Pogaduchy (1591 Wątki)
Nie wiem czy jest już taki wątek, jeśli tak to mnie odeslijcie, jeśli nie to myślę że pora na niego. Piszcie tu o mężczyznach w swoim życiu. Czy pomagają wam w domu i przy wychowywaniu dzieci? Może wręcz przeciwnie nie możecie na nich liczyc? Tu będzie można się facetem pochwalić albo pożalić. ----- Witam mam takie pytanie czy wam też tatuś dziecka nie pomaga w opiece nad nim. Ja sama muszę zajmować się dzieckiem bo tatuś twierdzi że ma za duże ręce i boi się że zrobi dziecku krzywdę. Już nie wiem co mam zrobić by choć trochę pomagał. Pozdrawiam
2022-02-07 13:12
Ewcia hahaha lepiej juz czasami nic nie mowic;)
2022-02-07 10:55
To moj umyje zlew i wszytsko dookola😁
2022-02-06 22:34
Haha Ewa miałam to samo. Mówię powieś pranie.. Powiesił poskręcane schlo na pewno dzień dłużej niż rozwieszone przeze mnie.
Mój myje naczynia ake zlewu i wokoło już nie umyje Tajze wolę to zrobić już sama.
On jest właśnie od wynoszenia śmieci haha i włączania roborocka, podlewania kwiatów haha
2022-02-02 15:53
Ja tam wolę jak wyrzuci śmieci, wyciągnę naczynia z zmywarki lub zajmnnie się dziećmi:D
2022-02-01 19:29
Ja za to nie lubię zmywać naczyń, zwykle mąż to robi:P
2022-01-30 22:11
Mi tez sie nie podoba jak mój mąż wiesza pranie 😂😂
2022-01-30 21:51
Przy rozwieszaniu prania to się nie odzywam, bo ja wręcz nienawidzę tego robić, to tylko się cieszę, że on się wziął :D
2022-01-30 21:04
No wiadomo są rzeczy, które wolimy zrobić same. Ja czasem narzekam, że coś muszę zrobić, mąż mówi, że to zrobi a potem mam pretensje, że zrobił źle. Kiedyś tak pranie rozwiesił i mu powiedziałam, że nie tak, powinno być inaczej to stwierdził, że się więcej za to nie zabierze. Jak się jednak zabrał kolejny raz to ugryzłam się w język :P
Fajerka dokładnie, to od nas samych zależy jak tego sformułowania używamy i jakie znaczenie nadajemy. Ja sama mówię, że mi mąż pomógł umyć łazienkę, bo w 99% przypadków robię to ja, znów nie powiem, że mi pomógł i wyniósł śmieci bo zwyczajnie ja tego nie robię, tylko właśnie on.
