Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

ciągle bolące piersi podczas karmienia

Data utworzenia : 2014-05-22 11:30 | Ostatni komentarz 2015-01-30 06:43

Anna-81

18649 Odsłony
73 Komentarze

Witam, mój synek ma 4 tygodnie, w dzień bardzo często je - nawet co 20-30 min, w nocy śpi od ok. 21 - 3, potem po karmieniu ok 2-3 godz. W ciągu dnia moje piersi są małe, bardzo miękkie i jak dziecko ssie szybko się opróżniają. Mam wrażenie, że się nie najada i dlatego tak często chce jeść. W nocy są pełne, ale wiadomo przy tak długiej przerwie. Poza tym cały czas bolą mnie brodawki, nie mam poranionych - czy możliwe, że jednak ciągle źle przystawiam dziecko do piersi i stąd ten ból czy może jednak boli bo dziecko strasznie często ssie? Dodam, że synek prawidłowo przybiera na wadze. Nawet za dobrze:) Próbuję zwiększyć laktację herbatkami, teraz lekiem homeopatycznym ale na razie nie widzę rezultatu.

2014-05-29 00:15

a czy bledną Ci brodawki? są takie, jakby odpłynęła z nich krew? to może być VASOSPASM. z domowych sposobów pomaga na to trzymanie piersi stale w cieple. np. kiedy dziecko przestaje jeść, przyłóż do piersi pieluchę np. zmoczoną b. ciepłą wodą albo nagrzaną jakoś inaczej, żeby piersi nie przechodziły od razu z ciepłej buzi do zimnego otoczenia - wtedy obkurczają się naczynia krwionośne, brodawki robią się białe i właśnie bardzo bolą. polecam iść z tym do lekarza, bo istnieją leki na tę przypadłość, ale muszę uczulić, że lekarze rzadko na to wpadają, a jeszcze rzadziej wiedzą, co z tym zrobić. przepraszam, że to piszę, ale tak często jest. nie wiem, skąd jesteś, ale w poradni przy św. Zofii w Warszawie na pewno potrafią z tego wyleczyć.

2014-05-28 23:49

Najważniejsze to nie poddawaj się. Moje dziecko też nie chce otwierać szeroko buzi i nawet jeśli trafię na otwartą szeroko buzię to po chwili i tak w ustach trzyma samą brodawkę. Najgorsze jest to, że wszyscy mówią że wszystko jest w porządku a Ty wiesz że tak nie jest. Kombinuj :-) Znajdziesz rozwiązanie choc moze to troche potrwać. Narazie mogę Ci jeszcze polecić nakładki na sutki do karmienia piersią. Lovi ma je w rozmiarach S M i L. Kosztują ok 17 zł. Mnie ratowały kiedy karmienie było bolesne. Ja też miałam takie jakby sine / fioletowe plamki na skutkach. Daj znać czy maść przynosi jakiś efekt.

2014-05-28 22:28

Mówisz, że synek ma 4 tygodnie więc może to też być związane z pierwszym skokiem rozwojowym i kryzysem laktacyjnym, mleka wtedy jest mniej i mały może mocniej ssać, żeby się najeść. A próbowałaś najpierw pobudzić pierś, żeby mleko zaczęło lecieć i dopiero jak się te pierwsze krople pojawią to go przystawić?

2014-05-28 22:10

Wlasnie staram się żeby miał otwarta buzię jak najszerzej a jak jest za mało to wyjmuje. I tak po kilka razy az daje za wygraną bo ile mozna probowac a maly zjeść musi. Uzywam troche masci Lansinoh a trochę smaruje brodawki mlekiem i caly czas w domu wietrze. Sprobuje z tym owijaniem w kocyk. Jak długo moze trwac taki bol zanim brodawki się przyzwyczaja i czy to w ogóle możliwe?

2014-05-28 21:59

Anna, a jakbyś spróbowała młodego do karmienia zawinąć w naleśnik jak w szpitalu, by tak rączkami nie wywijał? Może wtedy będzie Ci łatwiej? Używasz jakiejś maści na brodawki?

2014-05-28 21:05

Anna poczekaj aż mały szeroko dziób otworzy i wpakuj mu całą brodawkę. Mnie też na początku bolało. Najważniejsze to szeroko otwarta buzia dziecka. Dasz radę.

2014-05-28 19:53

Byłam u ginekologa - twierdzi, że to nie grzybica. Ból jest spowodowany tym, że dziecko ma mocne ssanie i być może się przyzwyczaję. Super rada, jak widać nie pomógł mi wcale. Ale powiedział też żebym spróbowała dzień-dwa smarować tym clotrimazolem - może pomoże, ale uważa, że nie będzie żadnego efektu. Byłam też u położnej - twierdzi również, że to nie grzybica, a zła technika przystawiania tzn. że dziecko chwyta brodawkę za płytko. Próbowała ze mną pomóc dziecku chwycić głębiej, ale nie wychodziło. Co poradziła? Żebym próbowała dalej.... i najważniejsze jest chwycenie brodawki, to wszystko minie. Świetnie, tylko skoro położnej się nie udało to jak mam sobie poradzić sama? Synek nie chce otwierać szeroko buzi, poza tym ciągle wkłada rączki do buzi, macha nimi i mimo że próbuję to nie wychodzi mi:( Dla mnie to jest nierealne, coraz bardziej mnie to załamuje:( Dlaczego inne dzieci mogą dobrze chwytać albo inne matki mogą dobrze przystawić a nam nie wychodzi??!! Z wędzidełkiem wg położnej jest ok. aga_sla z tymi świecącymi brodawkami to też mi się wydaje momentami, że właśnie troszkę się świecą i w niektórych miejscach mają taki fioletowawy kolor.

2014-05-28 16:11

Czytałam na ból takie domowe sposoby prysznic z chłodniejszą wodą lub wkładać liście kapusty rozbite łagodzą obrzmienie. Lecz jeśli to grzybica to tylko leki wyleczą.