Pogaduchy (1591 Wątki)
Nie wiem czy jest już taki wątek, jeśli tak to mnie odeslijcie, jeśli nie to myślę że pora na niego. Piszcie tu o mężczyznach w swoim życiu. Czy pomagają wam w domu i przy wychowywaniu dzieci? Może wręcz przeciwnie nie możecie na nich liczyc? Tu będzie można się facetem pochwalić albo pożalić. ----- Witam mam takie pytanie czy wam też tatuś dziecka nie pomaga w opiece nad nim. Ja sama muszę zajmować się dzieckiem bo tatuś twierdzi że ma za duże ręce i boi się że zrobi dziecku krzywdę. Już nie wiem co mam zrobić by choć trochę pomagał. Pozdrawiam
2022-01-27 23:12
Fajerka masz rację. Choc sama często mowie ze mi pomógł w czymś. Dziecmi się zajmuje tak samo jak ja, na rowni bym powiedziala a teraz jak siedzimy w domu wszyscy to nawet bardziej. Ze sprzątaniem gorzej, to tu prędzej powiem ze jednak pomaga :P
2022-01-27 12:09
Ja tam nie lubię stwierdzenia, że "mąż pomaga w domu i przy dzieciach". Czyli co, ja wychowuję i zajmuję się domem, a mąż mi tylko pomaga? To chyba też jego dom i jego dziecko, więc on ma nie pomagać, ale czuć się tak samo za wszystko odpowiedzialny.
2022-01-27 11:14
Mój pomaga z chęcią :)
Jego "obowiązkiem" jest kąpiel dzieci.
Tak ustaliliśmy zanim Syn się urodził - czyli 9 lat temu, więc do kąpieli zostaje mu córa 2,5 r :)
Również bawi się z nimi czy pomaga odrabiać lekcje.
Grunt to kwestia dogadania się.
♥
2022-01-25 13:47
Mnie mój pomaga wstaje do niego w nocy odkąd pamiętam sam go kąpię zabiera na spacery
