Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Nałóg : SŁODYCZE

Data utworzenia : 2016-09-23 11:05 | Ostatni komentarz 2023-07-31 09:01

dziubus2016

10688 Odsłony
374 Komentarze

Wiem, że są watki na temat odchudzania , ale chodzi mi konkretnie o to jak sobie poradzić z nalogiem jedzenia słodyczy :((( Pomózcie! Nie mogę na siebie patrzec już , codziennie sobie obiecuję że nie zjem nic slodkiego , ale niestety na obietnicach sie konczy :( Moze macie jakies sposoby jak sobie z tym poradzić ? Ja juz nie wiem co robić ...

2016-09-24 09:17

Kiedys czytałam na ten temat, i generalnie zaczyna sie od ćwiczenia silnej woli ale nie na huraaaa tylko stopniowo, odbierajac sobie po trochu przyjemnosci, nie drastycznie, organizm ponoc z biegiem czasu przyzwyczaja sie do mniejszej ilosci cukru a potem tych pustych kalorii przestaje potrzebowac. Do tego zdjęcie na lodówke obrzydliwie "przejedzonej" i samotnej kobiety :D nie oszukujmy się Faceci lubią jak kobieta dba o siebie i swoją sylwetkę, nawet jeśli mówią "kochanie nie jesteś gruba, i tak slicznie wygladasz" myslą sobie pewnie swoje :P

2016-09-23 20:51

Ja teraz też bardzo chciałabym mieć mniej kilogramów i pilnuję się z jedzeniem , kiedy mam ochotę na jakąś przekąskę sięgam po orzechy które uwielbiam i powiem Ci że po zjedzeniu różnego rodzaju orzechów odczuwam mniejszą ochotę na słodkie.

2016-09-23 20:48

Najlepiej po prostu nie mieć tego w domu. Nie masz słodyczy, to nie kuszą. Na mnie to działa. Nie kupuję to nie jem słodkiego :) Najgorsze są pierwsze dni jeśli chodzi o odstawienie, bo to jest po części jak alkohol dla alkoholika, czy nikotyna dla palacza, to nałóg, który uzaleznia niestety. A wiecie co jest najbardziej uzależniającego w słodyczach? Syrop glukozowy i syrop glukozowo-fruktozowy. Najlepiej żebyś nie kupowała słodkiego, a jak już masz to ogranicza, że codziennie mniej

2016-09-23 17:44

Na przyszlosc jak najbardziej ;))

2016-09-23 17:43

Ciekawy pomysl z tym chromem ale niestety kobiety w ciazy i karmiace nie moga go przyjmowac, w tym ja bo karmie. Tak wyczytalam

2016-09-23 16:32

Chyba większość z nas tak ma, niestety;) ja podobnie staram się po prostu nie kupować słodkiego, jak nie ma w domu to nie ma co kusić, wiadomo, że też czasem ma się ochotę zjeść coś słodkiego. I jak już kupuje to nie jak kiedyś od razu czekoladę czy jakieś batony z nadzieniem tylko staram się wybrać jakieś ciastka czy coś co ma mniej kalorii. Tak samo czasem mnie kusi na jedzenie chipsów to zmuszam się do wyboru, albo chipsy albo słodkie żeby nie przesadzać.

2016-09-23 15:29

Ja też uwielbiam słodycze!Zaraz idę po wafelka .HI hi hi Moje motto życiowe brzmi:"Dzień bez słodyczy to cały dzień goryczy"-I tego się trzymam. Jak jestem w sklepie to zawsze muszę kupić coś dobrego i są to czekolada,wafelki,ptasie mleczko ,batony,cukierki,ciastka... Kilka lat temu przesadziłam z tym słodkim.Po pierwsze przytyłam ,a po drugie sypałam już trzy łyżeczki na kubek. Z dnia na dzień podjęłam decyzję,że tak dalej być nie może!Zaczęłam ograniczać słodycze , kawę ,herbatę piłam gorzką. Pomogło mi wtedy branie CHROMU w tabletkach.Hamuje on bowiem apetyt na słodycze i pomaga schudnąć. Mi on pomógł.

2016-09-23 15:16

Jak ja to znam... Ehh to moja największa zmora... Kiedy mnie coś trapi, kiedy jestem głodna, rano gdy odprowadzam syna kupuje słodkie... Drozdzowke, batony, cukierki.... Chciałabym już z tym skończyć ale nie potrafię, u mnie z lustrem nie działa nawet z waga....