Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

kiedy powiedziec w pracy o ciąży

Data utworzenia : 2019-11-06 11:34 | Ostatni komentarz 2022-05-10 16:21

karolina213

14434 Odsłony
126 Komentarze

hej mam do wszystkich pytanie i bardzo prosze o podzielenie sie swoimi historiami. Jestem w 10 tygodniu ciazy i zastanawiam sie kiedy powiedziec w pracy. Mam umowę o pracę wiec to nie jest obawa przed jej utrata lecz bardziej przed rozczarowaniem szefa i osób z ktorymi współpracuje. Małe biuro ogolnie bardzo przyjazna atmosfera. Pracuje tu od niespelna roku i bumm dowiaduje sie ze jestem w ciazy. Niby sie cieszę bo to cudowna wiadomosc ale w pracy boję sie powiedzieć. Wiem ze będą musieli zatrudnic kogos na moje miejsce i jest mi przykro. Kiedy wy powiedzialyscie o ciazy i jak to przyjeli wasi pracodawcy?

Konto usunięte

2019-11-15 11:33

Ja też miałam już stałą pracę tak samo mój mąż. Czułam się bezpiecznej kiedy zaszłam w ciążę i miałam wszystko poukładane. 

2019-11-15 10:13

Ja podobnie gdybym czekała ba stała pracę i mieszkania to teraz byłabym w pierwszej ciąży a nie drugiej. Co więcej mój mąż dalej nie ma stałej pracy ba umówieni mieć długo nie będzie bo zwyczajnie nas na ti nie stać. Mój synek urodził się na wynajmowanym mieszkaniu a ja miałam umowę przedłużona tylko do porodu i nie żałuję ani trochę. To byls zaplanowana decyzja. Teraz już mamy swoje mieszkanie w kredycie i drugie dziecko przyjdzie ba świat tutaj ale gdyby metraż wynajmowanego był większy ti i na wynajmowanym byśmy się pewnie zdecydowali 

2019-11-15 10:02 | Post edytowany:2019-11-15 10:08

Gdybym czekała aż będę miała dom i stała pracę do tej pory nie miała bym dziecka a jestem w drugiej ciąży. Myślę ze jak człowiek pozwoli sobie na wątpliwości to zawsze coś się znajdzie by odłożyć tą decyzję na potem. W pierwszej ciąży miałam kiepską pracę i wynajmowalismy z mężem jeden pokój. Informacja o ciąży zmusiła nas do podjecia kilku ważnych decyzji w tym wzięcia kredytu na mieszkanie. Wszystko się ułożyło nie powiem dzięki dużemu wsparciu rodziny. Wiem jednak ze gdyby nie dziecko możliwe ze do dziś bysmy wynajmowali mieszkanie. 

2019-11-15 09:39

Na pewno stabilizacja jest potrzebna do tego żeby zacząć starać się o dziecko. Mieć swój kąt , pracę żeby zapewnić dziecku to co najlepsze . Też sobie nie wyobrażam zajsc w ciążę nie mając pracy czy mieszkania jest to dla mnie nieodpowiedzialne . Ale też nie można tak patrzeć na to że zawsze coś jest do kupienia czy remontu bo tak jest zawsze . Jak bym tak myślała to bym się nie zdecydowała na dziecko. 

A kwestia materialną zawsze może się zmienić nigdy nie wiadomo co nam się przydarzy w życiu jakie przyjdą zmiany . Tutaj też chyba bardziej chodzi o dojrzałości decyzji do tego żeby mieć dziecko.

 

Aga super ja zawsze nie miałam odwagi żeby wyjechać i np mieszkać na drugim końcu Polski . 

2019-11-14 23:26 | Post edytowany:2019-11-14 23:27

Ja na szczęście miałam stałą pracę jak zaszłam w ciążę bo tak to mogłoby być ciężko

2019-11-14 21:40

A ja i mój mąż mieliśmy stałą pracę ale mieszkanie wynajęliśmy i wtedy zdecydowaliśmy się na dziecko. Ale budujemy się :)

Konto usunięte

2019-11-14 14:15

Ja też wolałam mieć najpierw stałą pracę, dom i dopiero dziecko żeby czuć się bezpieczniej. 

2019-11-14 14:08

Pati, czyli mieszkasz na południu Polski. Właśnie przyjechałam z wizytą do taty ;-)  jakoś tak jakoś tak się moje losy potoczyły, że trochę tu trochę tam, niewykluczone, że jeszcze wrócę na stare śmieci :-) bardzo mile wspominam dzieciństwo i szkołę podstawową. 

 

Powiem Wam, że nie wiem czy bym pozwoliła sobie na dziecko nie mając stabilnej sytuacji, jeśli chodzi o zamieszkanie i o pracę. Raczej jestem z tych osób bardzo ostrożnych i uważam, że w idealnym momencie zdecydowałam się na macierzyństwo. U nas akurat była taka kolejność, że najpierw kariera, a potem małżeństwo i dziecko.