Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Nałóg : SŁODYCZE

Data utworzenia : 2016-09-23 11:05 | Ostatni komentarz 2023-07-31 09:01

dziubus2016

11675 Odsłony
374 Komentarze

Wiem, że są watki na temat odchudzania , ale chodzi mi konkretnie o to jak sobie poradzić z nalogiem jedzenia słodyczy :((( Pomózcie! Nie mogę na siebie patrzec już , codziennie sobie obiecuję że nie zjem nic slodkiego , ale niestety na obietnicach sie konczy :( Moze macie jakies sposoby jak sobie z tym poradzić ? Ja juz nie wiem co robić ...

2018-04-05 09:43

Marta wiadomo ze z wiekiem ciężej zgubić kilogramy ale nie martw się ;)) Dwójka dzieci to już sport! Po porodzie uda ci się zobaczysz :) Ja dziś 9 dzień bez słodyczy :) Organizm chyba dostał szoku bo 2 kilo mniej :))) w końcu się ruszyło coś bo ostatnio stała mi waga w miejscu ;)

2018-04-05 08:10

Myślę, że wiek też robi swoje. 6 lat temu błyskawicznie spadła mi waga po ciąży, a już dwa lata temu w ogóle nie ruszała z miejsca baaaardzo długo. Organizm już się inaczej regeneruje.

2018-04-05 06:51

Marta po porodzie będziemy pewnie często wychodzić na spacery i szybko wrócimy do formy, głowa do góry :)

2018-04-04 22:28

Zjadło mi 80% wpisu :( To dziewczę wyglądało naprawdę super. Można mieć super formę w ciąży! A ja, zajrzałam do lusterka w łazience podłamałam się, że taka jestem wielka po czym zakupiłam Milkę Oreo i zajadałam ją w drodze do domu dla poprawy nastroju. Brak mi sił do siebie samej !

2018-04-04 21:47

Marta to ciekawe ile wazyla przed ciążą :)

2018-04-04 21:14

A propos wagi... Byłam dziś w przychodni i przede mną czekała mamusia w 39 tc. Wiecie ile ważyła? 56 kg

2018-04-04 18:23

Ja mam silną wole. Jak coś sobie postanowie to z tego już nie zrezygnuje.

Konto usunięte

2018-04-04 14:27

Gdybym pracowała w cukierni to też bym nie dała rady :D Ja jestem za leniwa, dlatego nie jem aż tylu słodyczy, ale je uwielbiam :) Potrafię całą Nutelle zjeść łyżką :) I uwielbiam pączki i ciasta owocowe :) Na szczęście cukiernię mam daleko od domu, bo ciągle bym coś brała pewnie :D