Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1532 Wątki)

Plusy i minusy forum

Data utworzenia : 2017-05-11 09:20 | Ostatni komentarz 2018-01-18 22:40

Ewcia88

13362 Odsłony
472 Komentarze

Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja jestem dopiero kilka dni na forum Lovi i jestem mega zadowolona z niego. Tyle tu ciepłych osób chętnych do pomocy. Już nawet samo to że można z kimś pogadać o byle czym i nie jest to rodzina lub koleżanka/sąsiadka która powie wszystko dalej. Macie podobne odczucia? Dzielnie się swoimi odczuciami ;)

2017-07-17 13:04

U nas dzieci w miarę spały ale za to miałam mamuśki które gadały przez telefon ma cały głos o północy, masakra

2017-07-17 12:11

Jakoś dla mnie jest niehigieniczne takie podawanie dziecku palca. Nigdy tego nie robiłam. U nas w miarę spokojnie, ale takie głośne dziecko, a raczej mama która nie zajmowała się dzieckiem była na sąsiedniej sali koszmar cały dzień, całą noc dziecię płakało a ta nic

2017-07-17 12:06

To ja byłam na sali czteroosobowej i tylko jedno dziecko było które tak płakała że rozbudzało inne dzieci ;) na szczęście mama rodziła naturalnie i po dwóch dniach wyszła ze szpitala ;) ale tak zabawnie było bo jej córeczka cały czas potrzebowała ssać i tak ssała mamy paluszki to sie uspakajała pewnie jakby miała smoczek to było lepiej ;)

2017-07-17 11:35

Oj Kasia to tylko współczuć sytuacji. Szkoda, że dzieciaczki się nie zgrały ;)

2017-07-17 11:09

To nieźle dzieciaczki uzupełniały się, jeden płakał w dzień, a drugi w nocy.

2017-07-17 10:57

My mieliśmy sale dwuosobowe i mój młody płakał w ciągu dnia duzo a cała noc spał a sąsiadki syn na odwrót w ciągu dnia spał a nocami płakał. Więc odpoczelam w domy tak na prawdę. Ale nawet pi wakacjach jak się wraca do domu to zawsze u siebie to u siebie. Inaczej się odpoczywa.

2017-07-17 10:43

Ja miałam komplet mam i dzidziuśków na sali, byłam mega niewyspana. Macie rację nie ma to jak w domu

2017-07-17 03:42

A pewnie Darka - w domu to w domu, każda szybciej dochodzi do siebie ;) dom ma coś w sobie już i ot ;) A położne wszędzie inne - więc każda uczy po swojemu. Jednym uda się trafić normalnie innym niestety nie i dla tych wielkie współczucie. Po takim wysiłku jak poród kobieta powinna liczyć na to wsparcie i pomoc z ich strony