Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Pazdziernikowe mamy2016

Data utworzenia : 2016-05-30 12:54 | Ostatni komentarz 2017-02-14 19:27

Pamela.Mokra

22896 Odsłony
754 Komentarze

Witam . Jestem tu nowa i wogole dopiero wdrazam sie w temat ciąża. Jestem aktualnie w 18 tyg i 3 dniu ciazy moj termin porodu wg OM to 29.10.2016. Jest to moja druga ciaza pierwsza niestety zakonczona poronieniem w 6 tygodniu. Jestem pełna obaw i stresów bo co chwila to mam inne dolegliwosci.. A jak tam u Was samopoczucie i wasze terminy. Pozdrawiam

2016-11-25 22:44

Iwona fajnie piszesz. U nas też rytuał jest wprowadzony. Odkąd synek nie śpi w ciągu dnia trochę się przesunęło wszystko na wcześniej, ale zawsze było tak: kąpiel, nawilżanie, pizamka, mleko, odbijanie na ramieniu (teraz już bez) i chwila na przytulaski i spać. Odkąd nie śpi w ciągu dnia, zasypia mi w 5-10 minut.

2016-11-25 12:33

To ja mam podobnie jak i wy. Przy jednym szczepieniu przy którym byłam też tak przeżyłam, że łezka się kręciła w oku, przy pobieraniu krwi z piętki zabolało mnie również, niby tylko raz wrzasnela ale ta krew i samo kłucie nie było przyjemne:( my jako mamy chyba tak to przeżywamy.

2016-11-25 11:30

Grimper moja malutka jak zasypia o 22 to potem o 3 budzi sie na jedzonko nastepnie 6-7 a wstaje juz tak o 8-9 ... Iwona robie tak wlasnie. 18-19 kąpiel badz toaletka jedzonko, tulenie na rekach i jak zasnie to nawet po pol godz odkladam ja do lozeczka to momentalnie sie budzi... A jak o 22 ja poloze to zasypia i spi. Nie wiem moze o 19-20 jej za wczesnie.

2016-11-25 10:17

Pamela, Silver ja każde szczepienie przeżywam i kiedy dzieci płaczą ja mam łzy w oczach...do tego nie da rady przywyknąć i ból dziecka jest dla mnie straszny...boli mnie wtedy dwa razy bardziej... Jeżeli chodzi o przestawienie godzin snu malutkiej to polecam Ci kochana zacząć od wprowadzenie rytuałów każdego dni o tej samej porze czyli np. spróbuj około godz 19 kąpiel później masaż, balsamowanie, ubieranie, czytani bajki lub rozmowa po tym czasie pewnie około godziny 20 jedzonko, przytulanie i lulanie na ręku spróbuj usypiać i kiedy zaśnie około 10 minut niech śpi na ręku do momentu twardego snu i wtedy spróbuj odłożyć będzie około 21 i kiedy malutka się przyzwyczai zasypiać będzie szybciej bo po jedzonku więc około 20 :)

2016-11-25 00:00

Pamela dużo zależy od dziecka. Stopniowo możesz zmieniać, dosłownie o okolo 15 -20 minut wcześniej, niż zwykle przez kilka dni z rzędu, znów kolejne 15 min i w końcu może się uda. Myślę, że za późno nie, tym bardziej, że w dzień tego nie odsypia, a bardzo prawdopodobne, że sama to zmieni za jakiś czas. A o której się budzi rano? U moich córek było tak, że starsza kapalam o 19, mleczko i spała. Dla młodszej po kąpieli zaczyna się zycie, też zasypia koło 21-21.30. Nawet, jeśli usnie wcześniej, to i tak obudzi się na ok godzinkę. Z tymi szczepieniami przy starszej mąż chodził ze mną i to on trzymał, bo mi łzy płynęły i się trzeslam. Teraz trochę mi łatwiej, chodzę sama, nawet dziś byłam na zaległym, ale w nocy spać nie mogłam ze stresu. Chyba to wyczula, bo też nie spała od 2 do 5. Ale zawsze tłumaczę sobie, że wolę dac te szczepionki, niż później na przykład patrzeć, jak w razie choroby miałaby mieć zastrzyki codziennie. Znajoma nie zaszczepila na pneumo i właśnie leżą po raz 3 w szpitalu na zapalenie płuc, ciężko im zbić temperaturę.

2016-11-24 23:59

Oj Silver ciezko bylo ale to w glowie tzn psychicznie. Bo jak malutka tymi smutnymi pelnymi zalu i foszkiem na mnie patrzyla to mnie w gardle sciskalo. Caly dzien na raczkach ja mialam wtedy.... A jeszcze tydzien wczesniej miala dwa razy krew pobierana to tez.ciezko.bylo patrzeć. Takie malenstwo i juz kluja.

2016-11-24 23:10

Pamela dzielnie zniosłaś szczepienia Twojej Zuzi, będąc w szpitalu mogłam zobaczyć jak sczepią moje dziecko i szczerze, ale nie chciałabym tego powtórzyć. Biedna płakała i nie mogła się uspokoić. Co do temperatury to u mojej jest podobnie, tylko raz była lekko podwyższona.

2016-11-24 23:09

Do wczoraj do godz 19 malutka sie meczyla a pozniej wrocila moja pchełka. Dzisiaj jaka markotna wstala... Caly czas memla jezykiem i wystawia go i ulewa jej sie przetrawionym mlekiem. Zobacze jak jutro bedzie. Jak moge przestawic godz spania ? Jej godzina na nocny sen to 22. Dzisiaj po kapieli i jedzonku chcialam ja położyć do łóżeczka a bylo okolo 18:30 to placz.. Zawsze tak sie konczy. Zasypia w bujaczku badz na rękach a jak sie ja odlozy do łóżeczka to sie budzi. A o 22 kladziona jest i spi bez jekow... Nie za pozna pora jak na takiego maluszka. Dodam ze w dzien malo spi.