiecym i nie ma sposobu aby ją wyeliminowac. Jej poziom w mleku jest stały i nawet jesli odstawimy laktozę to nic nie da. Za to bmk przenikają do mleka z jedzenia niekiedy wywołujac alergię. I tutaj faktycznie dieta eliminujaca bmk moze poprawic sytuacje. Z tego co rozmawiałam z jednym pediatrą, to sam powiedział że zbyt duzo jest przypadkow strzelania ' w ciemno ' i stwierdzane sa alergie tam gdzie faktycznie wcale ich nie ma, nawet bez badań. Albo zalecane jest odstawienie mimo iż nie daje to zadnych widocznych efektow. Problem z ktorym przychodza do lekarza rodzice nie mija a lekarze uparcie kazą dalej przestrzegać rygorystycznych diet. Mowil nam, ze przy nietolerancjach bmk czesto sa bole brzucha, złe przyrosty masy ciała u dziecka i nieładna skora, czyli po prostu zmiany skórne, w silnej alergii krew w kupce. Jeśli widzisz wymierne efekty po odstawieniu pewnych produktow to faktycznie warto zrobic przerwę w ich spozywaniu, jednak niekiedy to zbieg okoliczności , dlatego tez nie wszysko na raz, bo jakos zyc trzeba tak jak wspomniałas i odzywiac sie na tyle różnorodnie, by organizm mial z czego czerpac sily. Po jakims czasie zrobicie prowokacje na jajo i zobaczysz czy organizm dziecka juz radzi sobie z nim lepiej.

2018-06-25 22:13

Niedługo mamy wizytę patronażową u pediatry to wtedy omówię z nim badania:) Na razie delikatnie staram się delikatnie pomóc dietą.

Konto usunięte

2018-06-25 21:31

Co do nietolerancji laktozy - prawda, często pojawia się taka diagnoza, ale warto to sprawdzić. Wciąż często mylona jest nietolerancja z alergia na białko mleka krowiego. Moja córka miała pobraną próbkę kalu i na jej podstawie przeprowadzono badanie potwierdzające nietolerancję. Powinno robić się testy a niekoniecznie „wróżyć” na podstawie kilku objawów

2018-06-25 20:50

Agnieszka w. Powiem ci ze moja mała miała tak prawie od urodzenia. I tez szukałam czegoś przez co ma te problemy. Eliminowalam po kolei wszystko i szukałam przyczyn. Ale mimo eliminacji i tak nic nie pomagalo. Jedyne co zauważyłam to ze po pomidorach i bananach mała ma gorsze bóle i wysypkę. Dlatego nie jem ich do teraz. Aż w końcu koło 4 miesiąca życia problemy z brzuszkiem się skończyły . także to wszystko to była niedojrzalosx układu trawiennego.

2018-06-25 17:19

Dziękuję za odpowiedzi!:)