Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Nałóg : SŁODYCZE

Data utworzenia : 2016-09-23 11:05 | Ostatni komentarz 2023-07-31 09:01

dziubus2016

11658 Odsłony
374 Komentarze

Wiem, że są watki na temat odchudzania , ale chodzi mi konkretnie o to jak sobie poradzić z nalogiem jedzenia słodyczy :((( Pomózcie! Nie mogę na siebie patrzec już , codziennie sobie obiecuję że nie zjem nic slodkiego , ale niestety na obietnicach sie konczy :( Moze macie jakies sposoby jak sobie z tym poradzić ? Ja juz nie wiem co robić ...

2019-06-16 01:19

300 dni to bardzo dużo. Ja może nie jestem uzależniona ale kocham słodycze. Teraz w te upały wręcz nie mam ochoty a wręcz nie mogę na nie patrzeć, ale myślę że to jest stąd że organizm w tym czasie ich nie potrzebuje

2019-06-15 20:49

Nie wytrzymałabym 300 dni bez słodyczy, wielki szacun za to. Ja słodkie lubię bardzo, mogę ograniczyć, ale nie jestem w stanie całkowicie z nich zrezygnować :)

2019-06-14 23:09

Agnieszka 1989

Lody były mega dobre po takim czasie :D ( i nie tylko lody , czekola i paczki też :))))

Zrobiliśmy sobie przerwę do 9 czerwca . 

Od 10 zaczęliśmy znowu 300 dni bez słodyczy ;) stwierdziliśmy ze lepiej się czujemy jak ograniczamy cukier maksymalnie:)

Nie dziwie Ci się ze w ciąży nie ograniczasz; )

2019-06-07 11:17

Dziubus ja nawet nie próbowałam podjąć takiego wyzwania, to zdecydowanie nie dla mnie, teraz druga ciąża to nie zamierzam sobie za wiele odmawiać ? ale tobie i mężowi gratuluję takiej wytrwałości ☺ i jak ci smakowały lody po takim czasie?

2019-05-01 12:36

Dziewczyny za 19 dni kończymy mężem 300 dni bez słodyczy !!!! Jak tylko zrobię sobie wyniki podstawowe to zjem jakieś super pyszne lody :))))) Jak u Was? Udało się podjąć wyzwanie??

Konto usunięte

2018-10-19 22:08

Ja przed ciążą nie potrafiłam przejść obojętnie obok domowego ciasta. Nic mnie nie ruszało ;) teraz pozwalam sobie na troszkę więcej, ale lada moment chcę przystopować :D Mam nadzieję, że nie zabraknie mi sił po takich kilku miesiącach rozpusty.

2018-10-19 17:44

Dziubus gratulacje za wytrwałość dla was oboje.

2018-10-19 14:20

Ciągle trwamy z mężem w postanowieniu; ) Za kilka dni będzie nasz setny dzień bez słodyczy . Zauważyliśmy ze jest bardzo dużo plusów . Lepsze samopoczucie , nie bolą zęby, cera mi się poprawiła , jedzenie lepiej smakuje , mamy więcej Energi . Jak jedliśmy słodycze to często czuliśmy się ospali. Utrata wagi ;) U mnie na liczniku 10 kg mniej :D u męża 4 kg . Tylko ja zaczęłam swój rozwód ze słodyczami dużo wcześniej; )) Stwierdziliśmy oboje ze zamierzamy kontynuować wykluczenie cukru z diety po naszym wyzwaniu juz ciągle :) Często czytam ze cukier jest bardzo szkodliwy . Jest na ten temat wiele badań , dlatego stwierdziliśmy ze nie warto go jeść . Poza tym jest go sporo w żywności; ) Dziewczyny a jak wy sobie radzicie???