Konkurs "Tydzień Karmienia Piersią"

Jestem mamą 2,5 letniego synka,niestety nie miałam okazji karmić go piersią chociaż bardzo tego pragnęłam :( Synek jak się urodził w ogóle nie potrafił ssać piersi,po jakimś czasie okazało się,że musi mieć wykonany zabieg na podcięcie wiązadełka u góry,oraz pod językiem... Czy to był powód tego,że nie mógł prawidłowo złapać sobie piersi? Przez jakiś czas odciągałam synkowi mleko,ale w końcu zaczęłam podawać mleko modyfikowane. Po miesiącu pojawiła się u nas skaza białkowa :( i znowu zmiana mleka tym razem mleko na receptę. Nawiązując do konkursu to aktualnie jestem w 36 tygodniu ciąży mam nadzieję, że tym razem będę mogła córeczkę karmić jak najdłużej się da i poczuć tą bliskość z maluszkiem ,dostarczyć jej w pokarmie wszystko co najlepsze ❤️ ❤️❤️❤️

Dla czego karmienie piersią ?

❤️ Dbamy o rozwój intelektualny naszego maluszka 🥰

❤️ chronmi przed Alergiami 🥰

❤️ możemy uniknąć kolek,oraz biegunek 🥰 

❤️ więź matki z dzieckiem 🥰 

❤️ Zgubienie troszkę dotadtnich kilogramów :) 🥰

Dlaczego karmię piersia? Ponieważ jest to cudowny okres w życiu każdej kobiety i wiążą się z tym niewątpliwie same zalety 😍
❣️ Początkowo wydaje się być bardzo trudnym zadaniem,
Bowiem związane jest z pewnym przygotowaniem,
Wskazówek często udziela mama, koleżanka czy położna,
Uczymy się wszystkiego od kogo tylko można,
❣️ Dlaczego jest to takie ważne dla dziecka i mamy?
Bo wiąże się to z cudownymi uczuciami,
Więzi nabywane podczas karmienia naturalnego,
Są bardzo silne i stanowią coś niebywałego💪
❣️ Mleko z piersi zawiera same odżywcze wartości,
Pełni funkcję ochronną i wiele innych rozmaitości,
Między innymi obniża ryzyko alergii,
Odżywia i dodaje w ten sposob zastrzyku energii,
❣️ U dzieci karmionych naturalnie można zauważyć lepszą koncentrację i większą aktywność,
Jak również pewność siebie i mniejszą agresywność,
❣️ Maluchy karmione piersią są zdrowsze i mniej chorują,
A jak już zachorują to szybciej się regenerują,
❣️ Naturalny pokarm jest zawsze pod ręką kiedy maluch go potrzebuje,
I do tego sam sie przygotowuje😉
Zawsze w idealnej temperaturze jest serwowany, 
I zawsze w ramionach ukochanej mamy, 
❣️ Warto też wspomnieć że jest bezpłatnym źródłem diety,
Nie wydaje się na to żadnej monety💰
❣️❣️ Podsumowując - karmię piersia bo to FUNDAMENT rozwoju uczuć  dwóch osób, 
Zarówno ja jak i dziecko odbieramy to na swój sposób, 
Ale łączy Nas niewątpliwie jedno, 
Bijące z każdego serca ciepło 👩‍👦💕

Dlaczego karmię piersia? Ponieważ jest to cudowny okres w życiu każdej kobiety i wiążą się z tym niewątpliwie same zalety 😍
❣️ Początkowo wydaje się być bardzo trudnym zadaniem,
Bowiem związane jest z pewnym przygotowaniem,
Wskazówek często udziela mama, koleżanka czy położna,
Uczymy się wszystkiego od kogo tylko można,
❣️ Dlaczego jest to takie ważne dla dziecka i mamy?
Bo wiąże się to z cudownymi uczuciami,
Więzi nabywane podczas karmienia naturalnego,
Są bardzo silne i stanowią coś niebywałego💪
❣️ Mleko z piersi zawiera same odżywcze wartości,
Pełni funkcję ochronną i wiele innych rozmaitości,
Między innymi obniża ryzyko alergii,
Odżywia i dodaje w ten sposob zastrzyku energii,
❣️ U dzieci karmionych naturalnie można zauważyć lepszą koncentrację i większą aktywność,
Jak również pewność siebie i mniejszą agresywność,
❣️ Maluchy karmione piersią są zdrowsze i mniej chorują,
A jak już zachorują to szybciej się regenerują,
❣️ Naturalny pokarm jest zawsze pod ręką kiedy maluch go potrzebuje,
I do tego sam sie przygotowuje😉
Zawsze w idealnej temperaturze jest serwowany, 
I zawsze w ramionach ukochanej mamy, 
❣️ Warto też wspomnieć że jest bezpłatnym źródłem diety,
Nie wydaje się na to żadnej monety💰
❣️❣️ Podsumowując - karmię piersia bo to FUNDAMENT rozwoju uczuć  dwóch osób, 
Zarówno ja jak i dziecko odbieramy to na swój sposób, 
Ale łączy Nas niewątpliwie jedno, 
Bijące z każdego serca ciepło 👩‍👦💕

.

Karmie piersią bo:
-lubię
-moje dziecko tego potrzebuje
-jest to czas na bliskość z dzieckiem
-jest to wygodne
-mogę karmić w każdym miejscu
-chronię dziecko przed infekcjami
-oszczędzam pieiądze

Karmię bo kocham

Właśnie jestem w pierwszej ciąży (3 trymestr) i chcę zapewnić swojemu synkowi wszystko, co najlepsze. Gdy byłam nastolatką zdiagnozowano u mnie PCOS oraz podwzgórzową niedoczynność jajników, kilka lat później dowiedziałam się o torbieli na piersi. Odkąd pamiętam lekarze mówili mi, że będę miała problem z zajściem w ciążę i że prawdopodobnie nigdy nie będę mogła mieć dzieci. Gdy poznałam mojego partnera ponad 11 lat temu z wielkim trudem mu to wyznałam. Wiedziałam, że dla nas obojga jest to ważny temat i bałam się, że ta informacja może przesądzić o naszym związku. Miłość, wspólne marzenia i cele, a także wzajemne zaufanie i troska okazały się jednak silniejsze. Tą samą miłością i wiarą w marzenia chcemy obdażyć nasze dziecko. Wiem jak ważne jest karmienie piersią i jak duży wpływ mleko mamy ma na prawidłowy rozwój dziecka. Wiem też, że mój synek odziedziczy po tacie celiakie, co w naszych czasach nie stanowi już tak dużego problemu jak kiedyś, a dzięki badaniom można ją wcześnie wykryć i od początku wprowadzić odpowiednią dietę unikając wielu nieprzyjemnych sytuacji i problemów zdrowotnych. Mam nadzieję, że dzięki jak najdłuższemu karmieniu piersią uda się wzmocnić jego odporność i zapewnić mu zdrowy rozwój. 

Przede mną ostatni miesiąc ciąży i wciąż intensywnie rozmyślam nad tym, jak będzie wyglądać karmienie piersią. Chciałabym bardzo, by mój synek otrzymywał wraz z mlekiem odpowiednie dla niego składniki odżywcze, dzięki czemu zyska odporność. Mam ogromną nadzieję, że nasza "droga mleczna" od początku będzie najpiękniejszą drogą jaką przyszło/przyjdzie mi iść. Karmienie piersią to wspaniała więź mamy i dziecka, której nie jest w stanie zastąpić nic innego. 

Poza aspektami zdrowotnymi dla dziecka karmienie piersią przynosi wymierne korzyści dla mamy - obniża ryzyko wystąpienia chorób serca oraz cukrzycy typu 2 w ciągu całego życia. Z każdym kolejnym miesiącem karmienia zmniejsza się także prawdopodobieństwo zachorowania na wiele nowotworów.

Chociaż wiem, że może być różnie - staram się myśleć pozytywnie ❤❤❤

Dlaczego karmię piersią? Od samego początku chciałam czuć taką bliskość z synkiem, dać maluszkowi wszystko co najlepsze. Nie zawsze było kolorowo, początki były bardzo ciężkie , ból i niemoc myśląc że dzidziuś się nie najada, walczyliśmy i udało nam się po ponad miesiącu walki. Nasza przygoda z karmieniem trwa juz 4 miesiące i mamy nadzieję ,że potrwa jeszcze długo. Z laktatorem Lovi nasza droga byłaby jeszcze łatwiejsza i cudowniejsza :D