Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Co brzydzi w karmieniu piersią?

Data utworzenia : 2017-11-09 07:03 | Ostatni komentarz 2017-12-29 22:20

J.Swierczewska

3134 Odsłony
104 Komentarze

http://rodzicielnik.pl/naprawde-brzydzi-karmieniu-piersia-rozwazania-wlasne/ Przeczytalam ten wpis i zaczelam sie zastanawiac. Jak to u was wyglada? Karmicie w miejscach publicznych? Jakie sa wasze przezycia, reakcje innych ludzi? Czy odpowiadacie cos jesli ktos was skomentuje czy moze poslusznie spuszczacie glowe? Jezeli watek juz byl przepraszam, ale nie moglam sie doszukac.

2017-11-27 21:26

Fajnie to napisałyście "narzędzie do karmienia" :) ale faktycznie coś w tym jest, jak karmi się dziecko piersią to zmienia się podejście do biustu. Nie zmienia to faktu, że wolałam ich nie wystawiać podczas karmienia i zawsze zabierałam ze sobą pieluszkę :)

2017-11-27 14:55

O tym samym pomyślałam, albo spodenki odkrywające pół pośladka, może zbyt zachowawczo sama się ubieram :p ale poza plazą raczej nie odważylabym się ze względu na siebie własnie i swoje poczucie skrępowania, dlatego tez zawsze zasłaniałam pierś karmiąc tam gdzie ludzie mogli przejść obok . No i tak jak aneta napisałaś pierś już często zamienia się z miejsca intymnego w narzędzie do karmienia dziecka ;) taka rzeczywistość

2017-11-27 12:26

Rozumiem jeśli ktoś się chowa właśnie dla swojego komfortu bo nie każdy musi czuć się swobodnie o może to być krępujące ale nie rozumiem, że ktoś się chowa bo boi się reakcji innych. Innych trzeba mieć w nosie bo my dajemy naszemu dziecku jeść a nie pokazujemy piersi bo nam się chce. :) to dwie inne kwestie. A swoją drogą niektóre dziewczyny mają takie topy że ja karmiąc piersią byłam bardziej zakryta niż one chodząc po ulicy i te dziewczyny nikogo nie gorsza. Dziwna zależność...

2017-11-27 03:16

Ja kiedyś podchodziłam że piersi są jednym z intymnych miejsc. Odkąd urodziłam córkę to tak nie jest. Pierś stała się jakby narzędziem które karmi dziecko, a nie intymnym miejscem które trzeba ukrywać. Wiadomo że człowiek się zastawia, ale zmieniło się moje podejście odnośnie piersi. Stało się rzeczą naturalną, że kiedy trzeba to wyciągam i karmię córkę.

2017-11-25 23:44

Wiadomo ze dla wiekszosc mam jest to krepujace zeby wyciagnac choćby kawalek piersi ale niestety trochę musimy zanim dziecko dobrze zlapie piers i w tedy będziemy mogly trochę zakryc piers pielucha , powinno to byc normalne nie dla niektórych ale dla Wszystkich! agn_kaw także nie ma co sie przejmowac innymi...ile czasem słyszy sie opinie innych co nie maja dzieci...co robie zle a jak przyszła u nich taka sytuacja robili podobnie.. Także dobrze jest oceniac jak sie sam tego nie przeżyje...mysle ze chociasz matka matke zrozumie...ale w sumie sa matki karmiące co nie toleruja takiego karmienia publicznego bo znam takie...ale karmily moze mieisac, dwa...ale to nie moja sprawa...jak pisalas agn_ kaw niech ludzie przestaną zwracac uwage na takie rzeczy gdzie matka robi co najlepsze dla dziecka a niech czepiaja sie właśnie takim co szarpia dziecmi..czy jak pisalas.. Ale do takich sytuacji nie ma.ludzi a do innych sa.. Ja sie nigdy nikogo nie czepialam...niech kazdy robi co chce i do mnie niech sie tez nie czepiaja...a zwlaszcza jak chce tylko nakarmić dziecko;-)

2017-11-25 15:05

No ja to karmię gdzie się da. Na początku wstydzilam się bardzo tym bardziej jak faceci się na mnie gapili w koncu mój facet się wkurzył że biegałam gdzieś się chować z małą i na caly korytarz w szpitalu ochrzanil mnie że czego ja się wstydzę karmię swoją córkę daje jej wszystko co najlepsze a jak ktoś ma problem to niech odwróci wzrok.prxytaknelo mu kilka osob, w tym mężczyzn i od tamtego czasu karmię będzie skrępowania

2017-11-25 14:28

Ja jak karmiłam pierwsze dziecko i trzeba było to zrobić w miejscu publicznym to starałam się chować dla własnego komfortu. Jakoś nie wyobrażam sobie wystawić pierś w sklepie czy też restauracji. Zawsze prosiłam personel o możliwość pójścia na zaplecze i nigdy nie było z tym problemu :)

2017-11-25 09:02

Agn dokładnie matka karmiąca piersią jest gorsza wg większości ludzi niż chociażby rodzic idący z dzieckiem za rękę czy też w wózku z fajka w ustach. To już nie bulwersuje aż tak ludzi. Wszystko jest na odwrót moim zdaniem i to co powinno byc naturalne oburza a co jest nie fajne jest ok. Ale ludzie nie odwracają wzroku dlatego że z tym nic nie trzeba robić to patrzą zaglądają komentują i gadają. A jednak w komunikacji wypada ustąpić, w kolejce przepuścić itd. A tutaj można sobie ulżyć i już...