Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1477 Wątki)

Zakaz wstępu dla... dzieci?

Data utworzenia : 2013-05-09 08:35 | Ostatni komentarz 2021-06-01 22:46

OlaKuk

6242 Odsłony
68 Komentarze

Drogie Mamy, słyszałam dzisiaj o pomyśle by stworzyć "miejsca wolne od dzieci" (np. w restauracjach) na podobę miejsc wolnych od dymu papierosowego. Jakie macie na ten temat zdanie? Pomysł który warto przemyśleć, czy wymysł bezdzietnych?

2013-05-09 13:02

A czy dziecko to zwierzak? Mały to mały, ale człowiek i swoje prawa ma. Nie mogę, do czego to już dochodzi. Może niedługo wprowadzą miejsca z zakazem wstępu dla kobiet albo mężczyzn? To już podlega łamaniu konstytucji. Moim zdaniem BZDURA, BZDURA I JESZCZE RAZ BZDURA. Czas popukać się w głowę drodzy rodacy. Nawet nie mając dziecka nie zwracałam uwagi na płaczące dzieci w sklepie, kawiarni. Zajmowałam się sobą i już, a jak komuś takie rzeczy przeszkadzają to niech w ogóle nigdzie nie wychodzi.

2013-05-09 12:40

Już są takie miejsca. Np. hotele dla ludzi od 18 roku życia. To akurat rozumiem jako matka, której syn się często krzyczy na stołówce wniebogłosy, rzuca widelcami itd. Uważam to za dobry pomysł, bo też nie muszę słuchać narzekań kogoś kto może wybrać hotel bez dzieci, jeśli chce mieć całkowity spokój. To by rozwiązało też sytuacje krytyczne, takie jak: kawa w kafejce, maluch płacze, a inni przewracają oczami i krytykują pod nosem, że się dzieci ciąga do miejsc dla dorosłych. Można wtedy powiedzieć, że jak się nie podoba, to niech idą do miejsca przeznaczonego tylko dla dorosłych. Jestem zdania, że to paradoksalnie mogłoby ułatwić aktywne życie rodziców, bo często boją się gdzieś iść i wyściubić nos, bo im ktoś uwagę zwróci.

2013-05-09 10:51

Tak, ale jestem ciekawa Waszych opinii :)

2013-05-09 09:57

Właśnie (teraz 9:55) jest o tym w DDTVN.