Pogaduchy (1479 Wątki)

Życzliwość lub jej brak dla kobiet w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 16:36 | Ostatni komentarz 2019-09-05 22:36

16348 Odsłony
194 Komentarze

Okres ciązy to szczególny czas dla nas ale czy wszyscy których spotykamy na swojej codziennej drodze tez tak sądzą... Czy jadąc autobusem ustąpił ktoś wam miejsce, alebo przepuścił w długiej sklepowej kolejce??

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 3 4 5 6 7 .. 25

Sortowanie:

2015-09-09 23:01

O ja mogę opowiedzieć co mnie wczoraj spotkało. Wracałam od rodziców busem do Krk, stamtąd miałam już do domu jechać z mężem, no ale zacznę od początku. Obładowana wchodzę z wózkiem do busa, ale miła pani pomogla mi wózek przenieść dalej a ja wtedy wzięłam synka (bo mama mi go trzymała), zapłaciłam za bilet i przeszłam na sam koniec busa (bo tam czekał na mnie wózek, tam mi zaniosła ta miła pani). Synek zasnął mi na rękach. 2 przystanki przed moim, gdzie miałam wysiadać zaczęłam się już gramolić, zakładać torebkę, torbę, przechodzę do przodu, trzymając śpiące dziecko, delikatnie asekuruję, żeby nie polecieć jak kierowca zachamuje, nogą przesuwając wózek. Kierowca widział mnie w lusterku i mówię cicho (bo mały śpi) że poproszę na przystanku... kierowca nic, jeszcze zmienia pas... dochodzę do kierowcy i mówię jeszcze raz na przystanku (było to już obok). zjechał na przystanek łaskawie i jeszcze warknął "TERAZ PANI MÓWI?" wrr... widział mnie, że się przemieszczam, dla zabawy nie wędrowałam po busie podczas jazdy, a krzyczeć z samego końca nie będę, że wysiadam. Kilka pasażerów siedziało, patrzyli jak przechodzę ale nikt nie pomógł mi z wózkiem...

2015-09-09 10:03

Niestety... nie spotkałam się z tym aby ktoś mi miejsca ustąpił albo gdzieś przepuścił w kolejce... A nawet wręcz przeciwnie... pchają się , przepychają nie zważają na nic....katastrofa

2015-09-07 15:25

W sklepach dosyć często przepuszczam ludzi, po prostu mi głupio jak moje zakupy zajmują pół taśmy, a za mną stoi ktoś z dwoma produktami na krzyż. Mnie to nie zbawi, a uśmiech zaskoczonego człowieka jest bezcenny :) Martyna do tej pory też nie miałam świadomości jak podle można się czuć w ciąży i chyba nie udało mi się samej z siebie przepuścić żadnej ciężarnej, ale, żadnej chyba też nie odmówiłam :)

2015-09-07 10:48

Aggi86 Ty pisałaś o swoim chłopaku i o tym, że nie zawsze wiadomo czy kobieta jest w ciąży czy po prostu "więcej zjadła" i o bojaźni o urażenie kogoś. Ja znowu muszę się przyznać, że pewnie choć nie raz byłam w podobnej sytuacji to zachowywałam się właśnie nie życzliwie- jak teraz o tym myślę. Wynikało to jednak nie tyle z chamstwa co po prostu nie zdawania sobie sprawy. Do póki sama nie byłam w ciąży po prostu z wielu rzeczy nie zdawałam sobie sprawy, po prostu przez myśl nawet mi nie przechodziło, że może być tak a nie inaczej. Nie mówię bo w autobusie czy poczekalni zarówno kobietą w ciąży jak i starszym osobą zawsze(gdy tylko mogę) ustępuję miejsca (to chyba po prostu kwestia wychowania bo od zawsze uczono mnie ze tak po prostu należy), ale nigdy nie przeszło mi przez myśl żeby przepuszczać kogoś w kolejce czy to w sklepie czy w laboratorium i choć teraz wiem, że nie było to poprawne zachowanie to na tamtą chwile nie zdawałam sobie sprawy z tego. Jestem daleka od uważania ciąży za chorobę i wykorzystywania faktu ciąży we wszystkich możliwych sytuacjach, ale miałam takie dni, że choć ciążę przechodziłam dobrze, że myślałam ze w kolejce sklepowej po prostu się przewrócę albo rozpłaczę i w myślach tylko błagałam by ktoś mnie przepuścił ale nigdy tak się nie stało. Nawet u lekarza w poczekalni mimo że byli np rodzice z dziećmi (bo nie mówię o starszych ludziach) nie pomyśleli by wziąć swoje dzieci na kolana albo zwrócić im uwagę to mimo, że każdy widział, że brzuch zwisa już po kolana (ciąża zaawansowana) to woleli odwrócić głowę i dalej plotkować. Podobnie jak z opisywanymi przez Was kasami pierwszeństwa (po pierwsze wiele sklepów w ogóle ich nie ma) to nawet jak są nie spełniają założonych funkcji. Nie mówię, że skoro są kolejki a kasy pierwszeństwa są puste ludzie nie mają z nich korzystać, ale jak już widzą że przychodzi ciężarna/niepełnosprawny/ matka z dzieckiem powinni bez mrugnięcia okiem przepuścić a w rzeczywistości jest tak, że odwracają głowy i udają że nie słyszą, a Ty musisz błagać by łaskawie Cie przepuścili (u mnie dodatkowo zauważyłam ze zazwyczaj w takich sytuacjach ja miałam w koszyku 5-10 produktów a innym się w koszyku artykuły nie mieściły) :D Aż mi ulżyło jak się tak mogłam wyżalić i wyrzucić to z siebie :)

2015-08-31 23:53

ja nie odwdzieczam sie jednak brakiem kultury do.os starszych. a chyba powinnam zaczac..

2015-08-31 23:50

U nas w ogóle życzliwość kuleje - taka ogólnoludzka :(

2015-08-31 21:27

Patrząc przez pryzmat mojego doswiadczenia to jeszcze gorzej.. niz jak bylam w ciazy

2015-08-31 21:24

A ja trochę zmienię temat - jak to jest z życzliwością już wobec Was, mam z dziećmi?

Strona: 1 .. 3 4 5 6 7 .. 25

Pokaż: 8 16 24