Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1477 Wątki)

Siedzenie w domu -wirus

Data utworzenia : 2020-03-29 06:17 | Ostatni komentarz 2021-04-27 14:55

Arabela

5174 Odsłony
367 Komentarze

Czy wy siedzicie w domu podczas tego co się teraz dzieje ?bo ja ciągle nie rozumiem dlaczego ludzie są tacy nie odpowiedzialni i mimo zakazu wychodzenia z domu wychodzą sobie z dziećmi na spacer. Mówią że muszą złapać powietrza ze nie mozna dac się zwariować,ja rozumiem ale sytuacja tego wymaga niestety trzeba się z tym pogodzić.  Tez mam małe dziecko i też by sie chciało wyjść z nia na dwór ale się poprostu boje A niektórzy naprawdę mają wszystko gdzieś,wydaje mi sie ze póki kogoś to nie dotknie to może to bagatelizować ale przyjdzie co do czego to będzie płacz.  A wy jakie macie zranienie na ten temat?muszę poruszyć ten wątek bo to co ludzie robia to się nie mieści w głowie. Zima  by była to by nikt nie wyszedł powietrza złapać wtedy to ludzie by nie musieli ,a ze sie ciepło robi to musza :| 

Konto usunięte

2020-03-31 11:13

Ja właśnie dlatego cieszę się, że mieszkam na wsi. Chociaż w spokoju mogę wyjść na dwór bez obaw. 

2020-03-30 23:00

MamaMalejMajki zaciskam zeby i daje radę. Boje się wychodzić na spacery bo nie chce.miec coreczki na sumeniu że wyszłam z nią i przez to zachorowała. Więc ratujemy się balkonem 

2020-03-30 22:38

Zazdroszczę tym co mają dom i działkę i mogą posiedzieć sobie na świeżym powietrzu, a jak jeszcze na wsi mieszkają zdala od klebowiska ludzkiego to już w Ogóle... 

My jeździmy do lasu gdzie nie ma nikogo... jutro może nad rzekę pojedziemy... no nie da się siedzieć w domu... mam balkon fajny widok na las ale no nie nie nie... muszę spacerować choć raz na jakiś czas ale tylko tam gdzie jest pusto... nie ryzykuje bo mam astmę alergię na cały świat i wiele innych chorób jak złapie wirusa to już do piachu ... 

Jutro będą podobno kolejne restrykcje wprowadzone... ciekawe jakie... 

 

2020-03-30 19:47

mnie boli glowa jak nigdzie nie wyjde dziecko tez lubi jezdzic autem chwile pojedziemy pochodzimy po dzialce dziecko sie dotleni ja tez i warto wyjsc skoro sa takie plusy . ale unikac trzeba wiekszych kontaktow 

Konto usunięte

2020-03-30 16:09

JustaMama ja wychodziłam mimo, że moja córeczka darła się w niebogłosy przy ubieraniu. Ale chociaż na moment musiałam wyjść. A jak już się nie dało na spacer to chociaz na podwórko, na bujaczkę. 

2020-03-30 13:01

To chyba zależy od człowieka . Ja znam mamy dls których spacer z dzieckiem to zło konieczne i ciagle szukają wymówki a to pogoda nie taks a to dziecko marudne a to złe się czuje itd dla takich ludzi to zaden problem nie wychodzić w ogóle .

Ja natomiast wyjsc muszę choć raz ns kilka dni bo poprostu nie daje rady psychicznie e domu z dwójka dzieci . 

2020-03-30 13:00

Podziwiam tych , którzy mieszkają w mieście i nie wychodzą w ogóle z mieszkań.Ja bardzo się cieszę ,że mieszkam na wsi i bez problemu i strachu mogę wyjść na podwórko.Mąż jeździ do pracy, sklepu więc i tak istnieje ryzyko i możliwość zarażenia.

2020-03-30 12:03

Aneczka dajesz tak radę? Ja też w bloku i ze 2 razy wyszliśmy bo na głowę można dostać jak się tak siedzi ... dobrze ze pogoda nie dopisuje i nie kusi aż tak