Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

ciągle bolące piersi podczas karmienia

Data utworzenia : 2014-05-22 11:30 | Ostatni komentarz 2015-01-30 06:43

Anna-81

18646 Odsłony
73 Komentarze

Witam, mój synek ma 4 tygodnie, w dzień bardzo często je - nawet co 20-30 min, w nocy śpi od ok. 21 - 3, potem po karmieniu ok 2-3 godz. W ciągu dnia moje piersi są małe, bardzo miękkie i jak dziecko ssie szybko się opróżniają. Mam wrażenie, że się nie najada i dlatego tak często chce jeść. W nocy są pełne, ale wiadomo przy tak długiej przerwie. Poza tym cały czas bolą mnie brodawki, nie mam poranionych - czy możliwe, że jednak ciągle źle przystawiam dziecko do piersi i stąd ten ból czy może jednak boli bo dziecko strasznie często ssie? Dodam, że synek prawidłowo przybiera na wadze. Nawet za dobrze:) Próbuję zwiększyć laktację herbatkami, teraz lekiem homeopatycznym ale na razie nie widzę rezultatu.

2014-12-15 02:36

Podbijam temat bo u nas sytuacja jest podobna. Chodzi mi o bolące brodawki, mimo, ze karmię 4 tydzień brodawki, przy kazdym przystawieniu piekielnie bolą. Pierwsze dziecko karmiłam przez nakladki bardzo dlugo więc ominęły mnie te wszyatkie początkowe atrakcje. Czytając wcześniejsze wypowiedzi zstanawiam się czy źle przystawiane dziecko bedzie się najadać i dobrze przybierać? A druga sprawa, czy faktycznie ból może być wywołany "zmeczeniem materiału"? Maluchy w dzień też wiszą mi ciągle na piersiach no i jest ich dwóch czyli piersi są obciążone podwójnie.

2014-06-01 17:14

Tak jak napisała jua któraś z dziewczyn może być to tak zwany skok rozwojowy i trzeba uzbroić się w cierpliwość że wszystko się skończy dla was pozytywnie i się unormuje. Ja też w ciągu dnia kiedy przerwy w karmieniu sa krótsze mam bardzo miękkie piersi a w nocy robią się one nabrzmiałe i tkliwe a czasem bolące , tyle że u mnie Jaś ma już 10 miesięcy ,ale obserwuj maluszka i jak gdybyś miała jakieś niepokojące obawy to zawsze możesz zwrócić się o pomoc do położnej bo chyba jeszcze jesteście pod opieką

2014-05-29 16:47

Ania to ja mam dla ciebie taką radę, bo z tego co piszesz to upały ci się mogły zbiec z kryzysem laktacyjnym, obserwuj dziecko, pamiętaj albo notuj jak często i długo je. Jak znów zrobi się tak gorąco a zauważysz, że mały je częściej a krócej to znaczy, że pić mu się tylko chce :) W bardzo nieznośne upały możesz dać mu do picia trochę przegotowanej wody, mimo iż nie zaleca się tego przy karmieniu piersią, ale wiem co znaczy dawanie piersi w celu napicia się co pół godziny.

2014-05-29 16:29

Tak, maluszek śpi dobrze, na wadze przybywa mu nawet bardzo dobrze:) Zdecydowanie przez ostatnie dni kiedy było gorąco synek częściej chciał jeść, a wczoraj i dziś - kiedy jest chłodniej woła rzadziej i ma nawet dłuższe drzemki w ciągu dnia, np. dziś spał 2 h, kilka razy poleżał spokojnie sam przez ok 15 min - wcześniej tak nie było. Na pewno będę cierpliwa, dziękuję:)

2014-05-29 14:05

Jeżeli Maluszek nie płacze i śpi spokojnie to znaczy że się najada wystarczająco. z resztą jeśli przybywa na wadze odpowiednio to jest ok. może jak czujesz że wnocy masz pełne piersi a on śpi spróbuj odciągnąć trochę mleka. z czasem twoje piersi będą produkować dokładnie tyle pokarmu ile mały zje. w czasie karmienia mojej córci zauważyłam że są momenty kiedy piersi nie nadążają z produkcją mleka bo dziecko potrzebuje co jakiś czas więcej mleka,jest bardziej marudne,ale to mija bo twój organizm też musi nadążyć. życze przede wszystkim cierpliwości .

2014-05-29 11:49

Raczej nie mam problemu żeby mleko leciało od razu, więc nie pobudzam piersi, tylko przystawiam od razu dziecko. Poddać się nie mam zamiaru, 1-sze dziecka nie mogłam karmić piersią i bardzo to przeżyłam i przy 2-gim obiecałam sobie, że zrobię wszystko i będę walczyć. Nie sądziłam tylko, że to takie trudne. Dziecko kończy dziś 5 tyg i ciągle jest nie tak, choć muszę przyznać, że wczoraj i już dziś jest troszkę lepiej - synek rzadziej ssie więc troszkę mi brodawki odpoczęły. Poza tym dziś znalazłam taki artykuł o ćwiczeniach na otwieranie szeroko buzi http://poradniklaktacyjny.pl/karmienie/piersia/moje-dziecko-zle-chwyta-piers-co-robic i ćwiczę, ale oj ciężko idzie. Aleksandra_87 brodawki czasem mi bledną, ale nie zawsze. Tylko czasem po dłuższym karmieniu. Spróbuję z tym trzymaniem piersi w cieple bo na razie to raczej cały czas wietrzę.

2014-05-29 11:22

Ja też karmie dziecko piersią. I powiem, że na początku tak przez pierwsze 5 tygodni bolały mnie brodawki. Ale z czasem się przyzwyczaiły i już nie bolą. A kryzys w karmieniu się mi z darzył i też myślałam, że mała nie dojada i chciała jeść bardzo często. Ja ją przykładałam kiedy tylko chciała i przez to pobudziła mi piersi do produkcji mleka. Teraz mam go aż nadmiar. Myślę, że z czasem ból minie i mleka będziesz miała pod dostatkiem.

2014-05-29 00:17

o, przepraszam, dopiero teraz zobaczyłam, że pani doktor pisała już o problemach naczyniowych.