Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Pomysły na wakacje 2017?

Data utworzenia : 2016-12-22 16:33 | Ostatni komentarz 2018-08-08 09:45

marta.cis

11953 Odsłony
404 Komentarze

Wiem, że czasu jeszcze sporo ale...chcę w wakacje zrobić coś fajnego a zarazem innego, nie chcę już jechać nad polskie morze, które ostatnio jest przepełnione.

2017-02-14 22:13

Zamarancza moja siostra cioteczna właśnie wyrosła z choroby lokomocyjnej. Jako dziecko wymiotowała, ciągle spała w aucie po lekach i jak już była bardziej świadoma że po lekach śpi to ich nie chciała i coraz rzadziej wymiotowała aż przeszło zupełnie. Widocznie można wyrosnąć

2017-02-14 21:49

Ewelina.Sz a jak podróże wózkiem u was wyglądają? Też wymiotuje? My od początku jeździliśmy autem to tu to tam i synek nie wymiotował sam z siebie.Jedynie jak był chory to wszystko było brudne i cuchnące.Wszystko z fotelika prałam.Koszmar... My dzisiaj jechaliśmy samochodem w dalszą trasę i z powrotem było mi troszkę źle bo jedliśmy obiad,chwilka przerwy i powrót.Widocznie za szybko....dla mojego żołądka ;)

2017-02-14 20:00

Wyrosła ś z choroby lokomocyjnej :) Tak jak Ty ograniczała bym wyjazdy do minimum, gdyby moje dziecko miało chorobę lokomocyjną. Ani to przyjemne patrzeć na dziecko, które źle się czuje, ani frajda z wycieczki.

2017-02-14 16:50

No właśnie nie ma leku na loko dla takich malenstw. Nam lekarka dała Diphergan ktory jest od 2 roku zycia, ale pozwoliła dac jej najmniejsza dawke. Taki typowy lek na loko jest dostepny od 3 roku życia to jest Lokomotiv. Po Dipherganie moja Hania itak wymiotowala. Tak jak mówicie nie chce faszerowac jej lekami i jak np jedziemy do tesciow mamy tam ok 40min nic jej nie daje. Zdaje sie na los, staramy sie wyjezdzac w porze drzemki ale roznie bywa. Kazda taka droga to jest ogromny stres dla mnie. Wiemy oboje z mezem jak to meczy, zero przyjemności z podróży i dlatego ograniczamy wyjazdy do minimum, szkoda dziecka. Mi niby przeszla choroba lokomocyjna, ale w dalsza podróż zawsze biore Aviomarin zapobiegawcza. Jakiś czas temu wracalismy od tesciow, wyjechaliśmy zaraz po obiedzie bo Hania byla spiaca i ledwo dojechalam, tak mi bylo niedobrze. Maz nie moze jeździć z tylu. Szkoda bo my mimo wszysko uwielbiamy zwiedzac i jezdzic na wycieczki a tu sie nie da. Czekamy az córka będzie mogla pic Aviomarin, najbardziej sprawdzony lek, niby jest od 6rz ale Siostrzenica jak miala 4 lata to juz brala pol tabletki i mogla jezdzic caly dzień.

2017-02-14 10:27

Coś mi się wydaje, że nie wyrośnie, bo z tego raczej się nie wyrasta i jedyny sposób na chorobę lokomocyjną to spać podczas podróży.

2017-02-14 10:23

Często nawet leki nie pomagają, szkoda Ewelina niuni, oby wyrosła z tego dziadostwa.

2017-02-14 10:05

Wiesz ja ją nieco rozumiem, bo jak się chce często jeździć to też trzeba dziecko faszerować tymi lekami, a leki nigdy nie są dobre.

2017-02-14 09:44

Powiedz to Ewelinie, która ze względu na chorobę loko u niuni zrezygnowała z wielu wycieczek.