Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Jak wyglądały Wasze zaręczyny????

Data utworzenia : 2017-05-11 22:58 | Ostatni komentarz 2021-05-26 10:24

Zabusia90

6267 Odsłony
155 Komentarze

Hej jak wyglądały Wasze zaręczyny??gdzie się odbyły???? Czy długo się znaliście?????

2017-05-18 11:41

W moim przypadku to samo - gdy mąż położy rękę maleństwo się uspokaja. Sprawdziłam też to na starszej córce - gdy i ona położy swoje łapki córcia w brzuchu zasypia. A odnośnie mądrości dzieci to masz Mama rację - czasem jak coś powiedzą to można boki zrywac

2017-05-18 11:39

mój chłopak oświadczył mi się w górach :)

2017-05-18 09:38

Marta ale u nas to samo przy Franiu i teraz zresztą też chociaż może troszkę mniej Franek mnie kopał rozpychal się i mówię do męża Boże już nie dam rady już,maz przykładał rękę i tu nagle cisza i jeszcze mi mówił co ty tak narzekasz, potem zaczęłam nagrywać telefonem mój podskakujący brzuch i dopiero wtedy Mąż mówi Patrz no rzeczywiście podskakuje teraz też jak położy ręce to Zośka czasem nagle ucieknie chociaż nie jest tak usłuchana jak Franio bo przy Frania za każdym razem co położył rękę to była cisza No i teraz rzeczywiście jak Franek robi coś źle to słucha się jedynie meza a na mnie patrzy się i śmieje więc chyba bardziej słucha się taty niż mnie

2017-05-18 08:59

Marta oby mu zostało hihi taki posłuch u taty ;) Ewa fajne z tym "znowu ciemno" dzieci to jak czasem co powiedzą to nie da się nie śmiać

2017-05-18 08:51

Hehe Ewcia jak widać nie tylko nam brakuje godzin w dobie ;) Aleks mój Antoś tez wieczorem dał mi popalić i dziś rano bo byłam na badaniach i wkurzył się bo ja głodna ;D zaczął się wierzgać kopać rozpychać no kop za kopem. Mąż mnie odebrał z laboratorium wracając z pracy jedziemy i mowie zobacz co ten twój syn odstawia a mąż położył rękę poklepał brzuszek i mówi jak się zachowujesz dupke wystawiasz nogami kopiesz i słuchajcie nagle zapanował spokój ;D mowie ooo posłuch u taty jest ;D

2017-05-17 23:28

Ja też tak jak inne dziewczyny lubię prasować od reki - jakoś nie umiem wyprać wysuszyć i schować ;) musi być odprasowane. Też właśnie dziś robiłam pranie jednakże prasowanie zostawiłam na jutro - dziś byłoby za dużo ;) te godziny tak szybko lecą że człowiek ledwo wstanie porobi trochę i znowu spać. Nawet córka to zauważyła ;) wieczorem mówię jej że czas wskakiwac w pizamke i do łóżka, a ona - co, znowu jest ciemno? ;) ;) Łobuziak ;)

2017-05-17 23:09

Często właśnie koleżanki mówią i Wy piszecie o tym rytuale prasowania u nas tego nie a póki co, mąż prasuje soboe sam ja jeśli trzeba to sobie o dzieciom ale sporadycznie deska wątpi w sypialni na stałe o tyle

2017-05-17 21:46

Marta ja troche poszalalam z prasowaniem i teraz Zosia szaleje,ale to wieczor,taka wyskokowa dziewczyna sie mi szykuje... Mam nadzieję ze jak sie urodzi to jej sie zmieni.i wieczorem będzie spala...