Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1479 Wątki)

Życzliwość lub jej brak dla kobiet w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 16:36 | Ostatni komentarz 2019-09-05 22:36

klamerka123

16346 Odsłony
194 Komentarze

Okres ciązy to szczególny czas dla nas ale czy wszyscy których spotykamy na swojej codziennej drodze tez tak sądzą... Czy jadąc autobusem ustąpił ktoś wam miejsce, alebo przepuścił w długiej sklepowej kolejce??

2019-08-26 09:26

Powiem Wam że jak czytam te wasze wpisy to się włos na głowie jeży... jejku znieczulica straszna jest w dzisiejszych czasach.

Osobiście nie miałam jakiś złych doświadczeń z ludźmi jak jeździłam autobusem będąc w ciąży.Zazwyczaj ludzie z sercem podchodzili a nie na odwrót.

Pamiętam jak byłam już w 9 miesiącu to przepuścił mnie w kolejce w sklepie.To było takie miłe wtedy ;)

Jedynie jedna moja niemiła sytuacja raz była w busie.Jechałam busem bo jechał szybciej niż normalny autobus. Niestety od kierowcy tego busa czułam alkohol i wysiadłam na wcześniejszym przystanku.Wolałam się przejść niż ryzykować nasze życie i zdrowie. 

2019-08-24 22:06

Justmama niestety bywają i takie buraki no ale co zrobisz :/ ja jak nie miałam brzucha to tez było mi głupio się upomnieć , z tym że ja nie musiałam jeździć w ogóle komunikacja a jak źle się czułam w sklepie to porostu wychodziłam . Rozumiem że lekko nie jest zwłaszcza latem kiedy jest gorąco duszno w autobusach tłoczno i na dodatek nie ma klimatyzacji . Może w takich skrajnych przypadkach kiedy wiesz że źle się czujesz zamów taksówkę :) 

 

Magicznypazur muszę się z Tobą zgodzić niestety tak też czuje że społeczeństwo bierze nas wszystkie jedna miarą , a to przykre . Zauważyłam też że ludzie kiedyś byli bardziej życzliwi , tolerancyjni itd być może też dlatego że człowiek tak się nie spieszył , teraz ludzie tylko się wiecznie spieszą , praca dom dziecko zakupy doba jest za krótka . Czasem też zły humor może odbić się na kimś nie winnym . Wiele przyczyn może być jednak mam nadzieję , że ludzie się opamiętają i będą dla siebie życzliwi nie mówiąc już o tym żeby kobiety w ciąży traktować w szczególności ulgowo bo to się należy . 

"Nie pamiętał wół jak cielęciem był " cytat trafny jeżeli chodzi o kobiety które się paskudnie czasem zachowują , nie pamiętają jak same były w ciąży . 

2019-08-24 20:28

pati1990 takie babcie 60+ już lepsze są od takich 40,50... Choć też nie zawsze. Wczoraj byłam w Rossmannie, to Pani przede mną przepuściła i mnie i Panią z noworodkiem. Natomiast dziś musiałam stać w kolejce na mięsnym w jednym ze sklepów i tragedia... Kolejka na kilometr, a wszyscy udają, że nie widzą. Mam wrażenie, że kilka lat temu było lepiej pod tym względem, przynajmniej ja się spotykałam z większą życzliwością ze strony obcych osób. Teraz, to jakby ludzie mogli, to by jeszcze weszli na te ciężarne, bo oni mają jedną rzecz, bo oni tylko o coś spytają, bo oni tylko na chwilkę...

Czy nie macie wrażenia, że to częściowo dzieje się przez ostatnio popularne śmieszkowanie z "madek", "horych curek" i "dej, bo mie sie należy"? Bo ja właśnie mam takie wrażenie, że mocno roszczeniowe kobiety ciężarne i matki psują nasz wizerunek i później dzieje się, jak się dzieje, że wszystkie jesteśmy wrzucane do jednego worka, a co z tym idzie, pogarda w oczach przechodniów, nieustępowanie miejsc, kiedy naprawdę tego potrzebujemy, czy wręcz wpychanie się przed ciężarne. Co myślicie?

2019-08-24 20:11

Jestem szczupła i niska więc mój brzuszek jest już widoczny co nie oznacza, że kogos to interesuje. Zdążyłam się przyzwyczaić do obojętności społeczeństwa. 

Mimo wszystko strasznie mnie to denerwuje...  Obojętność, komentarz i głupie spojrzenia. Jeśli ktoś jest taki a nie inny i uważa że kobiety w ciąży nie powinny mieć przywilejów to niech zachowa swoje poglądy dla siebie. 

2019-08-24 19:48

Ja autobusem muszę codziennie rano zawieźć syna do przedszkola. Nie msm prawka więc wszelkie wizyty lekarskie również autobusem. 

Niestety nie umiem upomniec się o miejsce zwłaszcza teraz kiedy ciąża nie jest jeszcze widoczna. Wiem że w razie głupich komentarzy bardzo bym się źle czuła i denerwowala więc nie ma sensu. 

Kiedyś byłam świadkiem kiedy kobieta we wczesnej ciąży poprosiła o miejsce a facet popatrzył od góry do dołu i na pół autobusu o patrzcie chyba poprzedniej nocy zaszła ale już musi siedzieć! 

2019-08-24 18:08

Ja w ciąży nawet nie jeździłam autobusami no ale czasami trzeba niestety ludzie są strasznie nie wyrozumiali w tych czasach . Każdy się patrzy ale jak przychodzi co do czego żeby ustąpić miejsca czy przepuścić w kolejce to każdy odwraca głowę . 

 

Magicznypazur też to zauważyłam że kobiety +40-50 są najgorsze co tu dużo mówić nie raz się spotkałam z negatywnymi spojrzeniami itd . Już nie pamiętają jak to było wcześniej . 

 

Dziaiaj miałam ta sytuację w piekarni akurat w ciąży nie jestem ale stałam z synkiem miałam go na rękach bo wózek by się nie zmieścił i jak szłam do drzwi do babka właśnie +40 mnie staranowała prawie bo przede mną chciała być koniecznie . I później weszła babcia z 60 miała jak nie więcej i tam do młodego gadała jak to babcia i mówi powinni pania przepuścić bo mały na pewno mało nie waży . Są różne sytuacje i różni ludzi nigdy nie wiemy na kogo trafimy . Jednak będąc w ciąży trzeba się o swoje upominać bo to się nam należy . 

2019-08-20 10:37

Znowu mi komentarz ucielo. Teraz wiem gdzie mam pierwszeństwo i z tego korzystam. W tamtym roku mi było głupio i stałam w kolejce jak inni. Ale skoro inni korzystają i mi też się należy to czemu mam z tego nie korzystać. Teraz bez skrupułów jak nie muszę stać w kolejce to korzystam. Już nie zwracam uwagi na miny ludzi czy ich gadanie bo nie każdy wie o wszystkim że ktoś ma jakiś przywilej. 

2019-08-20 10:31

Teraz ciężko żeby był ktoś życzliwy. Ale jeszcze się zdarza. Mi raz w pierwszej ciąży się zdarzyło że kazali mi przejść do innej kasy bo tam mialam pierwszeństwo. Ale to już ekspedientka mnie kierowała żeby iść bez kolejki a ludzie tak się dzienie na mnie patrzyli. Terax w sklepie mnie pani przepuscila w kolejce bo syn płakał. Ale to są pojedyncze sytuacje co zdarzają się rzadko.